Nie każdy potrafi sobie poradzić z pustynią Empy Quarter. Druga część etapu 48h Chrono równie była piaszczysta, jak pierwsza i sprawiła wielu uczestnikom sporo problemów. Czterech motocyklistów spędziło noc na biwaku A razem z 50 załogami samochodów i ciężarówek, co oznaczało, że do ukończenia pierwszego tygodnia rajdu zostało im w piątek jeszcze 425 km (FIM) i 354 km (FIA) piaszczystych tras. Najszybsi zawodnicy, ci którzy pokonali najdłuższy dystans w czwartek wyruszyli z biwaku F, skąd do mety mieli już tylko 112 km (FIM) i 71 km (FIA). Po raz pierwszy w historii aż czterech Francuzów wygrało etap jednego dnia. Polscy kibice cieszą się z kolejnego fantastycznego występu i zwycięstwa etapowego Eryka Goczała! Amerykanin Ricky Brabec, Hiszpan Carlos Sainz i młodziutki Polak rozpoczną drugi tydzień rajdu jako liderzy w swoich kategoriach.
Motocykle
Często mówi się, że Dakar uczy życia. Etap 48h Chrono z pewnością był dla zawodników lekcją wytrwałości i konsekwencji w dążeniu do celu. Ricky Brabec, konsekwentnie jadący w czołówce od startu w Al Ula, w drodze powrotnej do Shubaytah wykazał się solidnością i uniknął błędów, dzięki czemu objął prowadzenie w rajdzie. Ma szansę na swoją drugą wygraną w rajdzie, po tej z 2020 r. Z kolei Adrien Van Beveren, zwycięzca Enduropale du Touquet i Enduro del Verano w Argentynie pokazał, że doświadczenie zdobyte na piaskach procentuje, wygrywając etap. Również nasz Konrad Dąbrowski świetnie poradził sobie z pustynią, notując 16. czas i awansując na 33. miejsce. Polski debiutant Bartłomiej Tabin również spisał się dobrze, przyjeżdżając na metę z 60. czasem i awansem na tę samą pozycję w rankingu motocyklistów. Niestety Empty Quarter nie był łaskawy dla Macieja Giemzy. Po skoku z jednej z wydm w pierwszej części etapu Polak doznał kontuzji nadgarstka. Prześwietlenie wykaże, czy jest złamany, ale prawdopodobnie jest to koniec rajdu dla naszego zawodnika.
Więcej: https://motosport.pzm.pl/2024/01/13/dakar-2024-etap-6b-loeb-van-beveren-giroud-de-soultrait-francuski-dzien-zwyciestwa-goczal-ucieka-rywalom/