Po 5 latach przygotowań organizatorzy powrócili z pomysłem odtworzenia w obecnych realiach trasy i klimatu I Rajdu Jesiennego zorganizowanego równo 20 lat temu przez reaktywowaną Sekcje Pojazdów Zabytkowych Automobilklubu Morskiego.
Rajd będzie miał charakter pozamiejski - trasa - ponad 164,2 km.
Zapis trasy (Itinerer) - oryginalny sprzed 2o lat, będzie można porównać sam zapis, trudność pytań i częstotliwość ich występowania.
Zapraszamy samochody - zabytkowe i youngtimery - tutaj raczej nie będzie wyjątków - czyli 2o lat już są mile widziane - każde sprzed 1999 roku.
Formularz zgłoszeniowy oraz regulamin dostępny pod adresem :
https://tiny.pl/t11n1
Wydarzenie na facebooku :
https://www.facebook.com/events/451235559064343/
Temat na Forum AKM : http://morski.org/forum/viewtopic.php?p=31936#31936
Na mecie będzie okazja do skorzystania z ciepłego posiłku w cenie okolo
10 zł / osoba . Prośba o dopisanie w uwagach w formularzu zgłoszeniowym informacji że jesteście zainteresowani posiłkiem, tak aby kuchnia była przygotowana.
Oczywiście trasa po 2o latach nie wygląda dokładnie tak samo, jak w zapisie itinerera, ale... jest fajnie odkrywać ją na nowo i patrzeć, jak bardzo zmieniła się okolica przez 2 dekady. To w zasadzie podróż w przeszłość. I to przeszłość, która niechętnie pozwala wedrzeć się w swoje pielesze ;)
Radość ze znalezienia właściwej drogi - bezcenna. Radość i szał z okazji odnalezienia zadania - fantastyczne uczucie. Ciekawe, czy też tak się poczujecie...?
To nie jest rajd, jaki znacie. Nie ma w zasadzie za dużo wspólnego z niczym proponowanym obecnie - przez 2o lat poszliśmy do przodu z inwencją na zapis trasy, zadania, próby sportowe i ... liberalizację czasową.
W tym rajdzie nie ma czasu na selfiki, instagramy i lans - 5 godzin na przejechanie tej trasy to naprawdę niezłe wyzwanie - do dyspozycji jest tylko rysunek sytuacji i naliczone kilometry od startu. To wszystko i aż wszystko. Nawet nam, weteranom i rekinom rajdowym przestawienie się na zapis licznikowy sprawiło nielada zabawę i poniekąd wysiłek.
Tym bardziej po 2 dekadach warto wziąć udział w pierwszym rajdzie po reaktywacji sekcji pojazdów zabytkowych, rajdzie, który miał pokazać na czym to polega, co nas może czekać, na moim pierwszym rajdzie autem, które mam do dziś i które jest dość znane w kręgach Trójmiasta. Ale które wtedy budziło litość i zainteresowanie ;)
To co, zachęcać dalej, czy już dość się nakręciliście na start zabytkowym autem w zabytkowym rajdzie?
Przy okazji trasę pokonujemy autem wyprodukowanym w roku, w którym rajd się odbył i mamy za sobą kontrolę policjanta na motocyklu, który zainteresował się tematem (choć chyba nie do końca rozumiał nasze poczynania).
Pozdrawiamy i zapraszamy
Sekcja Pojazdów Zabytkowych
Automobilklub Morski