Polski Związek Motorowy

Czołowi zawodnicy polskiego quadcrossu i motocrossu ponownie zagościli na ziemi łowickiej. W miniony weekend na torze w Serokach odbyła się III Runda Mistrzostw Polski w Quadcrossie i II Runda Pucharu Polski w Motocrossie, a zdobyte przez zawodników punkty zaliczały się również do Mistrzostw Strefy Polski Centralej. Na maszynie startowej stanęło prawie 200 zawodników.

 Pogoda w sobotni poranek nie była zbyt łaskawa dla zawodników. Strugi deszczu lejące się z nieba przez kilka godzin znacznie utrudniły zadanie rywalizującym uczestnikom. Szczególne problemy z pokonywaniem toru mieli zawodnicy najmniejszej klasy MX65. Jednak dzielnie walczyli i mimo wielu upadków pokonywali kolejne okrążenia. Po zawodach w Serokach nadal niepokonany w tym sezonie pozostaje Kuba Pućkowski. Zawodnik MX Lipno z dużą przewagą zwyciężył w obu wyścigach. W drugim wyścigu awarie motocykli mieli Marcel Kania (MX Lipno) i Kuba Celej (ŁKM Łowicz). Dzięki temu na drugi stopień podium wskoczył Tymon Tomtała (KM Szczecin). Na najniższym stopniu podium, dzięki drugiemu miejscu w pierwszym biegu, stanął Marcel Kania.

W klasie MX Kobiet dominacja Wiktorii Kupczyk. Zawodniczka WKM Więcbork pokazała pozostałym, że mimo ogromnych opadów tor w Serokach da się pokonać i robiła to w świetnym stylu. Na drugim miejscu podium stanęła Karolina Jasińska (CAMK Człuchów), a trzecie miejsce zajęła Zuzanna Kąciak (MX Lipno).

W klasie MX Junior wielu kandydatów do walki o podium wycofało się z rywalizacji już po treningu kwalifikacyjnym. Faworyci jednak nie zawiedli. Dwukrotnie zwyciężył Bartek Jaworski (MX Lipno), a za jego plecami wyścigi ukończył Seweryn Gazda (CAMK Człuchów). Trzecie miejsce wywalczył Filip Seniuk (OKM Ostrów).

W klasie Masters ze startu w pierwszym biegu zrezygnował faworyt do zwycięstwa w zawodach Karol Kędzierski (MX Lipno). Wystartował tylko w drugim wyścigu i pewnie zwyciężył, ale na podium go zabrakło. Tak przebieg zdarzeń najlepiej wykorzystał Radosław Matuszczak (MX Lipno), który z wynikiem 1-2 zwyciężył w Serokach. Drugie miejsce na podium zajął Grzegorz Jankowiak (WKM Wschowa), a najniższym stopniu stanął Łukasz Majewski (KM CROSS TEAM Stare Babice) . W klasie Masters 50+ najlepsi okazali się: Sebastian Gryga (Moto Dąbrowa),  Andrzej Szalbierz (MX Lipno) i Robert Kaniewski(KM X Racing Lesznowola).

W niedziele w Serokach całkowita zmiana pogody. Słońce mocno grzało, a na niebie nie było ani jednej chmurki. Świeżo wyrównany tor, znacznie bardziej sprzyjał ciekawej rywalizacji. Jako pierwsi do rywalizacji przystąpili zawodnicy klasy MX85. Na starcie stawiła się czołówka  Mistrzostw Polski, więc kibice mieli świetne widowisko. Najwięcej emocji niewątpliwie wzbudziła walka o zwycięstwo między Dawidem Zarembą (KMX Kaszuby) i Michałem Psiukiem (MX Lipno). W pierwszym wyścigu holeshota zawodnik z Lipna i nie oddał prowadzenia do samej mety. Drugim miejscem musiał zadowolić się Dawid. W drugim biegu nastąpiła odwrotna sytuacja. Od początku prowadził zawodnik KMX Kaszuby, a jak cień podążał za nim Michał. Jednak na jednym z okrążeń zaliczył upadek i wtedy było już jasne, że zwycięzcą zawodów zostanie Dawid Zaremba. Na drugim miejscu zawody ukończył Michał Psiuk,  a podium uzupełnił Kewin Jażdżewski (CAMK Człuchów).

W klasie MX1BiC bezkonkurencyjny okazał się Dariusz Malczewski (CAMK Człuchów), za jego plecami pasjonującą walkę o drugie miejsce stoczyli Artur Rychter (CAMK Człuchów) i Wojciech Kuształa (MK Lidzbark Warmiński). Ostatecznie dwukrotnie lepszy okazał się zawodnik z Człuchowa, a puchar za trzecie miejsce pojechał do Lidzbarka.

W klasie MX2 BiC walka o zwycięstwo rozegrała się między Hubertem Miśkiewiczem (KM Stryków), a Kamilem Majorczykiem (WKM Wschowa). W pierwszym wyścigu zwyciężył zawodnik ze Wschowy. W drugim natomiast najlepszy okazał się zawodnik KM Stryków i dzięki temu zwyciężył w całych zawodach. Na trzecim miejscu rywalizację zakończył Norbert Jenglik (MK Oborniki).

Emocji nie brakowało również w klasie MX Open. Na starcie stanęła mocno wyrównana stawka, a kandydatów do podium było co najmniej kilku. W pierwszym wyścigu po trzech okrążeniach na czoło wysunął się wracający po kontuzji Damian Bykowski (MX Lipno), ale mocno naciskał go Aleksander Świraczak (MX Lipno). Na jednym z zakrętów doszło między nimi do kontaktu i obaj musieli wygrzebywać się z głębokich piachów toru w Serokach. Sytuacje od razu wykorzystał Karol Kędzierski (MX Lipno), wyszedł na prowadzenie i nie oddał go do końca wyścigu. Na drugim miejscu bieg ukończył faworyt gospodarzy – Janek Kotowicz (ŁKM Łowicz). Jako trzeci linię mety przekroczył Świrczak, który na ostatnim okrążeniu wyprzedził Bykowskiego. W drugim wyścigu Aleksander Świrczak nie dał już szans rywalom i pewnie zwyciężył. Jednak na drugim miejscu wyścig ukończył Karol Kędzierski i dzięki temu zwyciężył w całych zawodach. Na najniższym stopniu podium stanął Janek Kotowicz.

Na zakończenie wystartowała klasa MX Quad, gdzie zawodnicy rywalizowali o kolejne punkty do Mistrzostw Polski. Tym razem w Serokach zdecydowanie najlepszy był Roman Gwiazda (EF Racing Piła). W pierwszym wyścigu zwyciężył z dużą przewagą. W drugim mimo, że na pierwszym okrążeniu spadł na koniec stawki, to zdołał wyprzedzić wszystkich rywali i triumfować po raz drugi. Na drugim miejscu stanął Damian Rajczyk (MKS Tryb Częstochowa), a podium uzupełnił Wiktor Kuśmierczak (KM Chojna).

W klasyfikacji klubowej Mistrzostw Polski Quadów po trzech rozegranych rundach na prowadzenie wysunął się EF Racing Piła, drugie miejsce zajmuje WKM Wschowa, a trzecią lokatę utrzymał KM Chojna.

W klasyfikacji klubowej Pucharu Polski po dwóch rundach na prowadzeniu bez zmian: MX Lipno przed CAMK Człuchów. Natomiast na trzecie miejsce awansował ŁKM Łowicz.

Kolejne rundy MP Quadów i PP w Motocrossie 17-18 września w miejscowości Przybyszowy w województwie świętokrzyskim.