O włos od wygranej

Druga runda mistrzostw Włoch GT mogła się zakończyć fantastycznym wynikiem dla Karola Basza, jednak pech stanął na przeszkodzie. Polak wraz Takashim Kasaim zmierzali po pewne zwycięstwo, ale błąd jego zmiennika zniweczył szanse na sukces w niedzielnym wyścigu.

Choć ekipa Antonelli Motorsport miała bardzo dobre tempo w kwalifikacjach, to jednak niestety nie udało się zrobić z niego użytku w sobotnim wyścigu. Nieługo po starcie zmiennik Karola, Takashi Kasai, został uderzony przez jednego z rywali w wyniku czego kręcił się na torze. Co prawda czarno-pomarańczowe Lamborghini powróciło do walki, jednak ze stratą dwóch okrążeń i mocno zniszczonymi oponami, więc celem był jedynie dojazd do mety i zebranie kolejnych doświadczeń na torze Misano. 

Sytuacja była jednak zupełnie inna w niedzielę, kiedy z pierwszej lini startował Basz. Polak już w pierwszym zakrecie objął prowadzenie, które systematycznie powiększał aż do końca swojej zmiany. Ta nastąpiła podczas neutralizacji wywołanej wypadkiem jednego z rywali, jednak 3 sekundy przewagi i świetna praca zespołu sprawiły, że Kasai wrócił na tor jako lider. Niestety, Japończyk popełnił błąd podczas neutralizacji, co ostatecznie zaowocowało karą doliczenia 25 sekund do wyniku załogi numer 102. To sprawiło, że drugi na mecie Kasai został ostatecznie sklasyfikowany na szóstym miejscu. 

W przyszły weekend Karol powrócie do kartingu walczą w mistrzostwach Europy, jednak już za 2 tygodnie ponownie zasiądzie za kierownicą Lamborghini by zmierzyć się z legendarnym torem Monza!

– Ten weekend zdecydowanie nie poszedł po naszej myśli. W pierwszym wyścigu zostaliśmy uderzeni w tył, co zaowocowało stratą dwóch okrążeń, ale kontynuowaliśmy jazdę, aby dowieźć do mety jakiekolwiek punkty. Dziś wszystko szło fantastycznie, po starcie znalazłem się na czele i powiększałem przewagę aż do końca swojej zmiany. Później niestety Takashi popełnił błąd. Cóż, takie rzeczy się zdarzają i nie ma co tego rozpamiętywać. Mam nadzieję, że za dwa tygodnie na Monzy nie tylko pokażemy, że jesteśmy szybcy, ale także zrobimy z tego użytek. Dziękuję firmie Cronic, właścicielowi sklepu RallyShop.pl, jak i również Minardi oraz Europart, a także wszystkim fanom za niesłabnące wsparcie! – powiedział Basz po zawodach w Misano.

Samochody: 

News

Maciej Gładysz ponownie na wyjątkowym torze
17-letni Maciej Gładysz wystartuje w najbliższy weekend w trzech... więcej
Kacper Sztuka powraca na szczęśliwe Paul Ricard
Po znakomitej dyspozycji w drugiej rundzie Eurocup‑3, podczas której... więcej
16 odcinków specjalnych Valvoline Rajdu Małopolski 2025
Trzy dni, szesnaście odcinków specjalnych, w tym próby nocne –... więcej
Najlepsi kierowcy zainaugurują sezon driftingowy w Słomczynie
Idealny pomysł na długi weekend dla fanów motoryzacji? Już 21-22 czerwca... więcej
Historyczne zwycięstwo Polaków w Le Mans! Kubica i Śmiechowski piszą historię!
To był weekend, który na długo zapisze się w historii... więcej
Sesks wygrywa, Marczyk liderem
Mārtiņš Sesks i Renārs Francis (Škoda Fabia RS Rally2) odnieśli zdecydowane... więcej
Biało-czerwone 24h Le Mans!
Robert Kubica wygrywa legendarny wyścig! Polski zespół Inter Europol... więcej
ORLEN OIL 81. Rajd Polski: Przetasowania w czołówce – Sesks na prowadzeniu, Korhonen wypada
Mārtiņš Sesks/Renārs Francis (Škoda Fabia RS Rally2) prowadzą w ... więcej
20 sekund zapasu – Martins Sesks liderem po pierwszym etapie ORLEN OIL 81. Rajdu Polski
Martins Sesks z Łotwy zdominował pierwszy etap ORLEN OIL 81. Rajdu Polski,... więcej

Strony

- Archiwum