Tegoroczny kalendarz Rajdowych Mistrzostw Polski Zachodniej zawiera aż 7 rund - najwięcej od lat. Dodatkowo dwie z nich to całkowicie nowe rajdy. Pierwszym był 1. Rajd Gryfa z bazą w Płotach w powiecie gryfickim rozgrywany pod koniec kwietnia. Wokół miasta wytyczono dwa, ponad 4 kilometrowe oesy, na których można było znaleźć niemal każdy rodzaj zakrętu. Kręte partie, poprzedzielane były sekwencjami bardzo szybkich łuków a do tego zmienna nawierzchnia. Każdy z oesów był przejeżdżany trzykrotnie, a w przerwach między pętlami załogi zjeżdżały do parku serwisowego w centrum Płotów, przy tutejszym dworcu kolejowym.
Już pierwsza sekcja rajdu pokazała, że w walce o zwycięstwo liczyć się będą załogi w autach napędzanych na jedną oś. Pierwszy przejazd oesów „Słudwia” oraz „Truskolas” wygrywają Mateusz Milczarek i Marek Rzepiński w BMW M3. Za ich plecami trwa walka o 2 miejsce pomiędzy Jackiem Wojtasem i Bartoszem Michalskim w Nissanie Sunny a notującym jedynie 0,19 s straty Dawidem Matysiakiem i Jarosławem Galantym w BMW Rally 1. Kolejna pętla to powiększanie przewagi przez Milczarka nad Wojtasem i Wojtasa nad Matysiakiem. Ale przed ostatnią pętlą te przewagi nie pozwalały na spokojną jazdę – strata Wojtasa do lidera wynosiła nieco ponad 12 s, a przewaga nad trzecim niecałe 6,5 s. Po ostatnim przejeździe obu oesów prowadzący Milczarek zbudował już prawie 24 s przewagi nad drugim Wojtasem. Ten z kolei odjechał na ponad 12 s Matysiakowi, który musiał zacząć mocno patrzeć za siebie, gdyż pogoń załogi Tomasz Jędrzejczak / Joanna Jędrzejczak w Oplu Astra GSI poskutkowała zmniejszeniem straty do najniższego stopnia podium do jedynych 1,29 s.
Na finał czekał jeszcze miejski superoes. Próba wytyczona ulicami centrum miasta, z widowiskową beczką usytuowaną przed tutejszym ratuszem, niemal dokładnie pod oknami gabinetu burmistrza miała długość 1,2 km i kilka zdradliwych miejsc. Tutaj najszybsi okazali się Piotr Szupryczyński i Marek Szupryczyński w Hondzie Civic VTI. Ale największe emocje wzbudziła rywalizacja o zwycięstwo w generalce rajdu. Prowadzący z wydawałoby się komfortową przewagą Matysiak popełnia błąd, w wyniku którego musi cofać i traci cenne sekundy. Wojtas jedzie koncertowo i zajmuje drugie miejsce ze stratą zaledwie 0,04 s do rodzinnej załogi Szupryczyńskich. Jednak przewaga Milczarka okazuje się wystarczająca i może on cieszyć się z triumfu w Płotach. Wojtas utrzymuje pewne drugie miejsce, ale na trzecie wskakuje rzutem na taśmę Jędrzejczak. Doskonały przejazd miejskiego superoesu (strata tylko 0,55 s do zwycięzcy) pozwolił mu wyprzedzić Matysiaka i odebrać zasłużony puchar za miejsce trzecie.
Organizatorów – Automobilklub Koszaliński – bardzo ucieszyły tłumy kibiców, które przyszły kibicować rajdowców nie tylko na miejski superoes, ale także na całej trasie obu pozostałych odcinków specjalnych. Również entuzjastyczne opinie zawodników potwierdziły, że pomysł organizacji rajdu w Gminie Płoty był strzałem w dziesiątkę.
Po rozegranych dwóch rundach na czele tabeli Rajdowych Mistrzostw Polski Zachodniej widnieją Jacek Wojtas i Bartosz Michalski z dorobkiem 49 punktów. Na miejsce drugie, ze stratą 6 punktów awansowali Tomasz Jędrzejczak i Joanna Jędrzejczak. Trzecie miejsce należy do załogi Dawid Matysiak / Jarosław Galanty którzy zgromadzili dotychczas 38 punktów.
Kolejna runda RMPZ – 11. Rajd Koszaliński już 22 maja. Bazą rajdu będzie Koszalin, ale odcinki specjalne wracają na malownicze tereny Gminy Polanów zwanej „Górami Północy”.
Zapraszamy!