Polski Związek Motorowy

Rafał Płuciennik:
Polskie Safari to dla naszej załogi ostatnia szansa na dobre zakończenie sezonu 2015. Po wygranej Baja Drawsko w grupie TH mieliśmy z Fazim duże apetyty na ten rok i końcowy sukces RMF 4RACING Team. Przygody na Baja Carpathia i Baja Czarne w brutalny sposób sprawiły, że od najbliższego rajdu musimy bardzo mocno atakować, żeby skończyć sezon na podium. A taki mamy cel. Cieszymy się, że już za kilka dni kolejne zmagania i możliwość przejechania rajdowych kilometrów. Ciekawostką jest to, że runda rozgrywana jest w Warszawie. Mam nadzieję, że fakt ten sprawi, że większa ilość kibiców pojawi się na trasie. Serdecznie zapraszamy. Trzymamy też kciuki za drugą naszą załogę, jadącą w grupie OPEN.

Aleksander Szandrowski:
Jak przed każdym rajdem, cieszę się że znowu będziemy ścigać się razem z Rafałem. Będzie rywalizacja, fajna atmosfera i cały zespół RMF 4RACING Team razem. Samochody są przejrzane i przygotowane do walki. Najwięcej czasu musiałem poświęcić na moją rajdówkę, gdyż po ostatnich zmaganiach w Baja Czarne było trochę robót blacharsko-lakierniczych, ale teraz wszystko jest w porządku. Staram się przygotować samochód na każdy rajd tak, aby nie sprawiał kłopotów i spokojnie dotarł do mety. Czasem jednak zaskakują nas nieprzewidziane sytuacje, ale tak to już jest w rajdach terenowych. Co do samego rajdu, kompletnie nie znam trasy, na której odbędzie się Polskie Safari. To nowe miejsce, za to wszyscy będą mieli równe szanse, bo podejrzewam że raczej nikt nie miał przyjemności się tam ścigać.

Krzysztof Biegun:
Jak przed każdym rajdem nie możemy się już z Olką doczekać emocji, które będą nam towarzyszyć, podczas kolejnej rundy Mistrzostw Polski. Do walki stajemy z nowym silnikiem i nową skrzynią biegów, mamy nadzieję, że starczą nam one już do końca sezonu. Rajd Polskie Safari w Warszawie jedziemy po raz pierwszy i kompletnie nie znamy trasy, nie wiemy  czego możemy się spodziewać. Na szczęście Ola jest już doświadczonym pilotem i wiem, że jeżeli tylko będę słuchał ściśle jej poleceń oraz sprzęt nas nie zawiedzie, to na pewno powalczymy o jak najlepsze miejsce i kolejne punkty dla RMF 4RACING Team w tym sezonie.

Aleksandra Kujawa:
Niezwykle mnie cieszy, że Rajd Polskie Safari wraca po kilkuletniej przerwie na trasy podwarszawskich poligonów. W zespole RMF 4RACING Team należę do osób sentymentalnych, więc udział w najstarszym rajdzie terenowym w Polsce wywołuje u mnie wiele emocji. Pamiętam jak starsi koledzy opowiadali mi, że w latach 80’tych, aby wystartować w tym rajdzie musieli najpierw zdobyć kartki na benzynę, nie mówiąc już o częściach zamiennych. Czasy się zmieniły, ale mam nadzieję, że pasjonaci z tamtych czasów przyjadą pochwalić się swoimi GAZ’ami i Willy’sami. Byłoby na co popatrzeć.