ORLEN Team podsumował Rajd Dakar 2020

Zawodnicy ORLEN Team mają za sobą tysiące kilometrów na nowych trasach Rajdu Dakar w Arabii Saudyjskiej. Kuba Przygoński po pechowym początku, w drugiej części rywalizacji udowodnił, że należy do światowej czołówki. Martin Prokop zajął 12. miejsce. Swoje najlepsze starty w Dakarze zaliczyli Maciej Giemza, który był 17. oraz 5. wśród quadowców Kamil Wiśniewski.

Tegoroczna edycja była wyzwaniem dla całej dakarowej stawki, głównie ze względu na nową lokalizację rajdu i nieznany wcześniej teren. ORLEN Team pojechał do Arabii Saudyjskiej w poszerzonym składzie – z Martinem Prokopem i Viktorem Chytką oraz z Kamilem Wiśniewskim.

W tym roku w barwach naszego zespołu występowała bardzo szeroka reprezentacja od samochodów po motocykle i quad. W każdej z tych kategorii mieliśmy mocnych zawodników, mogliśmy się także cieszyć pozytywnymi wynikami w poszczególnych etapach. Jesteśmy pewni, że doświadczenia, które zdobyli nasi zawodnicy na tej edycji, zaprocentują w kolejnych latach. Skala Rajdu Dakar odpowiada międzynarodowym ambicjom biznesowym PKN ORLEN i cieszę się, że umacniamy swoją pozycję w tym wydarzeniu. Z obecnością na Dakarze wiążą się dla nas nie tylko cele sportowe, ale także marketingowe i pod tym względem możemy być zadowoleni z tej edycji – powiedziała Anna Ziobroń, Dyrektor Biura Marketingu Sportowego PKN ORLEN.

Kubie Przygońskiemu, najbardziej utytułowanemu zawodnikowi ORLEN Team w tej edycji, zabrakło szczęścia na początku rajdu. Na trasie 1. etapu kierowca wraz z pilotem Timo Gottschalkiem musieli zmagać się z awarią skrzyni biegów. Z kolei podczas 6. dnia rywalizacji pojawił się problem ze wspomaganiem kierownicy. W pozostałych dniach Przygoński i Gottschalk radzili sobie bardzo dobrze, ośmiokrotnie meldując się w najlepszej dziesiątce odcinków specjalnych, dwukrotnie na 2. miejscu. Ostatecznie Przygoński i Gottschalk uplasowali się na 19. pozycji.

Z tego rajdu nie mogliśmy za dużo wyciągnąć po pierwszym etapie. We wszystkich odcinkach, w których jechaliśmy bez problemów technicznych byliśmy bardzo wysoko. Mieliśmy duży potencjał jeżeli chodzi o prędkość i nasze przygotowanie – na pewno na pierwszą piątkę. Zabrakło trochę szczęścia. Biorąc pod uwagę aspekty sportowe, jesteśmy zadowoleni z tej edycji – powiedział Kuba Przygoński.

Wraz z nową lokalizacją Dakar wrócił do korzeni, także pod kątem długości odcinków i tego, jak były wymagające. Arabia Saudyjska ma jeszcze sporo możliwości, jeżeli chodzi o teren. W drugim tygodniu mieliśmy bardzo szybkie etapy. W tym roku trasa powstawała w pośpiechu i mam nadzieję, że w przyszłości uda się wybrać nieco bardziej interesujące tereny – powiedział Timo Gottschalk.

Po raz pierwszy w barwach ORLEN Team pojechał duet Martin Prokop, Viktor Chytka. Ten pierwszy ma już za sobą wyższe miejsca odniesione w Rajdzie Dakar, jednak solidna 12. pozycja oznacza potwierdzenie przynależności do czołówki.

Wszyscy oczekiwali na Dakar w nowej lokalizacji. W poszczególnych etapach pojawiały się piękne i trudne sekcje, ale też bardzo szybkie fragmenty, wymagające jazdy z niemal maksymalną prędkością samochodu, na których nie można było w pełni pokazać umiejętności kierowcy. Liczę, że w przyszłym roku będzie nieco więcej technicznych odcinków, które bardziej preferuję – powiedział Martin Prokop.

Swój najlepszy występ na Rajdzie Dakar osiągnął Maciej Giemza, który poprawił wynik z debiutanckiego startu sprzed dwóch lat o 7 pozycji. Motocyklista ORLEN Team przez całe zawody prezentował równą jazdę. Giemza zaliczył także bardzo dobry finisz, na ostatnich dwóch etapach zajmując 15. i 9. pozycję i ostatecznie uplasował się na 17. miejscu w „generalce”.

