Przegląd rywali

Rajd Dakar wchodzi w decydującą fazę. Wszystko wskazuje na to, że w środę i czwartek rozstrzygną się losy rywalizacji w niemal wszystkich klasach. Ostatnie zmiany będą możliwe w piątek, bo w sobotę różnice będzie mógł już zrobić tylko wyjątkowy pech lub nieszczęśliwy przypadek. W jakiej pozycji przed ostatecznym atakiem są nasi zawodnicy?

Jakub Przygoński był blisko pierwszej „piętnastki”. W jego sytuacji, powrotu do sportu po bardzo ciężkiej kontuzji byłoby to fantastycznym osiągnięciem. Niestety Polak był jednym z wielu zawodników, którzy ominęli „schowany” waypoint i otrzymał 55 minut kary. W efekcie spadł w klasyfikacji na 18. miejsce. Tuż przed nim jest Joan Barreda, który jeszcze niedawno pędził po zwycięstwo, ale niestety pokonała go boliwijska sól.

Do samego końca w napięciu będzie trzymać nas rywalizacja Rafała Sonika z Ignacio Casale. Ich walka może być porównana tylko do tej, jaka toczy się między Markiem Comą i Paulo Goncalvesem. Polaka i Chilijczyka dzielą cztery minuty. Teraz liczy się więc każda decyzja, każdy najmniejszy błąd i każdy postój na naprawianie ewentualnej awarii. A w środę zaczynamy etap maratoński, który dla jednego z quadowców może okazać się zbawieniem, a dla drugiego gwoździem do trumny.

Krzysztof Hołowczyc marzy o podium, ale pierwsza trójka na razie nieco mu odskoczyła. Cztery etapy do końca i wciąż może się wiele zdarzyć. Ważne, by Polak jechał bezawaryjnie i mocnym tempem, wywierając presję na liderów. Wtedy być może zmusi ich do błędu…

Marek Dąbrowski może jeszcze powalczyć o poprawienie swojej 26. pozycji, ale będzie to dość karkołomne zadanie, bo najbliższym rywalem kierowcy Toyoty jest… Nani Roma – zeszłoroczny triumfator, którego awaria na pierwszych kilometrach walki wyeliminowała z gry o zwycięstwo. Mimo to nie przestaje walczyć i we wtorek zapisał na swoim koncie etapowe zwycięstwo.

Piotr Beaupre z Jackiem Lisickim wciąż mogą wskoczyć do pierwszej „trzydziestki”. Warunkiem będzie bezawaryjna jazda i bezbłędna nawigacja. Tempo, jakie utrzymuje od początku rajdu polski duet powinno być wystarczające na poprzedzających ich w zestawieniu kilku rywali.

Ten, kto nie brał na poważnie słów Jarka Kazberuka i Robina Szustkowskiego o planach na miejsce w pierwszej „dwudziestce” musi teraz wejść pod stół i odszczekać. Duet z Tatry Jamal już przed powrotem do Argentyny przesunął się na 18. miejsce. Wszystko wskazuje na to, że mistrz i uczeń rozkręcają się z każdym etapem, ale o dalszy awans będzie już trudno. Najważniejsze więc utrzymać tempo, miejsce w klasyfikacji i rytm jazdy aż do Buenos Aires.

Samochody: 
Źródło newsa: 
Źródło zdjęcia: 

News

RSMP: Komplet punktów dla Marczyka
Mikołaj „Miko” Marczyk i Szymon Gospodarczyk (Skoda Fabia R5)... więcej
FIA Motorsport Games 2019
W dniach 31 października – 3 listopada 2019 r. Międzynarodowa Federacja... więcej
WSMP: Kierowcy wracają do rywalizacji
Po ponad miesięcznej przerwie, kierowcy wyścigowi wracają na Tor Poznań.W... więcej
Informacja dla zawodników/kierowców/pilotów biorących udział w Rajdzie Elektrenai 2019
INFORMACJA Głównej Komisji Sportu Samochodowego PZM z dnia 5.07.2019 dot. 4... więcej
INFORMACJA GKSS dotycząca zawodów 7 i 8 rundy GSMP J.Vrsok na terenie Słowacji w terminie 02-04.08.2019
Główna Komisja Sportu Samochodowego przedstawia poniżej kilka istotnych... więcej
Zawodnicy Wójcik Racing Team po węgierskiej rundzie na Pannoniaring
III runda połączonych serii Alpe Adria i Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw... więcej
HRSMP - Siedmiu wspaniałych
Podczas PZM 76. Rajdu Polski klasyczne rajdówki zaliczyły nostalgiczny powrót... więcej
PZM 76. Rajd Polski - Łukjaniuk wygrywa, Habaj nadal liderem
(30.06.2019) Po wygraniu 11 z 15 odcinków specjalnych Aleksiej Łukjaniuk i... więcej
Łukjaniuk liderem po I etapie PZM 76. Rajdu Polski
(29.06.2019) Urzędujący mistrzowie Europy – Aleksiej Łukjaniuk i Aleksiej... więcej

Strony

- Archiwum