Życzenia Świąteczne
      Świąt wypełnionych radością i życzliwością,... więcej
Biuro nieczynne
W dniu 27 grudnia 2024r. (piątek)  biuro ZO PZM Szczecin będzie nieczynne.... więcej
Komunikat ZG PZM z dnia 18.12.2024 dot. Ubezpieczeń na rok 2025 z obowiązującymi stawkami i opłatami
Informujemy, iż od 1 stycznia 2025 r. przy przedłużaniu bądź wystawianiu... więcej
Tor Gokartowy w Szczecinie
Serdecznie zapraszamy na zimowe szaleństwa.Przypominamy, że nasza szkółka... więcej
Zbigniew Bryzek - historia koszalińskiej motoryzacji
02 grudnia 2024 roku odszedł Zbigniew Bryzek niewątpliwie charakterystyczna... więcej
Komunikat GKT nr 14/2024 - termin zgłaszania rund na 2025 r.
Główna Komisja Turystyki PZM wydała Komunikat nr 14/2024 dotyczący terminu... więcej
Can-Am Baja Promo w 2025 roku
Zapraszamy Was do zapoznania się z projektem kalendarza Can-Am Baja Promo na... więcej
Relacja-Jesienny Zlot „Szczecin, Police i okolice”
W dniach  03.10.2024 do 06.10.20245  Automobilklu... więcej
Wstrząśnienie mózgu - informacja w zakresie rozpoznania i dalszego postępowania
Zespół Medyczny PZM z pełną aprobatą wspiera i aktywnie dołącza do programu... więcej
Polska bez Pucharu Świata
W przyszłorocznym kalendarzu Mistrzostw Świata w Rajdach Terenowych po raz... więcej

Po drugiej rundzie Volkswagen Castrol Cup. 26.05.2014

Komentarz Szczecinianina Pawła Krężeloka
"Celowałem wyżej podczas weekendu na Eurospeedway Lausitz. Pierwszy wyścig był zdecydowanie lepszy, jak drugi. Dojechałem na szóstej pozycji. Zacięta walka z jednym z zawodników trwała kilka okrążeń. Udało się go wyprzedzić po kilku próbach. Przerwa, która wytworzyła się podczas walki spowodowała dosyć dużą stratę do pierwszej piątki. Zająłem się tym aby bezpiecznie dowieźć wywalczoną pozycję. W drugim wyścigu start był zdecydowanie lepszy, wyprzedziłem trzech zawodników, niestety na jednym zakręcie puściła mi opona przez co straciłem wywalczony awans. Późniejsza walka, która toczyła się po moim błędzie była ciężka i zablokowała możliwości dojechania wyżej. Było szybko i niebezpiecznie. Jeden incydent sędziowie zauważyli i zastosowali ostrzeżenie wobec rywala. Niestety, ja wypadłem z toru...Jest ok, dziewiąta pozycja w drugim wyścigu nie jest zła. Cały weekend ustawiły kwalifikacje, które nie wyszły jak planowałem. Przebijanie się do przodu z siódmej, czy ósmej pozycji nie jest łatwe. Trzeba wyciągnąć wnioski i szykować się na kwalifikacje w Poznaniu. W zeszłym roku byłem tam bardzo szybki i chcę to powtórzyć. Finalnie wywożę bardzo cenne punkty i siódme miejsce w klasyfikacji generalnej! Ciężki weekend, ale to nie koniec sezonu! Walczymy do końca o najwyższe cele, podium w generalce. Bardzo dziękuję za wsparcie, jakie daje mi zespół otoMoto Team. Partnerom Arno Kobylanka, Turbo Rotor za zaufanie. Jestem dumny jeżdżąc w Waszych barwach."

 

Zarząd Okręgowy PZM: