Polski Związek Motorowy

Bezkompromisowa walka na torze, dobra pogoda i sporo kibiców, to najkrótsze podsumowanie 4. rundy Mistrzostw Polski Rallycross, 3. rundy Pucharu Polski Autocross oraz rundy Mistrzostw Czech w Rallycrossie, jaka w dniach 26-29 sierpnia odbyła się na Torze Poznań Automobilklubu Wielkopolski.

Jeszcze przed sobotnimi kwalifikacjami, jeden z uczestników zawodów Łukasz Zoll (A. Rzemieślnik), tak oceniał poznański obiekt: – Tor jest przygotowany wręcz wzorowo i jeździ się znakomicie.

Najpierw w sobotę kierowcy twardo walczyli podczas trzech kwalifikacji, a w niedzielę przed południem rozegrano ostatnią eliminację. Ostatecznie do finału w licznie obsadzonej klasie SC Cup (32 zawodników) awansowali: Łukasz Grzybowski, Robert Kabat (obaj A. Polski), Robert Zalewski, Krzysztof Mencel, Grzegorz Jakubiak (wszyscy A. Wielkopolski) i Michał Wrzosek (A. Rzemieślnik). Ten ostatni popełnił falstart i został ukarany (musiał przejechać po raz drugi Joker Lap). To wykluczyło go z walki o zwycięstwo, mimo że osiągnął najlepszy czas okrążenia 59.404 sek. Ostatecznie najlepszy był Grzybowski, przed Kabatem i Zalewskim.

W równie licznie obsadzonej (35 zawodników) klasie RWD Cup, po raz kolejny w tym sezonie okazał się Jarosław Frydrych (A. Polski), który tym razem wyprzedził Mariusza Szczepańskiego i Michała Genstwę (obaj A. Rzemieślnik). Frydrych bardzo wyraźnie prowadzi w klasyfikacji całego sezonu.

W klasie SuperNational triumfowali Czesi – Roman Castoral przed Jakubem Michalem, a trzeci był Gigi (A. Rzemieślnik). W klasie SN 1600 Konrad Gryz (A. Rzemieślnik) pokonał czeską koalicję. W klasie SN 2000 zwyciężył Jakub Kowalczyk (A. Rzemieślnik), zostawiając za plecami Czechów Castorala i Martina Sindelka. W klasie SN +2000 najszybszy był Czech Tomas Michal, wyprzedzając Halka (A. Rzemieślnik) i Piotra Budzyńskiego (A. Lubelski). W tym finale od startu kierowcy walczyli bardzo ostro, doszło do kilku uderzeń, ale na szczęście nikomu nic się nie stało.

W finale SuperCars Light najlepszy był Bartosz Idźkowski (A. Wielkopolski), który wyprzedził Macieja Manejkowskiego (A. Polski) i Michała Peterlejtnera (A. Nowomiejski). Mniej szczęścia Idźkowski miał w finale SuperCars. Na pierwszym okrążeniu zapaliło się jego auto Mitsubishi Lancer i już w powtórnym starcie go zabrakło. Zwyciężył Zbigniew Staniszewski (A. Polski), wyprzedzając kierowców Oponeo Motorsport – Marcina Gagackiego i Dariusza Topolewskiego, który kończył wyścig mocno pokiereszowanym Fordem Fiesta.

W finale Autocross triumfował Mateusz Koselski (Oponeo Motorsport), przed Maciejem Laskowskim (A. Rzemieślnik) i Adamem Puciatą (A. Orski). Swoje mistrzostwa w Rallycrossie rozegrali także kierowcy z Czech, a pojawiło się ich na Torze Poznań 38. Z pewnością nie była to ostatnia wizyta Czechów Poznaniu.

‑ Myślę, że jako organizatorzy dwóch rund Mistrzostw Polski w Rallycrossie, możemy być zadowoleni. Rzeczywiście było dużo pracy, aby te zawody przygotować, ale wszyscy pracujący przy ich organizacji spisali się znakomicie. Na pewno jeszcze sporo pracy przed nami, ale mogę obiecać, że w następnym sezonie Mistrzostwa Polski Rallycross w Poznaniu będą jeszcze lepsze – powiedział Bartosz Bieliński, prezes Automobilklubu Wielkopolski.