I runda MP Kobiet w Motocrossie w Olsztynie

Złą pogodą się nikt nie przejął - zwłaszcza zawodniczki, które przyjechały do Olsztyna walczyć w Mistrzostwach Polski Kobiet w Motocrossie o najwyższe pozycje.
I runda MP Kobiet w Motocrossie w Olsztynie 

Do stolicy Warmii podróżowaliśmy z duszą na ramieniu. Wyjazd z Warszawy był koszmarny, z nieba lały się potoki wody, a wycieraczki swoją robotę wykonywały może w 40 procentach. Ale w połowie drogi, gdzieś na wysokości Nidzicy, chmury się rozstąpiły i wyjrzało słońce. Z nadzieją, że podobnie jest na torze przy ulicy Lubelskiej w Olsztynie dotarliśmy na miejsce. I nie pomyliliśmy się.

Opatrzność zawsze czuwała nad Olsztyniakami, tak było i tym razem. Zaskoczył nas tylko nieco zmodyfikowany tor, efekt budowanej drogi dojazdowej do zakładów gospodarki komunalnej. Teraz pierwszy zakręt po wyjściu z maszyny startowej został skierowany w lewo, w stronę wzniesienia, gdzie tradycyjnie dekorowani są zwycięzcy. Zmieniono także konfigurację skoków, z których jeden ma aż 30 metrów.

W Olsztynie, po raz pierwszy w tym sezonie wystartowały zawodniczki w ramach Mistrzostw Polski Kobiet MX. Na maszynie stanęło ich jedenaście, w tym kilka debiutantek. Żadnej jednak nie udało się choćby w minimalnym stopniu zagrozić Joasi Miller (Człuchowski AutoMotoKlub Poltarex), która nadal pozostaje poza zasięgiem rywalek. Ona po prostu odjeżdża im tuż pod starcie, pod koniec wyścigu zaczyna nawet dublować swoje przeciwniczki i wygrywa. Tak było i tym razem, mimo że wcześniej uskarżała się na pierwsze symptomy grypy żołądkowej.

Jednak o nudzie podczas wyścigu dziewczyn mowy być nie mogło, bowiem walka o drugie i trzecie miejsce była bardzo zażarta. Zwycięsko wyszła z niej jadąca po raz pierwszy w Mistrzostwach podopieczna Karola Kędzierskiego Karolina Liszewska (KM Cross Lublin). Jako trzecia na mecie zameldowała się utalentowana Marysia Staniak (Klub Motorowy TNT). Ale to dopiero początek startów w MP Kobiet i na pewno sporo do powiedzenia będą miały i inne zawodniczki, takie jak choćby Aleksandra Szymuś (KM Cross Lublin), Karolina Mikoda (Klub Motorowy TNT) czy Wiktoria Horodyńska (Enduro Team Kielce). Być może dołączy do nich młodziutka „słuchaczka” Akademii Młodych Talentów Orlen Team Aleksandra Kowalik, dla której Olsztyn był pierwszą tak poważną imprezą.

Żałować jedynie należy, że nie wystartowała w tym roku utalentowana Żaneta Zacharewicz, pierwsza wicemistrzyni Polski MX (2011). Brak sponsora zmusił ją do rezygnacji z dalszej kariery sportowej. Wielka szkoda, mamy jednak nadzieję, że Żaneta jeszcze wróci na tor, dlatego apelujemy: sponsor dla Zacharewicz bardzo pilnie poszukiwany!

Motocykle: 
Słowa kluczowe: 
Źródło zdjęcia: 

News

Jacek Czachor wraca do pierwszej piątki Africa Eco Race
Jacek Czachor po raz kolejny udowodnił, że jest w rewelacyjnej formie.... więcej
Dakar 2020: Udany start Polaków!
Dakar po raz 42. Trasa tegorocznej edycji Dakaru prowadziła z miasta Dżudda na... więcej
ORLEN Team na mecie rajdu Dakar
12 dni rywalizacji na dystansie 7500 kilometrów, z czego 5000 stanowiły odcinki... więcej
Dakar: etapowe zwycięstwo Rafała Sonika
Na taki etap od początku tegorocznego Dakaru czekał Rafał Sonik. Ponad 150km... więcej
Polacy w TOP 10 Africa Eco Race
Po wczorajszych problemach na trasie, dzisiaj reprezentanci misji „Uratuję... więcej
Dakar 2020 Żeglarze na oceanie wydm
Trasa etapu 11. etap Dakaru z Shubaytah do Haradh to druga część etapu... więcej
Przedostatni etap Rajdu Dakar: 5. miejsce Przygońskiego, najlepszy wynik Giemzy
Tegoroczny Rajd Dakar zbliża się do końca. W przedostatnim etapie ponownie z... więcej
Dakar: „rajdowy makaron” w nawigacyjnej pułapce
Dziesiąty dzień rywalizacji w Rajdzie Dakar przyniósł ciekawy zwrot akcji.... więcej
Dakar 2020: Wiśniewski wygrywa odcinek!
Trasa etapu 10. etap Dakaru z Haradh do Shubaytah miał liczyć 886 km, w tym 534... więcej
Dobry przejazd Stasiaczka, pech Dąbrowskiego i Czachora w Africa Eco Race
Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem na ósmym etapie Africa Eco Race był Paweł... więcej

Strony

- Archiwum