Polski Związek Motorowy

Tegoroczny sezon serii ROTAX MAX CHALLENGE POLAND zbliża się ku końcowi. Przedostatnie dwie, 9 i 10 runda pucharu rozegrane zostały na torze AWIX Racing Arena w Toruniu. Choć początek wyścigowego weekendu okazał się deszczowy, to już od połowy soboty warunki uległy znacznej poprawie i utrzymały się do końca niedzieli. Jak zawsze, na torze obecni byli również przedstawiciele firmy Liberia, którzy wspierają rozwój młodych kartingowców.

Jako pierwsi do zmagań przystąpili kierowcy klasy SENIOR MAX. Po wygranej czasówce przez pierwsze dwa okrążenia prowadzenie utrzymuje Jastrzębowski. Pechowo dochodzi do incydentu pomiędzy nim a Dziochą, przez co obaj tracą. Pozycję lidera obejmuje Welezinski, który ostatecznie zwycięża. Odrabiający starty Jastrzębowski przecina metę jako 2, a 3 pozycję notuje Sobieski. W finale pewne zwycięstwo odnosi Welezinski, przed Dziochą i Jastrzębowskim.
W niedzielę Welezinski wygrywa oba wyścigi, a tuż za nim zjawia się Dziocha. W półfinale na 3 miejscu zjawia się Zając, lecz decyzją komisji technicznej zostaje wykluczony z wyścigu, dzięki czemu na jego miejsce awansuje Łaniewski. W finale pierwszą trójkę uzupełnił Jastrzębowski.

Sobotni półfinał JUNIOR MAXA to świetna dyspozycja Wiśnickiego, który wygrywa przed Doniczem i Aleksejevasem. Warto wspomnieć że w walce o miejsce w ścisłej czołówce uczestniczyli również Kaprzyk i Pyłka. W finale Aleksejevas przyspiesza, wyprzedza Wiśnickiego i wygrywa. Ścisłą czołówkę uzupełnił ponownie Donicz, tym razem jednak na 3 miejscu.
Niedziela to świetne tempo Aleksejevasa, który po wygranej czasówce nie oddaje prowadzenia do końca dnia. 2 miejsce w półfinale notuje Donicz, przed Świeżaczyńskim. W finale jako vice-lider metę przecina Pyłka, a Donicz kończy wyścig na 3 pozycji.

Klasę MICRO MAX w sobotę zdominował Piekutowski. Za jego plecami, przez cały dzień pojedynkowali się Havrylets i Matejczyk. W półfinale vice-liderem zostaje Havrylets, a w finale pozycję odbiera mu Matejczyk.
Niedzielny półfinał to roszady w pierwszej trójce pomiędzy Pasiewiczem, Matejczykiem i Piekutowskim. Ostatecznie, po serii pojedynków metę przecinają w tej kolejności. W finale na prowadzenie wychodzi Piekutowski, który wygrywa przed Matejczykiem i Havryletsem.

W łączonej stawce DD2 MAX i DD2 MASTERS niepodzielnie, przez cały weekend tempo nadawał Bartoszuk. W sobotę 2 miejscem wymieniali się między sobą Jurmanowicz i Białach.
W niedzielę niezagrożoną pozycję vice-lidera utrzymuje Jurmanowicz. Pierwszą trójkę uzupełniali kolejno Murański (sobotni zwycięzca w klasie MASTERS), a w finale Białach. W najbardziej doświadczonej klasie- MASTERS na podium stawali również Biriuk i Protasov, a w niedzilę na najwyższym stopniu podium stanął Biriuk.

Jak zawsze, ogromne emocje towarzyszyły wyścigom kategorii MINI MAX. Sobotni półfinał zaczyna się dla części stawki pechowo- na pierwszym okrążeniu dochodzi do sporego incydentu. Obronną ręką z opresji wychodzą Pyłka, Kolasa i Jabłoński, którzy na mecie zamykają najszybszą trójkę biegu. Warto wspomnieć, że Jabłoński startował z ostatniego pola. W finale do walki o jak najlepszy wynik dołącza się Kuc, który ostatecznie wygrywa przed Jabłońskim i Pyłką.
W niedzielę Kuc nie zwalnia tempa i po starcie z pole position nie oddaje pozycji lidera do końca dnia. W półfinale za jego plecami zjawiają się Jabłoński i Pyłka. Finał to walka koło w koło pomiędzy Kucem i Pyłką- który ostatecznie notuje 2 rezultat. 3 rezultat notuje Spinkiewicz.

Liderami klasyfikacji generalnej pucharu po 10 rozegranych spotkaniach są:
MICRO MAX- Filip Matejczyk
MINI MAX- Marcel Kuc
JUNIOR MAX- Matusz Pyłka
SENIOR MAX- Wiktor Welezinski
DD2 MAX- Łukasz Bartoszuk
DD2 MASTERS- Sławomir Murański

Finałowe rundy pucharu rozegrane zostaną w dniach 17-18.09 na torze w Słomczynie.

GKSK/Media4U