Dziś świat żużlowy zaskoczyła ogromnie smutna informacja o śmierci Tomasza Jędrzejaka.
– To ogromna strata dla środowiska oraz sportu żużlowego. Odszedł od nas kolega, przyjaciel, dobry człowiek. Dla każdego miał uśmiech i dobre słowo. Podziwiany za waleczność i wyjątkową sylwetkę na motocyklu.
Pragnę złożyć najszczersze wyrazy współczucia rodzinie oraz najbliższym Tomka. W tych ciężkich dla was chwilach, musicie być silni. Nie ma słów, którymi można wyrazić ogrom bólu jaki dotknął najbliższych. Ta tragiczna wiadomość wstrząsnęła do głębi całym środowiskiem żużlowym – powiedział Piotr Szymański, przewodniczący GKSŻ.
Tomasz Jędrzejak urodził się w Ostrowie Wielkopolskim w 1979 roku. Pierwsze żużlowe szlify zebrał w miejscowej Iskrze. W jej barwach też zdał egzamin na licencję w 1995 roku. Pierwszy sukces przyszedł 4 lata później. W 1999 roku został Młodzieżowym Mistrzem Polski Par Klubowych. Rok później został Młodzieżowym Drużynowym Mistrzem Polski oraz zdobył brąz w Mistrzostwach Polski Par Klubowych. W 2001 roku powtórzył ten ostatni wyczyn. W 2002 roku reprezentując barwy Atlasu Wrocław wywalczył brąz w rozgrywkach ligowych oraz brąz Indywidualnych Mistrzostw Polski w 2003 roku. Pięć lat później, ponownie w barwach drużyny z Wrocławia, zdobył trzecie miejsce Drużynowych Mistrzostw Polski, do którego dorzucił srebro w Mistrzostwach Polski Par Klubowych. MPPK udało mu się wygrać w 2011 i w 2017 roku w barwach drużyny ze stolicy Dolnego Śląska. Największy sukces przyszedł jednak w 2012 roku – wtedy to sięgnął po tytuł Indywidualnego Mistrza Polski.
Główna Komisja Sportu Żużlowego apeluje do klubów, o zachowanie minuty ciszy na zawodach – począwszy od dnia dzisiejszego aż po mecze ligowe w niedzielę. W ten sposób zostanie uczczona pamięć o Tomku i jego zasługach dla dyscypliny.