Miroslav Zapletal i Maciek Marton jako pierwsi Europejczycy w historii, wygrali Ha'il Rally. Po czterech dniach i niemal 1000 km rywalizacji na saudyjskiej pustyni, czesko-polska załoga Offroadsportu wyprzedziła o 46 minut Khalafa Saleha al-Joanna. Trzeci na mecie, Ahmed al-Shaqawi stracił ponad godzinę do biało-czerwonego Hummera z czterolitowym silnikiem Toyoty.
Dotychczasowi liderzy, Yazeed al-Rajhi i Alex Winocq zaliczyli przygodę na wydmie po 50 kilometrach ostatniego oesu. Po skoku Hummer twardo lądował na kołach i kierowca uskarżał się na ból pleców. Zawodników przewieziono śmigłowcem do King Khaled Hospital w Ha'il, a stamtąd do kliniki w Rijadzie. Yazeed al-Rajhi poinformował na Twitterze, że on i pilot doznali złamania kręgu.
Na 190-kilometrowym odcinku specjalnym najszybszy był Farhan al-Ghaleb al-Shammeri, który przed etapem zajmował 23 miejsce, a startował dzisiaj jako osiemnasty. Saleh al-Saleh z saudyjskiego zespołu Toyoty zatrzymał się na wydmach niedaleko al-Rajhiego. Oesu nie przejechali Abdullah al-Ghashish. Abdul al-Saleh, Ahmed al-Shammeri, Ibrahim al-Muhana i Yayha al-Helai.
Fot. www.hailrally.com.sa
- Oczywiście, jestem rozczarowany z powodu Yazeeda, który w ten sposób odpadł na ostatnim odcinku tak długo prowadząc, ale takie są rajdy - powiedział na mecie Miroslav Zapletal. - Dla nas to wspaniałe uczucie, przyjechać tutaj i wygrać tak trudny rajd. Odcinki są tu równie dobre, jak gdzie indziej na świecie. To wspaniała rzecz, że wygraliśmy jako pierwsza niearabska załoga!
- Skorzystaliśmy z błędu, który popełnił Yazeed al-Rajhi - komentuje Maciej Marton. - Przez całe zawody jechał bardzo szybko i ryzykownie, co można zobaczyć na filmach w internecie. Pewne jest, że gdyby nie jego błąd, bylibyśmy na drugim miejscu. Od początku jechaliśmy bezpiecznie, nie chcieliśmy uszkodzić auta, które jest nam potrzebne na zawody Pucharu Świata już za 7 dni. Mieliśmy dużo błędów nawigacyjnych, na szczęście żadnych poważnych. Jesteśmy pod wrażeniem szybkości miejscowych kierowców, którzy w słabszych autach nie odstawali bardzo od pierwszych 5 dobrych rajdówek. Mamy nadzieje że Yazeedowi nie stało się nic poważnego i spotkamy się w Katarze.
HA'IL INTERNATIONAL RALLY
1. Miroslav Zapletal/Maciek Marton (CZ/PL) Hummer H3 Evo 13:13.27
2. Khalaf Saleh al-Joaan/Ahmed al-Shammeri (SA) Toyota Land Cruiser +46.24
3. Ahmed al-Shaqawi/Arif Yousif Mohammed (SA/UAE) Nissan Patrol +1:00.08
4. Rajih al-Shammeri/Mubarak al-Shammeri (SA) Nissan Patrol +1:24.11
5. Mohammed al-Sunaidi/Hamed al-Loghami (SA/UAE) Nissan Patrol +1:37.42
6. Meteb Saud al-Shammeri/Abdullah al-Eneyzen (SA) Toyota Land Cruiser +1:44.18
7. Mfadi al-Shammeri/Fahad al-Shammeri (SA) Toyota Land Cruiser +1:48.05
8. Ahmed al-Qashimi/Abdelhalim bin Zayed (SA/UAE) Nissan Patrol +1:51.07
9. Redha al-Shammeri/Faisal al-Shammeri (SA) Nissan Patrol +2:14.31
10. Khalid al-Shammeri/Farhan al-Shammeri (SA) Toyota Land Cruiser +2:15.53
Fot. Ha'il Rally