Polski Związek Motorowy

Po wielu latach przerwy rajdy motocyklowe Enduro powróciły na południe Polski, a konkretnie do Cieszyna, gdzie rozegrano III i IV rundę Mistrzostw Polski i Pucharu Polski.

Pierwotnie zawody zaplanowane były w Opolu, ale niestety organizator zmuszony był je odwołać z powodu  całkowitego braku wsparcia ze strony lokalnych władz.  Szkoda że władze nie rozumieją, że legalnie organizowane zawody pozwalają również amatorom na spróbowanie swoich sił co przekłada się na bezpośrednio na zmniejszenie nielegalnego jeżdżenia po lasach. Organizator zawodów, Cieszyński Klub Motorowy, podjął się wyzwania przeprowadzenia zawodów w trybie awaryjnym – w trzy tygodnie, i wywiązał się z tego zadania celująco. Podkreślić należy dużą przychylność i zaangażowanie władz miasta Cieszyna, które na bazę rajdu udostępniły przepiękny rynek miasta. Niektórzy mogą narzekać, że odcinki dojazdowe prowadziły głównie drogami utwardzonymi, ale za to próby stanowiły swoisty majstersztyk i prawdziwą esencję Enduro. Organizator przygotował aż cztery próby sportowe i do tego każda o zupełnie innej specyfice. Próba cross została zlokalizowana na torze motocrossowym w Cieszynie, który właśnie przeszedł gruntowną modernizację dzięki środkom pozyskanym przez CKM z dotacji unijnej. Próba Xtreme prowadziła przez bardzo ciężki, górzysty  teren i zawierała sztuczne przeszkody jak opony czy belki drzew. Próba Enduro A zorganizowana została na zboczu góry, a Enduro B w nieczynnym kamieniołomie.

Po absolutnej dominacji kieleckiego zawodnika Michała Szustera podczas poprzedniej rundy w Sokółce, tym razem dosięgnął go pech i z powodu awarii nie ukończył zawodów. O zwycięstwo w generalce zaciekle przez dwa dni walczyli Paweł Szymkowski i powracający w pełni sił po poważnej kontuzji Sebastian Krywult. Finalnie zwyciężył Szymkowski – młody utalentowany zawodnik reprezentujący klub gospodarzy. O zaciekłości walki niech świadczy fakt że po dwóch dniach zmagań, pięciuset  kilometrach jazdy i prawie 90 minutach na odcinkach specjalnych Paweł wygrał o zaledwie 5 sekund. Najniższy stopień podium przypadł Marcinowi Fryczowi. W klasie Junior najlepszy okazał się zawodnik pochodzący z Cieszyna Adam Tomiczek. Zwycięzca poprzednich zawodów Maciek Giemza po groźnie wyglądającym wypadku i uszkodzeniu motocykla zajął dopiero 7 pozycję. Wśród zawodników na czterokołowcach zwyciężył znakomity polski zawodnik, Mistrz Europy w rajdach Baja, Łukasz Łaskawiec, zwyciężając w sobotę zaledwie o jedną setną sekundy.

Następne zawody cyklu już w połowie czerwca w Siemiatyczach.