WYRZYKOWSKI Motor-Sport po finale światowym ROTAX’a w Hiszpanii.

Od piętnastu lat zwieńczeniem sezonu ROTAX’a jest wielki finał, na który przyjeżdżają kierowcy z całego świata. Są to zwycięzcy krajowych rozgrywek lub innych serii międzynarodowych. Tym razem zmagania odbyły się w okolicach Walencji. Na torze Kartódromo Internacional Lucas Guerrero pojawiło się 288 zawodników z 58 państw w tym czterech Polaków. Team Wyrzykowski Motor-Sport reprezentowało aż dwóch z nich – Karol Jurmanowicz w klasie Junior Max i Sławomir Murański w DD2.

Zawody tradycyjnie rozpoczęło Welcome Party, a kolejnego dnia losowanie gokartów. Warto wspomnieć, że wszyscy uczestnicy jechali na nowych wózkach podstawionych przez fabryki. To sprawia, że rozgrywki są na bardziej wyrównanym poziomie. Karol Jurmanowicz wylosował karta Sodi jak każdy inny uczestnik klasy Junior, Sławek natomiast CRG.

Po kilku treningach nieoficjalnych nasi kierowcy wzięli udział w czasówce i wyścigach eliminacyjnych niestety ze zmiennym szczęściem. Po heata’ch zawodnicy, którzy uzyskali dobre wyniki zapewnili sobie start w finale, Jurmanowicz zakwalifikował się do biegu ostatniej szansy, w którym zaprezentował świetną jazdę tym samym gwarantując sobie udział w sobotnich finałach. Murański również zakwalifikował się do deszczowego repasażu. Wyścig szedł po jego myśli, wyprzedał z okrążenia na okrążenie, widać było, że czuł się doskonale na mokrym torze. Niestety po agresywnym ataku rywala nie ukończył biegu ostatniej szansy.

Ostatniego dnia pogoda załamała się, a nad torem przeszła ulewa. Po warm up’ie przyszedł czas na półfinał, który z powodu trudnych warunków panujących na torze został odwołany. O ostatecznym wyniku miał zadecydować finał. Tu dał popis jazdy Jurmanowicz, który z w tak ciężkich warunkach świetnie sobie radził tocząc pojedynki koło w koło z rywalami. Po piętnastu okrążeniach startujący z ostatniej 34. pozycji Polak uplasował się na 15. miejscu. To najlepszy wynik naszego rodaka w klasie Junior od piętnastu lat.

Po zawodach odbyło się tradycyjne Good Bye Party, na którym zawodnicy, mechanicy, rodzice i przedstawiciele mediów mieli szanse porozmawiać i podzielić się wrażeniami z zawodów. Rozgrywane były również konkursy – w jednym z nich - MOJO tyre changing contest, czyli najszybsza zmiana opon, trzecie miejsce zajął mechanik teamu Wyrzykowski Motor-Sport – Patryk Gawin.

Dziękujemy naszym zawodnikom za godne reprezentowanie teamowych barw, mechanikom za świetna pracę i zaangażowanie oraz wszystkim, którzy trzymali za nas kciuki.

Karting: 

News

TRZECIE MIEJSCE POLAKÓW W ROTAX GRAND FINALS 2018
Ponad 360 kierowców z 62 krajów rywalizowało w tegorocznej edycji Rotax Grand... więcej
Kajetan Gawron zwycięża w prestiżowym 23 Memoriale Ayrtona Senny 2018
W dniach 8-9 grudnia 2018 roku na torze w Sarno/Włochy odbyły się prestiżowe... więcej
Komisja FIA ds. Kobiet w Motorsporcie opublikowała listę finalistek konkursu "The Girls on Track",
które w 2019 r. wezmą udział w finale europejskim w Le Mans W dziewięciu... więcej

Strony

- Archiwum