Wojciech Chuchała, który wygrał wszystkie odcinki specjalne Rajdu Wysp Kanaryjskich w klasyfikacji ERC2, zdeklasował rywali i powraca z hiszpańskiej wyspy z kompletem punktów.
Polak po pokonaniu ponad 200 kilometrów oesowych w pokonanym polu zostawił walczącego do ostatniego odcinka o drugie miejsce Petera Rangę (+3:37,8) oraz Giacomo Scattolona (+3:42,5), który stracił drugą lokatę na ostatnim odcinku specjalnym.
To był dobry rajd dla nas i zespołu. Zrobiliśmy doskonałą pracę. Gratulujemy wszystkim polskim załogom. Następnym rajdem najprawdopodobniej będzie Irlandia i mam nadzieję, że będę mógł tam jechać szybciej - podsumował Chuchała.
- Wczoraj nie było tak dobrze na wielu partiach, ale dziś mieliśmy dobry etap. Teraz będziemy świętować - komentował Ranga.
- W tym momencie czas jest dobry, ale opony z tyłu są wykończone. Jesteśmy na mecie - mówił Scattolon.
- To był wspaniały rajd i wspaniała runda ERC. Wiele dowiedzieliśmy się o asfalcie. Możemy mocno atakować - mówił Juan Carlos Alonso, czwarty na mecie.
Na piątym miejscu do mety dotarł Tibor Erdi, który stracił do Polaka ponad sześć minut.