Potrójne szczęście kapitana

– Teraz najważniejsza jest meta. Nie będę forsował tempa, ani robił żadnych głupot – mówił dzień przed ostatnim odcinkiem Rafał Sonik. Rzeczywiście – krakowianin kontrolował sytuację i tempo, które pozwoliło mu spokojnie utrzymać przewagę nad ścigającym go Argentyńczykiem Lucasem Bonetto i zostać trzecim quadowcem Rajdu Dakar 2013.

Na finiszu w Santiago de Chile kapitan Poland National Team przyznał, że ma trzy ogromne powody do radości. – Po pierwsze reprezentacja. Dzięki niej wiedziałem, że nie jesteśmy jak pojedyncze źdźbła trawy, tylko stanowimy siłę. Zupełnie zmieniło się nasze podejście do startu i nastawienie psychiczne. Codzienne rozmowy z Jarkiem Kazberukiem, Adamem Małyszem, Rafałem Martonem czy Grześkiem Baranem były bardzo budujące. Po drugie moja znakomita ekipa – najlepsza z jaką do tej pory miałem okazję współpracować. Można było na nich polegać. Jestem nimi zachwycony. I po trzecie, oczywiście końcowy rezultat. Zostałem wybrany kapitanem po to, żeby poprowadzić naszą reprezentację i żebym w jakimś sensie był wzorem. To mi dawało poczucie, że nie mogę się wygłupiać, bo jadę nie tylko dla siebie. Jeśli pokażę, że daję radę, to będzie to motywujące dla wszystkich. W tej perspektywie trzecie miejsce daje mi ogromną, dodatkową radość, bo oznacza, że spełniłem oczekiwania, które sam przed sobą postawiłem – powiedział Sonik w Santiago de Chile.

Rafał przyznał również, że do ostatniego etapu jechał z duszą na ramieniu, nie będą cały czas przekonanym, czy jego quad wytrzyma trudy wszystkich 14. etapów. – Czuję wielką ulgę, że mój quad wytrzymał. Cały czas byłem niepewny i nie wiedziałem ile mogę z niego wycisnąć. Bałem się, że przycisnę za mocno i odmówi mi posłuszeństwa. Na szczęście wszystko się udało, co zawdzięczam wspaniałej pracy moich mechaników. Prawdopodobnie mogłem z niego wydusić więcej i urwać godzinę, ale to się wie dopiero po fakcie –przyznał rajdowiec.

Na mecie zlokalizowanej na Plaza de la Constitucion w Santiago de Chile triumfował po raz drugi w swojej karierze Marcos Patronelli. Drugi był reprezentant Chile Ignacio Nicolas Casale. – To nie były takie tłumy, jak w Buenos Aires, ale też witało nas bardzo dużo ludzi. Tłum zaczynał wiwatować oczywiście głównie, kiedy na mecie pojawiali się lokalni zawodnicy, ale mnie największą radość sprawiło to, że przyjechałem na metę przed samochodami i ciężarówkami, dzięki czemu mogłem witać na finiszu wielu naszych reprezentantów. Szkoda, że zabrakło wśród nich Krzyśka Hołowczyca, a na przedostatnim etapie, rajd pechowo skończył się dla jednej z naszych ciężarówek. Jarek Kazberuk, Robin Szustkowski i Wojtek Białowąs stawili się jednak w Santiago, by witać swoich kolegów – zakończył Rafał Sonik.

Motocykle: 
Słowa kluczowe: 
Źródło newsa: 
Źródło zdjęcia: 

News

Przed nami wielki finał mistrzowskiego sezonu Pit Bike Off-Road!
Już w niedzielę 27 sierpnia wielki finał tegorocznych Mistrzostw Polski Pit... więcej
Motocykliści wracają na Tor Poznań
Motocykliści walczący o punkty w klasyfikacji Mistrzostw Polski,... więcej
W dniu 14 sierpnia 2023 r. biura ZG PZM będą nieczynne!
Informujemy, że w dniu 14.08.2023 r. Biura Zarządu Głównego Polskiego Związku... więcej
NEKLA – nowość na mapie Mistrzostw Polski w motocrossie
W najbliższy weekend, 19-20.08.2023 r. na torze motocrossowym... więcej
Druga runda Mistrzostw Polski Pit Bike SM za nami!
Dwa dni treningów i zawody w randze mistrzostw Polski. W miniony... więcej
Mistrzowski debiut na Kartodromie Bydgoszcz. Zjadą najlepsi zawodnicy Pit Bike z kraju!
Nie lada gratka dla wszystkich fanów motocykli! Już w najbliższą... więcej
Fenomenalny off-road w Wierzchucinie Królewskim! To była już IV runda Pucharu Polski Pit Bike
Blisko setka zawodników i ponad dwudziestka najmłodszych fascynatów dwóch... więcej
Podniebny hołd dla Bohaterów - 79. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego
Jak co roku, 1 sierpnia ORLEN uczci rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. W... więcej
IV Piknik nad Bychowianką - zawody niezatwierdzone przez PZM
Komunikat Biura Sportu i Turystyki Polskiego Związku Motorowego (BSiT PZM) dt.... więcej

Strony

- Archiwum