Hellas Rally Grecja, pierwsza runda Pucharu Europy Tout Terrain Rally Cup oczami Joanny Modrzewskiej

Siedem dni ścigania w centralnej Grecji. W górskiej, bardzo wymagającej dla sprzętu jak i człowieka scenerii. Zawody w formule rajdu maratońskiego okazały się bardziej endurową przeprawą niż Cross Country ze względu na panującą w Grecji pogodę. Przez cały tydzień dużo padało, drogi zamieniały się w błotniste potoki, a górskie rzeki okazywały się dla wielu nie do pokonania. Jednego dnia na trasie utknęło do późnych godzin nocnych ponad 80 zawodników. Biorąc pod uwagę panujące warunki oraz ze względów bezpieczeństwa trasa została przez organizatorów nieco skrócona i finalnie przejechaliśmy ponad 1200 km. Rajd ten traktowałam jako trening nawigacyjny, ale oczywiście chciałam także zająć jak najlepsze miejsce  w klasie kobiet i klasyfikacji generalnej. Bardzo szybko jednak okazało się, że będą to dla mnie jedne z trudniejszych zawodów w jakich w ostatnim czasie startowałam. Mój organizm już na samym początku postanowił spłatać mi figla. Niestety pierwsze trzy dni czułam się bardzo źle, miałam zawroty głowy, ból brzucha, co zupełnie nie pomagało w rywalizacji. Przejechałam te dni w zasadzie tylko i wyłącznie za pomocą determinacją oraz siły woli. Kilkukrotnie chciałam się poddać, ale moje wewnętrzne „ja” mówiło: „spróbuj przejechać jeszcze 10 km, potem następne 10 km” i tak dotarłam do mety ponad 350 kilometrowego odcinka. Po dotarciu na biwak leżałam pod kołdrą przynajmniej 2 godziny próbując uspokoić drgawki i złapać ponownie odpowiednią temperaturę ciała. Trzęsłam się jak galareta. Na szczęście z każdym następnym dniem było już tylko lepiej i zaczęłam się rozpędzać… Trasa sprawiała mi przyjemność a kilometr za kilometrem uciekał bardzo szybko. Dzięki temu mogłam zacząć odrabiać straty do moich rywalek. Ostatnie dwa dni sprawiły mi dużo przyjemności, a i tempo z dnia na dzień było coraz lepsze. W zasadzie ostatniego dnia było mi przykro, że to już koniec… W Hellas Rally startowało ponad 320 zawodników z całego świata, rywalizację zakończyłam na 1. miejscu w klasie FIM kobiet, 2. miejscu w klasyfikacji generalnej kobiet i na 76. w całej stawce (na 196, którzy ukończyli). Choć trudny, uważam ten start jednak za bardzo udany, gdyż dał mi dużo nowych doświadczeń i przemyśleń na przyszłość. Ostatecznie zarówno tempo ostatnich dni, jak i ostateczny wynik napawają optymizmem, co do najbliższej przyszłości.

Joanna Modrzewska

Motocykle: 
Słowa kluczowe: 

News

12.10.2019 Horni Ujezd Mistrzostwa Czeskiej Republiki
W sobotę 12.10.2019 w miejscowości Horni Ujezd ( Czechy ) odbyła się ostatnia... więcej
BIESIEKIRSKI ÓSMY W MOTO2 W ALBACETE
18-LETNI PIOTR BIESIEKIRSKI UKOŃCZYŁ NIEDZIELNE WYŚCIGI PRZEDOSTATNIEJ RUNDY... więcej
Rewolucja w motoryzacji - PZM na konferencji Impact mobility rEVolution’19
Katowicka konferencja Impact mobility rEVolution’19 (9 – 10... więcej
MXOEN - Włoska robota - okiem komentatora
Trzeci raz z rzędu Gdańsk gościł zawodników rywalizujących w Motocrossie... więcej
Dominacja Sonika i biało-czerwone podium w Maroku
Na ostatnim etapie Rajdu Maroka, Rafał Sonik daleko za plecami zostawił... więcej
BIESIEKIRSKI W DWÓCH WYŚCIGACH MOTO2 W ALBACETE
PIOTR BIESIEKIRSKI, PIERWSZY POLAK I NAJMŁODSZY ZAWODNIK W STAWCE MOTOCYKLOWYCH... więcej
Pojedynek dakarowych mistrzów, 95. zwycięstwo Sonika
Rafał Sonik pewnie zmierza do mety swojego 44. rajdu Pucharu Świata. W tej... więcej
Finał Pucharu Polski Pit Bike SM 2019 za nami
Walka trwała do ostatnich minut. Sportowy show został oparty na czystej... więcej
Wielkie ściganie w Drużynowych Motocrossowych Mistrzostwach Europy MXoEN 2019 w Gdańsku
To już trzeci raz z rzędu Gdański Auto Moto Klub otrzymał możliwość organizacji... więcej
Trzeci dzień Rajdu Maroka
W zakończonym trzecim etapie i zarówno drugim odcinku maratońskim doskonale... więcej

Strony

- Archiwum