Piotr Parys:
Podczas dwumiesięcznej przerwy między rundami Volkswagen Golf Cup bardzo mocno przygotowywałem się do nadchodzącego startu. Skupiłem się głównie na ćwiczeniach kondycyjnych i fizycznych pod czujnym okiem mojego trenera Marka Olszewskiego. Z torem Slovakia Ring mam bardzo dobre wspomnienia, ponieważ w ubiegłym roku udało mi się tutaj wygrać w pucharze Kia Lotos Race. W najbliższy weekend z pewnością postaram się dać z siebie wszystko. Z drugiej strony nie nastawiam się na żaden konkretny rezultat. Będę chciał skupić się na zebraniu kolejnych cennych doświadczeń, a jeśli uda mi się zrealizować swoje zadania, to wynik przyjdzie sam.
Adam Rzepecki:
Przed rundą na Slovakia Ringu jestem pozytywnie nastawiony. To właśnie na tym torze zaliczyłem najlepszy weekend sezonu 2014 zajmując 9. oraz 8. miejsce w wyścigach. Mogę powiedzieć, że Slovakia Ring stał się moim treningowym torem ze względu na liczbę okrążeń przejechanych po nim. W poprzednim sezonie najczęściej odwiedzałem ten obiekt. Patrząc na minioną rundę trudno stwierdzić jak mi pójdzie w następnej. Jedno niedopatrzenie podczas weekendu na Oschersleben sprawiło, że nie mogłem jechać równo i spokojnie. Nadal zbieram doświadczenie, więc nie ma co się martwić straconym wyścigiem w Niemczech, lecz trzeba patrzeć w przyszłość. Czując się jak ryba w wodzie na torze Slovakia Ring celuje w pierwszą piątkę.
Dominik Kotarba-Majkutewicz:
Czuję, że ostatni weekend Volkswagen Golf Cup na torze Oschersleben był dla mnie bardzo cenny. Wiedziałem, że z sesji na sesję moje tempo ulegało poprawie, więc będę chciał kontynuować ten trend w Słowacji. Obiekt Slovakia Ring znam bardzo dobrze, więc moim głównym celem będzie skupienie się na znalezieniu idealnego toru jazdy. Jak zawsze, dam z siebie wszystko i liczę na to, że będziemy świadkami świetnych wyścigowych emocji.