Polski Związek Motorowy

Kuba Giermaziak zmierzał po drugie miejsce w wyścigu Porsche Supercup na Circuit de Catalunya, ale na ostatnim okrążeniu po kontakcie został wyprzedzony przez Michaela Ammermüllera. Sytuację wykorzystał Nicki Thiim i to on finiszował jako drugi, 7,3 sekundy za Seanem Edwardsem, który powtórzył zwycięstwo z 2011 roku, gdy Supercup ostatni raz odwiedził Barcelonę.

Giermaziak znalazł się na czwartej pozycji w końcowych wynikach. Robert Lukas, piąty po starcie, na początku czwartego okrążenia przegrał pojedynek z Thiimem. Na dwa kółka przed metą bielszczanin atakował Michaela Christensena, ale wyjechał poza tor na zakręcie Total. Ostatecznie skończyło się na szóstym miejscu.

Sebastien Loeb awansował do jedenastki po piruecie Sebastiaana Bleekemolena. Potem tasował się z Benem Barkerem, jednak nie zdołał wypchnąć z czołowej dziesiątki wicemistrza Carrera Cup GB. Trzy okrążenia przed metą Patryk Szczerbiński na szykanie stracił miejsce na rzecz Stefana Rosiny, a następnie Clemens Schmid zepchnął kierowcę Vervy na 15 lokatę. Alain Menu odpadł po kontakcie z Jean-Karlem Vernayem.

^{Fot. Verva Racing Team}

- Start był dobry i wyścig do połowy układał się po naszej myśli - mówi Kuba Giermaziak. - Ciężko było walczyć z Seanem, choć w zasadzie przez cztery pierwsze okrążenia nie traciłem do niego. Potem nasz samochód zaczął się dziwnie zachowywać. Wygląda na to, że przesadziliśmy z ciśnieniami w oponach. No i na ostatnim kółku zostałem uderzony w tył przez Ammermüllera. Postawiło mnie bokiem i wyrzuciło poza tor. Moim zdaniem powinien dostać karę, ale sędziowie byli innego zdania. Za dwa tygodnie wyścig w Monako, który będzie trudny, więc nastawiamy się już na kolejny weekend Grand Prix. Ogólne wnioski po pierwszym weekendzie są pozytywne. Musimy jeszcze popracować nad ustawieniami.

^{Fot. www.racecam.de}

- Startowałem z piątego pola i oczywiście chciałem przesunąć się wyżej - powiedział Robert Lukas. - W końcu wylądowałem na szóstym miejscu, czyli nie było za dobrze. Ale nie mogłem pojechać dużo szybciej. Samochód pracował naprawdę dobrze. Bez problemów utrzymywałem tempo czołówki, walczyłem. Raz zostałem wyrzucony poza tor. Trzeba stwierdzić, że jest potencjał. Musimy zaoszczędzić jeden komplet opon na wyścig i wtedy naprawdę mogę jeździć z przodu.

^{Fot. Verva Racing Team}

- Nie da się ukryć, że nie był to mój najlepszy wyścig - stwierdził Patryk Szczerbiński. - Zabrakło tempa na dystansie. Trochę nie trafiliśmy z ustawieniami, bo przez ostatnich siedem czy osiem kółek samochodu nie dało się prowadzić. Szczególnie tył był bardzo niestabilny. Miałem mocną nadsterowność. Nie dawało się dobrze wychodzić z zakrętów i dlatego straciłem pod koniec dwie pozycje. Trudny wyścig już za nami. Teraz trzeba zapomnieć o tym, co działo się w Barcelonie i starać się piąć do góry. Nauczymy się na popełnionych błędach. Tymczasem czekam już na Monako.

WYNIKI WYŚCIGU (14 okrążeń)
1. Sean Edwards (Project 1) 26:14,124   
2. Nicki Thiim (Attempto) +7,346   
3. Michael Ammermüller (Lechner Racing) +8,924
4. Kuba Giermaziak (Verva) +9,342   
5. Michael Christensen (DAMS) +10,875   
6. Robert Lukas (Förch) +11,227   
7. Klaus Bachler (Förch) +11,820   
8. Jeroen Mul (Bleekemolen) +12,813   
9. Richie Stanaway (DAMS) +14,088   
10. Ben Barker (Bleekemolen) +16,910   
11. Sébastien Loeb (Porsche AG) +18,908
12. Jean-Karl Vernay (MRS) +24,910   
13. Stefan Rosina (Lechner Racing) +25,769   
14. Clemens Schmid (Lechner Racing Academy) +28,593   
15. Patryk Szczerbiński (Verva) +29,064   
16. Alessandro Zampedri (MOMO-Megatron) +31,251
17. Sean Johnston (Project 1) +36,916   
18. Sebastiaan Bleekemolen (Bleekemolen) +37,175   
19. Markus Pommer (Lechner Racing Academy) +39,073   
20. Jochen Habets (MOMO-Megatron) -1 okr.

PUNKTACJA PORSCHE MOBIL 1 SUPERCUP
1. Edwards 22, 2. Thiim 18, 3. Ammermüller 16, 4. Giermaziak 14, 5. Christensen 12, 6. Lukas 10, 7. Bachler 9, 8. Mul 8, 9. Stanaway 7, 10. Barker 6, 11. Vernay 5, 12. Schmid 4, 13. Szczerbiński 3.