Jan Potocki, Marian Stoch i Bartosz Balicki w Aston Martinie 15/98 z 1937 roku kontynuują przygodę z 1000 Miglia Warm Up USA 2019. Czwartek był pierwszym dniem rywalizacji rajdowej. Start nastąpił w miejscowości Middleburg, a przed zawodnikami reprezentującymi PZM, Novol i Classic Group była trasa około 400 km
Bartek Balicki, członek ekipy: "Dzień był bardzo długi, przy samochodach byliśmy przed świtem, do bazy wróciliśmy wieczorem. Pogoda dopisała, był słoneczny dzień. Rano skrobaliśmy szron z szyb, w ciągu dnia było 20st, wieczorem znowu chłodno."
Wymagająca, urozmaicona trasa wiodła aż przez cztery stany: Virginia, West Virginia, Pensylwania i Maryland. Zawodnicy odwiedzili m. in. Summit Point, Shepherdtown, Gettysburg i Frederick. Meta znajdowała się w okolicy Creighton Farms. Polska załoga wykonała dwadzieścia krótkich prób na regularność, jedną dłuższą. Na trasie były także trzy punkty kontroli czasu.
Wynik na koniec dnia jest obiecujący. Aston Martin i jego załoga znajdują się na ósmym miejscu i nie wiele tracą do czołówki. Prowadzą G. i N. Pezzella w Alfa Romeo 2000 Touring przed załogą R. Simon / S.Swart w Lancii Flaminia Touring Spider.
W piątek przed polską załogą kolejne kilkaset kilometrów na trasie Middleburg – Montpellier – Middleburg.