Mówią po Baja Carpathia

PAWEŁ MOLGO:
Sukces to wypadkowa wielu rzeczy. Na mecie rajdu liczy się nie tylko szybka jazda, ale również bezbłędna nawigacja, dobry stan techniczny auta, rozwaga załogi i… łut szczęścia. W Stalowej Woli wszystko zagrało i znów mam powód do radości. A pamiętajmy, że na terenowej trasie o długości kilkuset kilometrów najechanie na zwykły korzeń może przekreślić wszystkie nasze starania. Dlatego cały czas sobie powtarzam, abym jechał swoje nie oglądając się na innych, a sukces sam przyjdzie.
Bardzo lubię ścigać się w tych okolicach! Rajd jest bardzo sprawnie zorganizowany, opis trasy nie budzi zastrzeżeń, a jazda po niej sprawia ogromną frajdę. Stojąc na podium w tak znakomitym towarzystwie, czułem się zaszczycony i usatysfakcjonowany. Na pewno nie mamy powodu do wstydu, bo nasi rywale to doświadczeni, znakomici rajdowcy, dysponujący bardzo mocnymi autami. Szkoda mi bardzo Marcina Łukaszewskiego i Magdy Duhanik, którzy również doskonale jechali, ale z powodu kary uplasowali się za nami. Na tych dwóch rajdach, które ukończyliśmy, zyskaliśmy dużo wiedzy na temat rajdówek grupy T1. Za kierownicą mojego Nissana czuję się już całkiem pewnie, z etapu na etap jedziemy coraz szybciej, utrzymując niezłe tempo. Z najmocniejszymi rywalami przegrywamy na piasku, ponieważ brakuje nam koni mechanicznych i momentu obrotowego, ale straty staramy się odrabiać na szutrach i wąskich ścieżkach w lesie, gdzie Nissan jedzie rewelacyjnie, niczym dobra rajdówka WRC. Co najważniejsze, za nami już dwa trudne rajdy, a my nie mamy żadnych problemów technicznych!
Fot. NAC Rally Team


Fot. RMF4Racing Team

ALEKSANDER "FAZI" SZANDROWSKI:
Niestety, skończył się dla nas rajd wcześniej niż przewidywaliśmy. W tylnym zawieszeniu popękały wahacze. Szkoda, ponieważ przejechaliśmy 20 km i naprawdę bardzo fajnie nam się ścigało, dużo szybciej niż wczoraj. Tak, że z jednej strony szkoda lecz cóż, wrócimy do domu, auto pójdzie na warsztat, zostanie zrobione i przygotowane do następnej rundy i podczas następnej rundy będziemy walczyć o lepsze pozycje.


Fot. RMF4Racing Team

MAŁGORZATA KOSIŃSKA:
Moje nastawienie przez zdobyte podium jest bardzo, bardzo pozytywne. To moje pierwsze pierwsze miejsce i to dopiero jest dla mnie ogromna radość, za co bardzo dziękuję mojemu pilotowi – Andrzejowi Derengowskiemu. Muszę jednak przyznać, że trasa była bardzo trudna a sam rajd dla mnie bardzo wymagający ale nauczył mnie wiele pokory.


Fot. RMF4Racing Team

ALEKSANDRA KUJAWA:
Dojechaliśmy do mety. Radość ogromna tym bardziej, że nigdy jeszcze nie mieliśmy tylu przygód podczas jednego rajdu. Każdy odcinek był inny i wiązał się z inną przygodą. Jesteśmy na mecie i to jest najważniejsze.

Samochody: 
Źródło zdjęcia: 

News

Gala Sportu Samochodowego 2020 za nami
Pandemiczny rok 2020 odcisnął swoje piętno na wielu dziedzinach życia –... więcej
„Mamy szansę na medal” – Gosia Rdest o FIA Motorsport Games
Gosia Rdest, najszybsza Polka na torach wyścigowych, w 2019 roku była... więcej
Gala Sportu Samochodowego PZM 2020
Zapis transmisji: CZĘŚĆ DRUGA, CZĘŚĆ PIERWSZA
Zmarł Aleksander Żyzny
12 marca zmarł w wieku 74 lat dziennikarz motoryzacyjny Aleksander Żyzny. W... więcej
Drawsko Pomorskie otworzy rajdowy sezon w Polsce
Wysoka Grzęda Baja Drawsko Pomorskie rozpocznie mocnym akcentem sezon 2021. Na... więcej
Dzień Kobiet Motorsportu
Kochane Panie!Z okazji Waszego święta, które powinniśmy obchodzić  przez... więcej
Szkolenie Sędziów Technicznych Sportu Samochodowego, 13-14.03.2021 r., Łódź
SZKOLENIE Sędziów Technicznych Sportu Samochodowego Zakres szkolenia:... więcej
Ceremonia zakończenia sezonu sportu samochodowego 2020
W imieniu Głównej Komisji Sportu Samochodowego, Biuro Sportu i Turystyki... więcej

Strony

- Archiwum