Miniony weekend zainaugurował tegoroczną odsłonę cyklu Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Dolnego Śląska. 34 Rally Masters Złotoryja to impreza organizowana przez ekipę G4 Sport Club. Tym razem zaprosili oni wszystkich chętnych zawodników do ścigania po przepięknych trasach po krainie wygasłych wulkanów. Złotoryjskie drogi to także wymagające odcinki specjalne pełne zdradliwych miejsc. Niestety o ogromnym pechu może powiedzieć Mateusz Sompolski który pilotował Michała Pinczakowskiego. Niezwykle szybcy świdniczanie niestety trafili właśnie na takie zdradliwe miejsce i rywalizację zakończyli poważnym wypadkiem. I choć obaj panowie wyszli z tego bez szwanku to niestety w gwarze rajdowej „fura została odpisana”. Za zdjęcia bardzo dziękujemy Kuba Kaczyński Photography który oficjalnie został naszym partnerem medialnym!
Bardzo dużo emocji rywalom i zgromadzonym przy odcinkach specjalnych kibicom zdecydowanie dali Marcin Żarnowski i Grzegorz Remelski. Zgodnie z oczekiwaniami ich przeloty po oesach były niesamowicie spektakularne ale i jednocześnie niezwykle szybkie. Po całym dniu rywalizacji bardzo pewnie sięgnęli po zwycięstwo w klasie SK1 i to z prawie 3 minutową przewagą nad kolejnym zawodnikiem! Warto też wspomnieć, że Ziarno Rally Team wygrało także klasyfikację generalną grupy SKJS z przewagą prawie półtora minutową. Mega wynik!
Sporo pozytywnych emocji dostarczyli nam Michał i Wojciech Kołodziejowie którzy walczyli w klasie SK4 samochodem Kia Picanto. Wilkszynianie cały czas trzymali się sztywno w czołówce swojej klasy a linię mety ostatecznie przekroczyli na drugim miejscu. Wcześniejsze złotoryjskie edycje RM nie były dla nich łaskawe więc bardzo się cieszymy, że w końcu „odczarowali” ten temat!
Natomiast w klasie SK5 mogliśmy oglądać tylko jedną załogę – Grzegorza i Izabelę Papierskich którzy po złotoryjskich trasach podróżowali Citroenem C1. I choć rywale nie dopisali to cenne punkty do klasyfikacji rocznej zebrali!