PZM żużel: Martin Vaculik drugi rok z rzędu okazał się królem stolicy Czech. W finale po świetnym starcie nie dał szans Leonowi Madsenowi i Jackowi Holderowi. Tuż za podium uplasował się Bartosz Zmarzlik. Mistrz świata wrócił jednak samodzielne prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Obrońca mistrzowskiego tytułu ma na koncie 50 punktów i trzy "oczka" przewagi nad Fredrikiem Lindgrenem, a osiem nad Jackiem Holderem.
- Archiwum