W miniony weekend na włoskim torze South Garda Karting w Lonato rozegrane zostały najważniejsze, ROKKERSOWE zawody sezonu- Finał Światowy. Udział w zmaganiach zgłosiło ponad 360 kierowców z 39 krajów. Wśród nich nie zabrakło licznej reprezentacji z Polski, uzupełnianej przez kierowców teamu ST Racing Maranello.
Podobnie, jak przed rokiem zmagania na torze rozpoczęły się już od czwartku. Startujący w Super Roku (polski Rok DVS) Patryk Szczerbiński zainaugurował je 37 rezultatem czasówki. Podczas piątkowych heatów zaprezentował fantastyczne tempo. Startując z 25 pola podsumowuje wyścigi odpowiednio na 9 i 14 miejscu i awansuje do głównego finału zawodów. Półfinał to walka Patryka o jak najlepszy wynik. Po serii pojedynków awansuje o 6 oczek i na mecie melduje się 8. Niestety finał okazał się dla niego niezwykle pechowy. Tuż po starcie dopadają go problemy techniczne przekreślające dalszą rywalizację. Zawody podsumowuje na dopiero 33 pozycji.
W licznej kategorii ROK ścigał się Kuba Dobroszczyk. Podczas czasówki notuje 55 rezultat. Wyścigi eliminacyjne kończy odpowiednio na 23 i 25 miejscu. W sobotę startował w zmaganiach Rok Cup Sparco Trophy. Po serii pojedynków do mety dojeżdża ze spadkiem o 1 oczko- na 19 miejscu.
Po zakończonych zmaganiach team udaje się na zasłużony wypoczynek, by zregenerować siły przed sezonem 2016.
- Archiwum