Polski Związek Motorowy

Pasiewicz z mocnym początkiem

Rotax Max Challenge Poland

Łódzki kierowca kartingowy, Karol Pasiewicz zaczął sezon od mocnego uderzenia w serii Rotax Max Challenge Poland. 8-latek startujący w czołowym zespole V-Kart zajął drugie miejsce w klasie Micro Max podczas pierwszej rundy, która odbyła się w sobotę na torze Wallrav Race Center w Starym Kisielinie.

Weekend wyścigowy zawsze rozpoczyna się od sesji regulacji gaźników. Pasiewicz popisał się w niej najlepszym wynikiem i jako jedyny uzyskał czas poniżej 48 sekund. W treningu oficjalnym, który stanowi sesję kwalifikacyjną Karol poprawił swój wynik o 0,081 sekundy, ale wystarczyło to do trzeciego wyniku. Łodzianin ustąpił Oliwierowi Pyłce i Marcelowi Kucowi, których przedzieliła jedna tysięczna sekundy. W przedfinale Pasiewicz uplasował się w czołowej piątce, ale już w głównym wyścigu popisał się drugą lokatą tuż za kolegą z zespołu, Marcelem Kucem. Zdobyte punkty pozwoliły na zajęcie drugiego miejsca w rundzie.

W niedzielę przeprowadzono drugą rundę cyklu. Ta okazała się bardziej pechowa. Karol od rana miał gorączkę i ból żeber. Wydawało się, że to było przyczyną słabszych wyników w postaci dopiero siódmego miejsca w kwalifikacjach i przedfinale. Przed głównym wyścigiem udało się jednak odkryć, że gokart miał uszkodzony moduł z nowego silnika. W finale tempo Karola wyraźnie wzrosło. Przedostał się nawet na czwartą lokatę, ale na przedostatnim okrążeniu podczas wyprzedzania doszło do kontaktu z rywalem i wypadł na pobocze, z którego już się nie wydostał.

- Weekend zaczął się dla mnie bardzo dobrze - ocenił Karol Pasiewicz. - W sobotę wszystko poszło super. Wolałbym wygrać, ale drugie miejsce to też sukces. W niedzielę od rana czułem się chory. Dodatkowo wózek jechał słabiej. Po naprawie było już łatwiej. Szkoda, że przy wyprzedzaniu wyleciałem na trawę. Trudno. Tak bywa. Może będę miał więcej szczęścia w następnych wyścigach.

Kolejnym startem Karola Pasiewicza będzie inauguracja Rok Cup Poland na torze AWIX Racing Arena w Toruniu w dniach 25-26 kwietnia. W ubiegłym sezonie łodzianin zajął drugie miejsce w punktacji w klasie Baby Rok. Od tego sezonu będzie startował w wyższej kategorii - Mini Rok, choć te rozgrywki będą w tym roku traktowane treningowo.