Polski Związek Motorowy

Karol Mochocki w ubiegłą sobotę utrzymał dobra passę, zwyciężając w kolejnych zawodach supermoto rangi Mistrzostw Polski. Tym razem zawody odbyły się w Bydgoszczy. Obfite opady deszczu sprawiły, że nitka toru cała spływała strugami wody, a sekcja terenowa zamieniła się w bagniste jezioro.

Zawody te stały się testem umiejętności jeździeckich i szybkiej aklimatyzacji w bardzo ciężkich warunkach. Ale dlatego właśnie ta dyscyplina sportu jest tak uwielbiana i dla większości uczestników tych wyścigów były one jedną z najciekawszych rund, w których mieli szansę brać udział. Podobne zdanie ma obrońca tytułu Mistrza Polski Supermoto.

„Było niesamowicie! – mówi z ekscytacją Karol Mochocki. Deszcz padał od piątkowych treningów do samego końca zawodów. Wszędzie było mnóstwo wody i błota. Lubie takie ciężkie warunki, bo wtedy wyścigi są trudniejsze i ciekawsze. 

Pierwszy wyścig nie poszedł po mojej myśli. Przespałem start i nie mogłem się odnaleźć na torze. Ukończyłem go na 4. miejscu. W drugim i trzeci biegu wziąłem się w garść i oba wygrałem. Jestem z tego powodu naprawdę szczęśliwy. Jak zawsze chciałbym podziękować moim sponsorom, którzy wierzą w mój sukces i wspierają mnie. Są nimi firmy Wtórpol, Siek, Szuster Motocykle, Renix oraz Cukiernia Lazur.”

Kolejna, III runda Mistrzostw Polski Supermoto, w której ponownie zobaczymy Karola Mochockiego odbędzie się 29. czerwca w Toruniu. Wcześniej jednak Banderę zespołu Wtórpol Racing Team 3S zobaczymy na Międzynarodowych Mistrzostwach Czech, które rozpoczną się 9. czerwca w miejscowości Vyskov.