Polski Związek Motorowy w czwartek, 1 października w Warszawie zaprezentował „Manifest 2030” podczas IX Kongresu Transportu Publicznego i Inteligentnego Miasta.
Kongres Transportu Publicznego to spotkanie najważniejszych ekspertów transportu, rozwoju miast i metropolii. Tu spotykają się włodarze największych polskich miast kreśląc kierunki rozwoju. Co roku omawiają oni nowe strategie i pomysły na uporządkowanie przestrzeni miejskiej, sposobu przemieszczania się, zarówno komunikacją publiczną, jak i pojazdami. Tegoroczny Kongres zdominował Covid-19. Rozmówcy zastanawiali się nad trwałością trendów wynikających z obostrzeń oraz zatrzymania gospodarki wiosną. Żadne z miast nie odnotowało powrotu natężenia ruchu sprzed pandemii, spadły wpływy z biletów, spadły wpływ z opłat parkingowych.
Pomimo pandemii Covid-19, nie mogło zabraknąć Polskiego Związku Motorowego na tym Kongresie. Dlaczego? WHO, nim Covid-19 przejął pierwsze strony gazet, nazywała stan bezpieczeństwa na drogach świata pandemią XXI wieku z uwagi na 1.300.000 zgonów rocznie, 50.000.000 ciężko rannych. Jak Covid-19 zjednoczył świat w dwa tygodnie, tak ograniczenie liczby wypadków i ofiar śmiertelnych o 50% zostało obliczone na 10 lat. W lutym tego roku odbyła się bowiem 3. Światowa Ministerialna Konferencja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Miejscem spotkania na najwyższym ministerialnym szczeblu był Sztokholm, gdzie ministrowie dyskutowali na temat strategii na kolejną dekadę. W tym roku kończy się bowiem Dekada Działań na Rzecz Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego 2011-2020. Nowa strategia nie będzie czymś rewolucyjnym, jednakże z analizy raportów WHO wynika, że tylko kraje wysoko rozwinięte dokonały postępu w walce z – jak to ujęto – epidemią współczesnego świata. Przyjęto Deklarację Sztokholmską, która zakłada, że działania na rzecz bezpieczeństwa w ruchu drogowym mają dotyczyć władz centralnych, władz samorządowych, sektora prywatnego, w tym przemysłu, sektora usług, ale również organizacji pozarządowych, społeczeństw lokalnych, każdego uczestnika ruchu drogowego. Instytucje i biznes mają się zaangażować organizacyjnie i finansowo w inicjatywy dążące do redukcji liczby zabitych i ciężko rannych. Ministrowie wskazali, że wysoka liczba wypadków, w tym wysoka liczba ofiar śmiertelnych i ciężko rannych wpływa negatywnie na rozwój państw, regionów i społeczeństw. Działania mają być prowadzone równolegle do działań na rzecz globalnego rozwoju świata, ochrony środowiska.
Dlatego też, Międzynarodowa Federacja Samochodowa – FIA przyjęła strategię działań pod hasłem „Manifest 2030”. Inauguracja projektu stała się wydarzeniem towarzyszącym Ministerialnej Konferencji, jako inicjatywa Child Health Initiative koordynowana przez FIA Foundation. Kongres Transportu Publicznego był zatem doskonałym miejscem do zaprezentowania tej inicjatywy z początku, jakże dziwnego roku. Manifest, znany również pod hasłem „This is my street”, wzywa bowiem do przekształcenia ulic miejskich do roku 2030 w bezpieczną, dostępną przestrzeń niskich prędkości, która stawia ludzi na pierwszym miejscu, zachęcając do pieszych i rowerowych wycieczek o zerowej emisji dwutlenku węgla, poprzez wprowadzenie „szczepionki na szybkość”: bezpiecznych ścieżek i przejść; ograniczenia prędkości do 30 km/h wszędzie tam, gdzie przecina się ruch dzieci i ruch uliczny. „This is my street” to kontynuacja projektu „6 praw dziecka w drodze do szkoły” ukierunkowanego na zminimalizowanie liczby wypadków na świecie z udziałem dzieci i młodzieży, poprawę warunków podróżowania do szkoły, poprawę jakości powietrza.
Słuchacze wykładu poznali kierunki rozwoju miast, aby stały się one przyjazne, bezpieczne dla uczestników ruchu drogowego w miastach i aglomeracjach. Czego od projektantów i architektów wymaga WHO, abyśmy osiągnęli założenia redukcji liczby ofiar na drodze w wyniku wypadku, ale również w wyniku źle zaprojektowanych miast, ulic, niewłaściwych strategii.
Pobierz broszurkę PZM podsumowującą Deklarację Sztokholmską.
www.mystreet.org
#ThisIsMyStreet