I Rajd Cinquecento 2021 za nami. Główni organizatorzy imprezy czyli Muzeum Skarb Narodu i "Miałem Kiedyś Takiego" nie spodziewali się tak licznego przybycia i entuzjastycznego przyjęcia imprezy. Partnerem rajdu był Automobilklub Polski.
25 września na starcie zlokalizowanym na Wydziale Samochodów i Maszyn Roboczych Politechniki Warszawskiej, przy Narbutta 84 stawiło się 67 załóg z całego kraju. Biuro rajdu przyjmowało zgłoszenia od 8:00 do 9:40 po czym odbyła się krótka odprawa, podczas której Komandor Maciej Bień wyjaśnił na czym będzie polegał rajd oraz odpowiedział na wszystkie pytania uczestników.
Kilkanaście minut po godzinie 10 uformowała się długa kolejka do startu a zawodnicy dostali do rąk test z przepisów ruchu drogowego, na którego rozwiązanie mieli 1 minutę. Pierwsze załogi zaczęły wyjeżdżać na trasę ok godziny 10:30, na której czekała na nich masa zadań, w tym 7 punktów kontroli przejazdu, gdzie musieli wykonać zadania przygotowane przez organizatora.
1. Punkt kontrolny
Na pierwszym PKP zlokalizowanym przy Stadionie Gwardii zawodnicy musieli odpowiedzieć na pytanie jaka jest różnica długości samochodów Cinquecento i 126p – o dziwo mimo marginesu błędu przyjętego na poziomie 10% tylko dwie załogi udzieliły poprawnej odpowiedzi.
2. Punkt kontrolny
Na drugim PKP zlokalizowanym przy ul Budki Szczęśliwickie uczestnicy musieli zmierzyć się z zadaniem przygotowanym przez kolegów z Czarna Warszawa. Zadanie polegało na rozpoznaniu w jakich województwach zarejestrowano Fiaty Cinquecento.
3. Punkt kontrolny
Trzeci PKP zlokalizowany przy ul. Gniewskowskiej wymagał skupienia i zręczności na miarę krawca nawlekającego igłę – jedna osoba z załogi musiała przeprowadzić metalowe oczko po powyginanym dziwacznie metalowym pręcie tak, żeby nie spowodować zwarcia – każde dotknięcie pręta wyzwalało błysk żarówki i dźwięk syreny. Zadanie wykonywano na czas.
4. Punkt kontrolny
Czwarty PKP nie wymagał od uczestników nic więcej, ponad przepisową jazdę, o którą apelowaliśmy zarówno na starcie jak i wcześniej na wydarzeniu oraz w materiałach rajdowych. Kawałek dalej, przy ulicy Gniewkowskiej umieściliśmy niepozorny czarny samochód, którego załoga mierzyła prędkość nadjeżdżającym zawodnikom. Ograniczenie w tym miejscu wynosiło 40 km/h a „rekordziści” – załogi 69 (78 km/h), 3 (73 km/h) , 46 (70 km/h) zgodnie z zapowiedzią otrzymali maksymalny wymiar punktów karnych i zostali wykluczeni z imprezy.
5. Punkt kontrolny
Piąty PKP zlokalizowany przy zakładach Polfa na ul Karolkowej był zadaniem filmowym. Zawodnicy musieli rozpoznać kadry z filmów w jakich grał Fiat Cinquecento. Zadanie wydawało się nam trudne, dlatego w materiałach rajdowych zamieściliśmy, jak się okazało bardzo pomocną podpowiedź.
Podpowiedź do zadania: „Gwiazda wielkiego ekranu”:
Szczęśliwie miniona tradycja 40 lat temu po 20 latach powraca o poranku.
6. Punkt kontrolny
Szósty PKP czekał na zawodników przed samą metą, na ul Jagiellońskiej. Musieli się tam zmierzyć z układanką Cinquecento. Zadanie było wykonywane na czas.
7. Punkt kontrolny
Ostatni 7 test zawodnicy otrzymywali wjeżdżając na metę – były to pytania z historii motoryzacji, związane oczywiście z Cinquecento.
Poza powyższymi PKP zawodnicy poszukiwali na trasie odpowiedzi na pytania wg załączonej listy, obiektów uwiecznionych na zdjęciach, które otrzymali w materiałach rajdowych oraz liczyli ograniczenia prędkości inne niż 50 km/h.
Trasa rajdu, pomimo tego, że organizatorzy starali się, żeby była prosta – oceniana na 1 w pięciostopniowej rosnącej skali, okazała się dość trudna, szczególnie dla załóg, które nigdy wcześniej nie miały do czynienia z rajdami nawigacyjnymi. Na metę dotarli jednak prawie wszyscy uczestnicy.
Zwycięzcy 1 Rajdu Cinquecento 2021
Pierwsze miejsce załoga nr 37
Drugie miejsce załoga nr 29
Trzecie miejsce załoga nr 6
Tabela wyników.
Niezależnie od wyniku końcowego i auta jakim przyjechaliście – czy był to mocno poprzerabiany Sporting, czy zmęczone życiem ED, „klapkowiec” czy „bezklapkowiec” – jubileusz Fiata Cinquecento przeszedł do historii, cieszymy się że byliście tego dnia z nami. Razem stworzyliśmy coś zupełnie nowego i mamy nadzieję, że impreza pt. Rajd Cinquecento na stałe wpisze się do kalendarza rajdowego.
Zdjęcia: Łukasz Wasilczuk (więcej zdjęć)