W niedzielę w Toruniu odbył się pierwszy pojedynek ćwierćfinałowy pomiędzy Apatorem a gorzowską Stalą! Ostatecznie górą byli żółto-niebiescy, którzy pokonali gospodarzy 48:42.
Pierwszy bieg zakończył się naszym podwójnym zwycięstwem, ponieważ Martin Vaculik i Oskar Fajfer zdołali pokonać Patryka Dudka i Wiktora Lamparta. Chwilę później Krzysztof Lewandowski wygrał bieg młodzieżowy, a za jego plecami do mety dojechała nasza para Stojanowski-Paluch. Po nich Szymon Woźniak przełamał niemoc na Motoarenie i po raz pierwszy od 2023 roku zdołał wygrać bieg na stadionie w Toruniu. Wspominali o tym zresztą komentatorzy stacji telewizyjnej Canal+. Pierwszą serię zwieńczyła wspaniała wygrana Thomsena, a do tego Oskar Paluch dorzucił punkt, gdy na dystansie uporał się z Antonim Kawczyńskim. Na tym etapie rywalizacji widniał wynik 15:9.
W drugiej części rywalizacji gospodarze odrobili 4 punkty straty, ponieważ Lampart i Lambert pewnie pokonali Woźniaka i Fajfera. W dwóch kolejnych biegach natomiast padł remis 3:3 – Jakub Stojanowski tym razem nie pokonał Patryka Dudka, choć nasz junior nie odstawał aż tak bardzo od „Duzersa”. Po drugim równaniu toru ponownie mieliśmy remis, a chwilę później Martin Vaculik wraz z Jakubem Miśkowiakiem zdołali odskoczyć na kolejne 2 „oczka”. „Misiek” zresztą na dystansie wyprzedził obu rywali, lecz wkrótce potem Lambert odzyskał swoją pozycję. Na koniec tej serii startów Anders Thomsen i Oskar Paluch pokonali podwójnie Pawła Przedpełskiego i Wiktora Lamparta. Nasz junior dzielnie bronił się przed seniorami Apatora i tego dnia ponownie nie zanotował żadnej „zerówki” na swoim koncie.
8 punktów przewagi po 10 biegach mogło robić wrażenie. Po krótkiej przerwie kibice zgromadzeni na stadionie byli świadkami kolejnego remisu, choć nasz kapitan do końca gonił Dudka. Szansę Torunia na dogonienie nas zmalały w 12. wyścigu, a w zasadzie przed nim, gdy Robertowi Lambertowi wybuchł silnik. I tak Jakub Miśkowiak wraz z jego imiennikiem Stojanowskim podwyższyli prowadzenie już do 10 punktów. W ostatnim biegu przed fazą nominowaną padł siódmy remis. Na koniec gospodarze odrobili 4 punkty, wygrywając 2 razy biegi w stosunku 4:2, lecz to była musztarda po obiedzie. I tak przed rewanżem mamy 6 punktów zaliczki.
KS Apator Toruń – 42 pkt.
Patryk Dudek – 13+1 (1,2,1*,0,3,3,3)
Robert Lambert – 12+1 (2,2*,2,2,w,3,1)
Wiktor Lampart – 3 (0,3,0,0,-,-)
Emil Sajfutdinow – zastępstwo zawodnika
Paweł Przedpełski – 9+1 (1*,3,3,1,0,1,-)
Antoni Kawczyński – 0 (0,u,0)
Krzysztof Lewandowski – 5 (3,0,2)
Anders Rowe – ns
ebut.pl Stal Gorzów – 48 pkt.
Martin Vaculik – 10 (3,2,3,2,0)
Jakub Miśkowiak – 5+1 (0,1*,1,3)
Oskar Fajfer – 5+2 (2,0,2,1,0)
Szymon Woźniak – 8+2 (3,1,1,1,2)
Anders Thomsen – 13 (3,3,3,2,2)
Oskar Paluch – 4+2 (1,1,2)
Jakub Stojanowski – 3 (2,0,1)
Adam Bednar – ns
Bieg po biegu:
(61,26) Vaculik, Fajfer, Dudek, Lampart – 1:5 – (1:5)
(62,03) Lewandowski, Stojanowski, Paluch, Kawczyński – 3:3 – (4:8)
(61,30) Thomsen, Dudek, Przedpełski, Miśkowiak – 3:3 – (7:11)
(61,08) Woźniak, Lambert, Paluch, Kawczyński (u) – 2:4 – (9:15)
(61,99) Lampart, Lambert, Woźniak, Fajfer – 5:1 – (14:16)
(61,57) Przedpełski, Vaculik, Miśkowiak, Lewandowski – 3:3 – (17:19)
(61,32) Thomsen, Lambert, Dudek, Stojanowski – 3:3 – (20:22)
(61,53) Przedpełski, Fajfer, Woźniak, Kawczyński – 3:3 – (23:25)
(61,34) Vaculik, Lambert, Miśkowiak, Dudek – 2:4 – (25:29)
(61,42) Thomsen, Paluch, Przedpełski, Lampart – 1:5 – (26:34)
(62,19) Dudek, Vaculik, Woźniak, Lampart – 3:3 – (29:37)
(62,37) Miśkowiak, Lewandowski, Stojanowski, Lambert (w) – 2:4 – (31:41)
(61,39) Lambert, Thomsen, Fajfer, Przedpełski – 3:3 – (34:44)
(62,11) Dudek, Woźniak, Przedpełski, Fajfer – 4:2 – (38:46)
(61,76) Dudek, Thomsen, Lambert, Vaculik – 4:2 – (42:48)
Sędzia: Paweł Słupski
Wyniki: SportoweFakty.pl