Sześciodniówka na półmetku

Kolejny dzień za uczestnikami tegorocznej Sześciodniówki. Po przeniesieniu trasy w okolice Zschopau polska reprezentacja mozolnie odrabia straty. Tak naprawdę dopiero dziś zaczęło się prawdziwe enduro. Po asfaltowej dojazdówce zawodnicy wjechali w prawdziwie wymagający teren obfitujący w wiele stromych zjazdów i podjazdów, śliskich kamieni i leśnych przecinek. Wreszcie prawdziwi endurowcy mogli pokazać swoje umiejętności w walce z ciężkim terenem.

Nikt chyba nie będzie zaskoczony że wciąż prowadzi Francja. Jednak fakt, że pierwsze cztery miejsca w generalce okupują trójkolorowi to już prawdziwy nokaut. Pozostałe dwa miejsca na podium nie uległy zmianie. Duży spadek,aż na 6 miejsce zanotowali Finowie, którzy dziś z samego rana stracili swojego lidera, legendę enduro Juhę Salminena z powodu awarii motocykla. Sam Salminen mówiąc „taki jest sport motorowy” nie był zbyt zaskoczony przedwczesnym zakończeniem imprezy gdyż od wczoraj walczył ze swoim sprzętem. Nasza ekipa wciąż widnieje na 15 miejscu, ale zbliżyliśmy się mocno do Belgów i ekipy z Chile.

Kapitan polskiego zespołu Michał Szuster zajął dziś 13 miejsce w klasie E1 i wciąż pnie się w górę tabeli gdzie zajmuje 49 miejsce. Awans zanotował również Rafał Bracik, który obecnie zajmuje 38 miejsce. Paweł Szymkowski, dziś 22 w klasie E2, również pnie się górę zajmując po trzech dniach 27 pozycję. Najwięcej przygód miał dziś Marcin Frycz który zaliczył dosyć bolesną  wywrotkę na jednej z prób, a następnie utknął na podjeździe za zawodnikiem który nie był w stanie pokonać wzniesienia. W efekcie Marcin spadł na 46 pozycję. Sebastian Krywult utrzymał 29 pozycję w klasie E3.

Zespoły klubowe wciąż walczą w komplecie, choć lider HAWI Team, Marcin Małek jedzie z wysoką gorączką. W związku z niedyspozycja Marcina HAWI zanotowało dziś spadek na 21 miejsce. Za to zawodnicy KTM Novi Kielce zanotowali awans i na półmetku zawodów zajmują 24 pozycję. Wczorajszy pechowiec Grzegorz Chorodyński, po naprawie swojego motocykla, wystartował dziś rano w przedostatniej czwórce zawodników i miał dużo pracy na próbach podczas wyprzedzania wolniejszych zawodników.

Tak więc trzeci dzień zawodów okazał się bardzo trudny, ale przejezdny. Nasi zawodnicy szczęśliwie dojechali  do mety w komplecie i jutro stawia czoła tej samej trasie, ale znacznie bardziej wybitej po dzisiejszym dwukrotnym przejeździe prawie pięciuset zawodników.

 

Motocykle: 
Słowa kluczowe: 

News

Biuletyn PZM - Grudzień 2018
Koniec grudnia to czas podsumowań oraz oceny mijającego roku. Ostatnie dwanaście... więcej
Wielka Gala Pit Bike kończy imponujący sezon nowej dyscypliny
Wielka Gala Pit Bike 2018 zakończyła  przełomowy dla dyscypliny sezon.... więcej
Wójcik Racing Team stawia na młode talenty
Oby więcej takich informacji ze świata polskiego motorsportu. Wójcik Racing Team... więcej
2-0 dla Taddy'ego
Po starcie z drugiego rzędu Tadeusz Błażusiak wygrał również drugi finał Grand... więcej
Popisowy początek Błażusiaka
Tadeusz Błażusiak popisowo rozpoczął Grand Prix Polski SuperEnduro w Krakowie.... więcej
Wielkie odliczanie wkracza w decydującą fazę! Przed nami runda Mistrzostw Świata Superenduro sezonu 2019 w Krakowie
Do rozpoczęcia najbardziej zaciętej rywalizacji w świecie motocykli pozostało... więcej

Strony

- Archiwum