Po raz kolejny na poznańskim podium swoją obecność zaakcentowali bracia Pyłka (Automobilklub Polski). Oliwier stanął do walki o tytuł Mistrza Polski Młodzików w zmaganiach WSPÓŁZAWODNICTWA SPORTOWEGO DZIECI I MŁODZIEŻY, z kolei Mateusz jadący w JUNIOR ROKU walczył o Puchar Prezesa Automobilklubu Wielkopolski. Ciekawostką jest fakt, że dzięki temu iż Mateusz gościnnie wystąpił również w kategorii MINI MAX po raz pierwszy obaj bracia mieli okazję ścigać się na torze w tym samym wyścigu równocześnie.
Oliwier pierwszy dzień zmagań rozpoczął od wywalczenia 2 pola startowego do półfinału MINI MAXA. Prowadząc emocjonujące pojedynki z Marcelem Surmaczem kolejne biegi podsumowywał na pozycji vice-lidera. W finale walka o prowadzenie rozstrzygnięta została na metry przed metą.
2 runda zmagań to ponownie pierwsza linia startowa młodego Komorowianina. Kierowca przez cały półfinał utrzymywał się tuż za zderzakiem Surmacza i ponownie zanotował 2 rezultat. Niestety, finał rundy okazał się dla niego pechowy. Tuż po starcie doszło do kontaktu pomiędzy nim, a Surmaczem. Po powrocie do rywalizacji reprezentant teamu Jastrzębski Racing starał się odrabiać straty i ostatecznie wyścig i rundę podsumował na 3 miejscu.
Mateusz już po kwalifikacjach JUNIOR ROKA uplasował się na wysokim 3 miejscu. Podczas kolejnego wyścigu utrzymał pozycję, lecz niestety ostatni sobotni bieg okazał się dla niego pechowy. Z powodu problemów technicznych musiał opuścić tor przed linią mety. Niedzielę przeznaczył na odrabianie strat. W trakcie pierwszego wyścigu awansował i prowadził zaciekły pojedynek o pozycję vice-lidera z Galeją nie dając chwili na oddech również prowadzącemu- Antoszewskiemu. Ostatecznie do mety dojechał jako 2. Ostatni wyjazd reprezentanta Automobilklubu Polski charakteryzował się walką o jak najlepszy wynik. Przez większość biegu utrzymywał się na pozycji vice-lidera, lecz na jednym z ostatnich okrążeń spadł i do mety dojechał 3. Pucharowe zmagania podsumował na 3 stopniu podium.