Wypowiedzi zawodników po Limanowej

Marcin Gładysz:
To był rewelacyjny weekend w moim wykonaniu. Tak właśnie działa napój Black, dodaje energii do walki a w moim przypadku chyba dodał nawet mocy mojemu Volkswagenowi Scirocco R. O mało co nie byłem pierwszy podczas 6 rundy GSMP. Zabrakło półtorej sekundy, które zgubiłem podczas pierwszego podjazdu wyścigowego niedzielnych zawodów. Cały weekend zaczynał się ruletką pogodową. Na zmianę jechaliśmy po suchym raz po mokrym. W takich warunkach udało mi się zając trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej zawodów. Niedziela to bardzo dobra przemyślana jazda i drugie miejsce w generalce zawodów i 11 wynik w Mistrzostwach Europy. Jestem bardzo zadowolony ze startu w Limanowej. Auto jakim w tym sezonie ścigam się na trasach wyścigów górskich, jest rewelacyjnie przygotowane przez Volkswagen Racing Polska. Teraz przed nami Sopot, do którego wybieramy się w drugi lipcowy weekend. Wakacyjne rundy nad polskim morzem będą wyzwaniem dla mnie. Po 6 rundach zajmuję 3 miejsce w klasyfikacji generalnej GSMP 2014 więc trzeba do końca sezonu pojechać jak najlepiej. Dziękuję tysiącom kibiców za doping podczas zawodów w Limanowej i liczę na podobny w letniej stolicy Polski, czyli w Sopocie. Chciałem podziękować moim partnerom, którzy wspierają moje starty w tym roku: Volkwagen Racing Polska - www.vwracing.pl, firmie ZBUD z Dąbrowy Tarnowskiej - www.zbud.com.pl, sponsorowi Black Energy - www.foodcare.pl oraz mediom: TVP Kraków, Interia.pl,  RDN Małopolska, gazecie lokalnej TEMI i portalowi www.wyscigigorskie.pl. Zapraszam na moją galerię zdjęć z zawodów oraz do oglądania filmów na profilu Facebook: www.facebook.com/gladyszmarcin.

Grzegorz Kozioł:
Jeden z najważniejszych dla mnie wyścigowych weekendów już za nami. To był bardzo udany występ przed własną krakowską publicznością. Dwie wygrane w grupie A, dwa czwarte miejsca w klasyfikacji generalnej GSMP i wysoka pozycja w generalce, a co najważniejsze drugie miejsce w FIA European Hill Climb Championship w grupie A. Właśnie ta walka była dla mnie bardzo ciekawa. Mocna konkurencja zmotywowała mnie do walki. Jednak gdyby nie perfekcyjnie przygotowany samochód przez Witek Motorsport, oraz dostrojony silnik przez 4Turbo, takiego sukcesu z pewnością by nie było. Cieszę się, że po niezbyt udanych zawodach w Jahodnej, znowu wszystko wróciło do normy i dostałem wiatr w żagle, tym bardziej, że wybieramy się już za 3 tygodnie nad morze, gdzie będzie mi bardzo potrzebny. Druga połowa sezonu zbliża się wielkimi krokami i trzeba myśleć o punktach do rocznej klasyfikacji. Dziękuję organizatorom wyścigu w Limanowej za dobrą organizację, tysiącom kibiców chciałem bardzo podziękować za doping wszystkich kierowców jacy startowali podczas tego weekendu. Oczywiście moje starty w tym sezonie nie byłyby możliwe bez wsparcia moich sponsorów firm: Flora z Krakowa, Uni-Matic, Rodax oraz pomocy wszystkich moich przyjaciół. Dziękuję firmie TEAM PROMOTION Marketing i PR Sportowy za najlepszą obsługę PR, a portalowi www.wyscigigorskie.pl za patronat nad moimi startami.

Marcin Słobodzian:
Niedziela to rewelacja w moim wykonaniu. Nie spodziewałem się, że będę w stanie wskoczyć na trzecie miejsce klasyfikacji generalnej podczas tak mocno obsadzonego wyścigu. Weekend bardzo udany! To duże osiągnięcie, którego nie udało by się zdobyć gdyby nie praca całego zespołu. W niedzielę podczas podjazdów wyścigowych miałem bardzo dobre czasy i to cieszy mnie najbardziej. Pierwszy podjazd to przynajmniej sekundowa strata przez problem w skrzyni biegów, ale już w drugim dałem z siebie wszystko. Po słabszej sobocie kiedy miałem problem z oponami i brakiem przyczepności, niedziela zdecydowanie zrekompensowała mi słabszy występ. W końcu miałem okazję pojeździć z zawodnikami z Czech. To bardzo szybcy kierowcy, a Igor Stefanovski z Macedonii, jest niewiarygodnie dobrym kierowcą. To była walka na najwyższym poziomie. Patrząc na oba podjazdy stwierdzam, że Igor jest w zasięgu. Dziękuję wszystkim kibicom, którzy pojawili się podczas tego weekendu w Limanowej. To była wielka przyjemność jeździć i dać Wam tyle emocji. Teraz skupiam się na występie w Sopocie, który będzie dla mnie bardzo ważny, ponieważ to właśnie w LOTOS Grand Prix Sopot rozpoczynałem swoją karierę w GSMP. Samochody E1 nie mają tam takiej przewagi i widzę tam swoją szansę. Dziękuję moim sponsorom: firmie Rodax, Witek Motorsport, Uni-Matic, Flora Kraków, Arispol, Rabaty Budowlane oraz ABART wykładziny. Patronat medialny nad moimi startami w tym sezonie objął portal www.wyscigigorskie.pl.

Samochody: 

News

Podsumowanie 2. rundy Pucharu Polski OPONEO Rallycross
W miniona niedzielę na torze OPONEO Motopark w Toruniu odbyła się II runda... więcej
GSMP 2016 w międzynarodowym towarzystwie
Sezon 2016 w Górskich Samochodowych Mistrzostwach Polski (GSMP) będzie na... więcej
Zapletal otwiera listę
Miroslav Zapletal z priorytetu FIA i Bartosz Momot, ubiegłoroczny zwycięzca... więcej
Szybkie Saxo Sztwiertni
Tomasz Sztwiertnia i Krzysztof Pietruszka (Citroen Saxo) zwyciężyli w I rundzie... więcej
Galeria zdjęć z 5. rajdu Mikołowsko-Żorskiego
Zdjęcia autorstwa Grzegorza Rybarskiego www.FOTORAJDY.pl
Artur Janosz ponownie w czołówce podczas testów GP3 w Barcelonie
Artur Janosz zakończył ostatnie oficjalne testy serii GP3 uzyskując w... więcej
Wypowiedzi zawodników przez 1. rundą Lamborghini Blancpain SuperTrofeo 2016
Rafał Mikrut:Nie mogę się doczekać pierwszego wyścigu Lamborghini Huracan... więcej
Wypowiedzi zawodników przed Baja Carpathia 2016
Aleksander Szandrowski:Druga runda RMPST zbliża się wielkimi krokami, a ja z... więcej
Artur Janosz zaliczy w Barcelonie kolejne oficjalne testy GP3
Po udanych oficjalnych testach w Estoril i Walencji, Artur Janosz udaje się w... więcej

Strony

- Archiwum