Bartosz Opioła:
Ruszyliśmy do Włoch samolotem i od dzisiaj zaczynamy przygodę z dwunastogodzinnym wyścigiem. To 12 godzinny wyścig i naszym celem jest ukończenie go. Samochód jest świetnie przygotowany, a my liczymy na ciekawy weekend na południu Europy. Jesteśmy pozytywnie nastawieni do wyścigu i obecnie całym zespołem planujemy strategię jaką chcemy realizować podczas wyścigu. Ciekawostką jest podzielenie wyścigu na dwa dni. W piątek jedziemy od godziny 13:30 do 17:30. Restart wyścigu odbędzie się w sobotę rano o 9:30, a całą rywalizacja zakończy się o późnym popołudniem w sobotę 14 marca o godzinie 17:30, kiedy poznamy zwycięzców rywalizacji na Mugello.
Dominik Kotarba-Majkutewicz:
Będzie to już drugi wyścig w sezonie i po udanym początku w Dubaju mamy nadzieję na powtórzenie dobrego 2. miejsca w klasie A3T, a może nawet włączymy się do walki o zwycięstwo. Nasz pomarańczowy Golf GTI przygotowany przez Volkswagen Racing Polska spisywał się świetnie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i nie widzimy powodów, dla których miałoby być inaczej we Włoszech. Cała ekipa R8 Motorsport przygotowuje się bardzo ciężko do tego startu, włączając w to godziny spędzone na siłowni a także przed ekranem symulatora. Mam nadzieję, że po raz kolejny uda nam się zrealizować wyznaczone cele i pokazać się z bardzo dobrej strony
Adam Gładysz:
Cieszymy się, że po udanym weekendzie w Dubaju, gdzie zajęliśmy 2. miejsce, startujemy w kolejnym wyścigu w Mugello. Będziemy jechać naszym sprawdzonym Golfem przygotowanym przez Volkswagen Racing Polska w specyfikacji Endurance, która pozostała niezmieniona od poprzedniego startu. Schemat zawodów zapowiada się bardzo ciekawie, ponieważ rywalizacja rozłożona jest na dwa dni. Pierwszego dnia wyścig będzie trwał 4 godziny, po których wszyscy wjadą do parc ferme z zachowaniem aktualnych pozycji. 8 godzin, które pozostaną do przejechania, będziemy kontynuować następnego dnia. Weekend zapowiada się bardzo emocjonująco, a cały zespół i samochód jest bardzo dobrze przygotowany, więc będziemy walczyć o zwycięstwo.
Gosia Rdest:
To będzie mój drugi wyścig długodystansowy, przed wyjazdem do Włoch mam bardzo pozytywne nastawienie. Takie imprezy są niezwykle wymagające pod kątem psychicznym i fizycznym, konieczne jest zachowanie koncentracji na najwyższym poziomie przez wiele godzin. Na Mugello jedziemy w mniejszym składzie, więc taktyka zespołu jest też inna. Będzie mniej jeżdżenia, więcej czasu na regenerację, warunki pogodowe też będą bardziej sprzyjające niż w gorącym Dubaju. Dużą niewiadomą jest dla mnie tor - nigdy nie miałam okazji się na nim ścigać, poznawałam go jedynie na symulatorze. Jest niesamowity, ma specyficzną charakterystykę, sekwencje przejścia z jednego zakrętu w kolejny następują w sposób ciągły. Startujemy Golfem, co będzie dla mnie fajnym przetarciem przed testami Volkswagen Golf Cup na Slovakia Ringu.
- Archiwum