W minioną niedzielę odbyła się runda zerowa Mistrzostw Polski Digital Motorsport - nowej dyscypliny sportowej powołanej wiosną tego roku przez PZM. W Łodzi członkowie Stowarzyszenia Miłośników Motoryzacji R46, od dwóch lat prowadzą jedno z nielicznych w Polsce, centrum z symulatorami samochodowymi - RaceSpot, gdzie krzewią kulturę wirtualnych wyścigów i rajdów. Tzw. Simracing bardzo mocno rozwija się w ostatnim czasie, a dodatkowe obostrzenia spowodowane pandemią koronawirusa, spotęgowały wysyp imprez wirtualnych, które przenoszą się ze świata realnego. Do zerowej rundy MPDM próbowało się zakwalifikować kilku łódzkich wirtualnych kierowców, którzy startują w zawodach organizowanych przez RaceSpot. Udało się to tylko jednemu - Mariusz Nowak, który to w klasie Clio Cup uplasował się na 7 miejscu na 12 startujących zawodników. Co ciekawe, ta dwunastka w pre-kwalifikacjach zamknęła się w różnicy czasu na poziomie 0,293s co pokazuje jak wysoki poziom jest na tego typu zawodach.
W Łódzkim RaceSpocie trenuje Mistrz Polski RSMP 2019 - Miko Marczyk, który swoje szybkie tempo udowodnił także w ten weekend, startując w wirtualnym rajdzie Argentyny organizowany przez ŠKODA Motorsport. Zajął w nim 10 miejsce w stawce 2904 zawodników z całego świata, a także 1 miejsce zarówno wśród „realnych” kierowców rajdowych jak i Polaków startujących w zawodach. Pokonał między innymi takich kierowców jak Olivier Solberg, Mistrz Świata WRC2 Pontus Tidemand, aktualny Mistrz Europy Chris Ingram, Mistrz Słowacji Martin Koci, Peter Semerad, czy Łukasz Pieniążek.