Polski Związek Motorowy

W piątkowe popołudnie 29 czerwca zawitały pierwsze rozleniwione załogi. Od początku rzadkie egzemplarze, m.in. P70 w wersji coupe. Z kolejnymi godzinami na parkingu zrobiło się tłocznie. Finalnie przybyło 99 uczestników. Dzieci rozbawione na dmuchanym zamku dały wypocząć przy rozmowach dorosłym. Po grillowej wieczerzy zasłużony wypoczynek. Kolejnego dnia uczestnicy wyruszyli do Świdwina na odbywający się tam Piknik Lotniczy. Nie obyło się bez problemów z przejazdem przez zakorkowane miasteczko. Po podniebnych wrażeniach auta w asyście jednego motocykla  - Zundapp KS600 zaparkowały pod Zamkiem w Świdwinie. Tam po obiedzie zwiedziliśmy obiekt i powróciliśmy do Karwic. W godzinach wieczornych uczestnicy autokarem wyruszyli do restauracji Słowiańskiej w Węgorzynie gdzie przy zespole tańcom nie było końca. Nazajutrz automobiliści udali sie do Łobza na pokaz przy Pomniku Wdzięczności. Tradycyjnie nieśmiało przywitały nas krople deszczu. Całe szczęście szybko odeszły i zaświeciło słońce. Podczas prezentacji uczestnicy mogli dowiedzieć się więcej o zgromadzonych wehikułach jak i ich właścicielach. Podziwialiśmy Forda T z 1921r. Janusza Wejmana (najstarszy pojazd na zlocie), BMW Dixi Zbyszka Nowakowskiego. Swym majestatem błyszczał Mercedes 220 Krzyśka i Basi Szajek. Olbrzymie krążowniki lat 70-tych Tomka Miszteli, Krzyśka Walczaka czy bandziorowata Corvette i Trans Am "Siary" z Poznania i Jarka Żuka z pewnością rozpaliły emocje wielu zwiedzających. Niektórzy uczestnicy przyjechali z odległych miejscowości: Środa Wielkopolska, Kurnik, Poznań, Zbąszyń. I to o własnych siłach. Bez lawet.