Moja strategia opierała się na tym, żeby w pierwszym tygodniu jechać spokojnie i poznawać teren, a w drugim trochę przycisnąć. Myślę, że pokazały to wyniki na poszczególnych etapach. Końcowy rezultat oceniam, jako dobry. Oczywiście mogło być lepiej – na Dakarze nawet pierwszy zawodnik myśli o tym, że w niektórych miejscach mógł jechać szybciej. Ostatni etap pokazał, że potrafię się ścigać z najszybszymi – powiedział Maciej Giemza.

Drugi z motocyklistów ORLEN Team Adam Tomiczek musiał wycofać się z rywalizacji po 4. etapie, z powodu kontuzji spowodowanej upadkiem. Szesnasty zawodnik poprzedniego Dakaru, po czterech dniach zmagań w Arabii Saudyjskiej był 26. w klasyfikacji generalnej.

Ze swojego pierwszego startu w barwach ORLEN Team może być zadowolony quadowiec Kamil Wiśniewski. Jego celem było zajęcie miejsca w czołowej piątce i dzięki stabilnej formie prezentowanej przez cały rajd, udało się to osiągnąć. Wiśniewski nie tylko osiągnął swoje najlepsze dotychczas miejsce w Rajdzie Dakar, ale też wygrał 10. etap.

Trasy w Ameryce Południowej już trochę się powtarzały. W zmianie lokalizacji Rajdu Dakar podobało mi się więc to, że codziennie było coś nowego. W niektórych miejscach rajd był bardzo szybki, a to wymaga zbudowania silnika, który będzie wytrzymywał te mordercze odcinki, w których czasem 50-60 km trzeba pokonywać na pełnym gazie – będziemy nad tym pracować. W porównaniu z Ameryką Południową, trochę brakowało mi kibiców, ale mam nadzieję, że to się zmieni i mieszkańcy Arabii Saudyjskiej pokochają Dakar, tak jak my, zawodnicy go kochamy – podsumował Kamil Wiśniewski.

Rajd Dakar będzie się odbywał na Półwyspie Arabskim jeszcze przez przynajmniej cztery kolejne edycje. W ramach przygotowań do następnego Dakaru zawodnicy ORLEN Team będą brali udział w Pucharach Świata w rajdach terenowych oraz w rajdach Baja.

www.orlenteam.pl

https://www.facebook.com/orlenteam/

https://www.instagram.com/orlenteam_official/

https://twitter.com/teamorlen

Samochody: 
Motocykle: 

News

Rekordowe zawody w historii wyścigów górskich w Limanowej!
Tegoroczny 15. Wyścig Górski Limanowa – Przełęcz pod Ostrą był pod... więcej
Finał wyścigów górskich znów w Bieszczadach!
Organizowany po raz drugi Wyścig Górski Szczawne-Kulaszne (powiat Sanocki,... więcej
Damian Litwinowicz w grze o medal Mistrzostw Europy Rallycross
Startujący w tym sezonie w najmocniejszej klasie Supercars cyklu FIA... więcej
ERC: Polacy na mecie Rajdu Barum
Czeska załoga Dominik Stříteský i Jiří Hovorka w Škodzie Fabii RS... więcej
Kto, kiedy i gdzie wystartuje w Columna Medica Baja Poland – obsada i program rundy Pucharu Świata FIA
Już za cztery dni rusza Columna Medica Baja Poland – najważniejsze... więcej
Szkolenie sędziów sportu samochodowego, 20.08.2024, Tychy
1. Termin:20 sierpnia 2024 r., (wtorek)2. Miejsce: Automobilklub Ziem Tyskiej,... więcej
Dominacja Lubiaka i Dachowskiego w Marma 33. Rajdzie Rzeszowskim
Przed sezonem Maciej Lubiak zdecydował się zamienić współczesne, wyczynowe... więcej
Marma 33. Rajd Rzeszowski: wygrana Szejów i zwrot w mistrzostwach
Pochodzący z Ustronia bracia Jarek i Marcin Szejowie (Skoda Fabia... więcej
Marma 33. Rajd Rzeszowski: blisko 10 sekund przewagi Szejów
Bracia Jarek i Marcin Szejowie (Skoda Fabia Rally2 evo) w świetnym... więcej

Strony

- Archiwum