Polski Związek Motorowy

W miniony weekend w węgierskim Ostffyyasszonyfa rozegrana została ostatnia, V runda serii ROTAX MAX CHALLENGE CENTRAL EASTERN EUROPE TROPHY. Największym sukcesem, w stawce 17 kierowców z Polski może pochwalić się Marcel Surmacz. Zawodnik ścigający się w MINI MAXIE podsumował zarówno rundę, jak i cały puchar zwycięstwem. Na uwagę zasługuje fakt, że to jego pierwszy sezon zmagań na międzynarodowej scenie tej kategorii.

Treningi, przygotowujące do weekendowych zawodów trwały już od czwartku. Kierowcy pokonali dziesiątki kilometrów na torze, a także poświęcili godziny na konsultacje z mechanikami. Wszystko to by podczas startów zaprezentować jak najlepszą dyspozycję.

Jako pierwsi, w niedzielę na torze pojawili reprezentanci MINI MAXA. Surmacz już podczas czasówki uplasował się w ścisłej czołówce- zdobywając 2 linię startową. W półfinale przyspiesza, awansuje o 2 pozycje i stara się odebrać prowadzenie liderowi- Hannesowi Zwickowi. Ostatecznie jednak mija metę tuż za nim. Wysoko plasują się także Szymon Jabłoński (6), oraz Maciej Kocoń (7). Na 14 i 19 miejscu meldują się Kuba Kolasa i Marcel Popiel. Finał to popisowa jazda Surmacza, który szybko wychodzi na prowadzenie i mimo licznych ataków, dowozi zwycięstwo do mety. W pierwszej dziesiątce ponownie klasyfikuje się Maciej Kocoń- 6. Na dalszych pozycjach meldują się: Szymon Jabłoński (13), Jakub Kolasa (15), Marcel Popiel (19).

W najbardziej zaawansowanej kategorii- DD2 MAX wystąpili Sławomir Murański i Marek Piechuła. Murański walczył o bilet na Finał Światowy serii z Fodorem Gezą, niestety zatarty w półfinale silnik krzyżuje jego plany. W finale kierowca zalicza fantastyczny start (awans o 4 oczka na prostej startowej) i kontynuuje walkę o bilet. Ostatecznie po serii pojedynków na mecie zjawia się tuż za Gezą, jako 6. Piechuła punktowane biegi podsumowuje odpowiednio 10 i 11 rezultatem.

W SENIOR MAXIE narodowe barwy reprezentował doświadczony- Maciej Chrupek. Kwalifikacje podsumowuje 2 rezultatem. W półfinale, przez większość startu utrzymuje pozycję vice-lidera. Tuż za jego zderzakiem jedzie Fodor Arpad, czekający na błąd rywala. Ostatecznie Chrupek traci lokatę na rzecz Arpada i na mecie zjawia się 3. W finale kierowca szybko odrabia straconą pozycję i goni prowadzącego Nikiego Kresse, znacznie odsuwając się od reszty stawki. Ten jednak nie pozwala odebrać sobie tytułu lidera, a Chrupek kończy bieg na niezagrożonym 2 miejscu.

Reprezentantami JUNIOR MAXA byli Kuba Greguła i Mateusz Kaprzyk. Greguła przez cały weekend utrzymuje się blisko czołówki stawki. W półfinale notuje 6 wynik, jednak ostatni wyścig rundy delikatnym spadkiem i 8 lokatą. Kaprzyk z kolei udowadnia, że wraz z kolejnym wyjazdem na tor zdobywa cenne umiejętności. Każdy z weekendowych startów podsumowuje awansem, kończąc punktowane biegi na kolejno 13 i 12 miejscu.

W najliczniejszej kategorii MICRO MAX nasi kierowcy ponownie walczyli o jak najlepsze wyniki. W półfinale, tuż za pierwszą trójką meldują się Filip Matejczyk (4) i Bartek Piekutowski (5). Niewiele, dalej, bo na 7 miejscu dojeżdża Jerzy Spinkiewicz. Na kolejnych pozycjach uplasowali się Oskar Pomorski- 11, Karol Kręt- 13, Mateusz Lenart- 16, Kajetan Gawron- 19. W finale Matejczyk i Piekutowski prezentują świetne tempo i sięgają odpowiednio 3 i 4 miejsca. Na 7 pozycję awansuje Lenart tuż przed Spinkiewiczem, a pierwszą 10 zamyka Pomorski. W dalszej kolejności szachownicę przekroczyli: Kręt- 12, Gawron- 19.

Po raz ostatni w tym sezonie kierowcy spotkają się podczas rozgrywek IX i X rundy polskiej odsłony ROTAXA. Areną zmagań będzie podobnie jak przed rokiem tor w Radomiu