Polski Wójcik Racing Team pisze historię! Przełomowy sukces w mistrzostwach świata.

Bol d’Or- pierwsza runda cyklu 2019-2020 mistrzostw świata w wyścigach długodystansowych zdecydowanie należała do Polaków. Wójcik Racing Team, był w centrum uwagi całego świata, gdy po dwóch godzinach dominował w obu klasach: Formule EWC i Superstock. Team nie tylko zaprezentował się, jako najszybszy zespół na mokrym torze, ale dojechał do mety, jako drugi w całej stawce.

Polski zespół na podium

Gino Rea, Christoffer Bergman i Axel Maurin to zawodnicy, którzy zmieniali się na motocyklu Yamaha z numerem startowym 77. Jadąc w Formule EWC, łącznie podczas wyścigu przejechali 312 okrążeń, zjeżdżając trzynaście razy na pit stop. Najlepszy czas okrążenia, jakie wykonali na francuskim torze Paul Ricard to 1:55.680. - Pokazaliśmy całemu światu na co stać Polaków. Do niedawna sukcesem było ukończenie takiego wyścigu, dziś walka toczy się o najwyższe stopnie podium. Nie tylko przekroczyliśmy linię mety, jako drugi zespół mistrzostw świata, ale dokonaliśmy tego jako team niefabryczny. Dla nas to podwójny sukces. Z dumą patrzyłem, jak przez długi czas utrzymywaliśmy prowadzenie, ale drugie miejsce to fenomenalny wynik. Wiemy, że endurance są nieprzewidywalne do samego końca, dlatego najważniejsze było utrzymanie miejsca na podium i przekroczenie mety bez zbędnych przygód. Muszę przyznać, że jestem wzruszony. Zaczynamy zaledwie nasz trzeci sezon w EWC, ale ciężka praca mechaników i całego zespołu oraz mocna stawka zawodników. Nabieramy wiatru w żagle, będziemy coraz mocniejsi!- mówi szef zespołu, Grzegorz Wójcik.

Pierwsze miejsce w Dunlop Independent Trophy

Kolejne trofeum, które trafiło do polskiego teamu to Dunlop Independent Trophy. Puchar niezależnych temów, jadących na oponach marki Dunlop to nie tylko wyróżnienie, ale i wsparcie finansowe dla zespołów używających tych opon.

Wspaniały występ zespołu Superstock

Drugi zespół Wójcik Racing Team otarł się o podium. Mimo, że przez większość czasu znajdował się w zasięgu podium, końcówka wyścigu ułożyła się inaczej i zawodnicy musieli zadowolić się czwartym, również dobrym miejscem w klasie Superstock oraz czternastym w całej stawce mistrzostw świata. Na motocyklu z numerem 777 polskie barwy reprezentowali: Marek Szkopek, Kamil Krzemień i Philipp Steinmayr. Łącznie przejechali 305 okrążeń, zjeżdżając jedenaście razy na pit stop, najlepszy uzyskany czas okrążenia to 1:57.747.

Nietypowe zwroty akcji

Podczas rundy otwierającej sezon FIM EWC 2019-2020 doszło zaskakującej sytuacji. W sobotni wieczór warunki pogodowe wymusiły na organizatorach wywieszenie czerwonej flagi i przerwanie wyścigu. Ten został wstrzymany po trzech godzinach od startu, o godz. 18:00. Decyzją komisji, jego restart zaplanowano na 6:00 rano. Motocykle rozpoczęły od wyjazdu za samochodem bezpieczeństwa, w kolejności w której zjechały przed zawieszeniem wyścigu.

Mimo mokrego toru i uporczywego dla kierowców wiatru, ekipa Wójcik Racing Team zaprezentowała się fenomentalnie. W rankingu po dwóch godzinach wyścigu, Yamaha #77, czyli motocykl w Formule EWC znajdował się na pierwszym miejscu. Polski zespół nie tylko obiął prowdzenie, rozgramiając fabryczne teamy, ale utrzymywał je przez większą część sobotniej części wyścigu Bol d’Or. Nie gorzej wypadła ekipa Superstock #777, która w tym samym zestawieniu dominowała w swojej klasie, a w ogólnym rozrachunku była siódma.
 

Pierwsza runda nowego sezonu mistrzostw świata FIM Endurance World Championship, zakończyła się planowo w niedzielę o godz. 15:00. Drugi etap cyklu odbędzie się 14-go grudnia na torze Sepang w Malezji. Do rywalizacji staną oba zespoły reprezentujące barwy Wójcik Racing Team.

Motocykle: 
Źródło zdjęcia: 

News

Trzecia runda mistrzostw świata FIM SuperEnduro w Madrycie za nami! Zderzenie i upadek Tadeusza Błażusiaka
Tadeusz Błażusiak podczas trzeciej rundy mistrzostw świata Maxxis FIM... więcej
Kalendarz sportu motocyklowego 2019
W dniu 25 stycznia 2019 r. Prezydium Zarządu Głównego Polskiego Związku... więcej
ORLEN Team podsumował 41. rajd Dakar
Kuba Przygoński zajął 4. miejsce w klasyfikacji samochodów, Adam Tomiczek... więcej
Dakar 2019: Kuba Przygoński z ORLEN Team czwarty na etapie i w „generalce”, Adam Tomiczek w TOP15 motocyklistów
Kuba Przygoński i Tom Colsoul z załogi ORLEN Team zajęli miejsce tuż za podium 9... więcej
Paweł Adamowicz
Z wielkim żalem żegnamy sympatyka sportów motorowych, propagatora idei... więcej
Dakar 2019: Kuba Przygoński z ORLEN Team na podium etapu, koniec rajdu dla Maćka Giemzy, awans Adama Tomiczka
Samochodowa załoga ORLEN Team kolejny raz na podium rajdu Dakar – Kuba... więcej
Dakar 2019: pewny 7. etap ORLEN Team – Przygoński goni czołówkę, Giemza przyspiesza, Tomiczek utrzymuje się w TOP20
Kuba Przygoński i Tom Colsoul z ORLEN Team zajmują 7 miejsce na 7. etapie rajdu... więcej
Dakar 2019: problemy techniczne Kuby Przygońskiego, świetny etap Maćka Giemzy i Adama Tomiczka z ORLEN Team
Awaria skrzyni biegów i dopiero trzynaste miejsce – za Kubą Przygońskim i... więcej
Dakar 2019: piątek na piątkę w wykonaniu ORLEN Team – Przygoński 5., Giemza i Tomiczek wrzucają wyższy bieg
Kuba Przygoński i Tom Colsoul z ORLEN Team zajęli 5. miejsce na piątym etapie... więcej

Strony

- Archiwum