4 runda TPP Rajd "Bajka"
Automobilklub Kędzierzyńsko-Kozielski zaprasza do udziału w turystycznym... więcej
Szkolenie OSP
W piękną słoneczną sobotę 23.marca 2024 odbyło się szkolenie Organizatorów... więcej
26 Ogólnopolski Młodzieżowy Turniej Motoryzacyjny
 Zapraszamy do udziału w 26 Ogólnopolskim Młodzieżowym Turnieju... więcej
45 Turniej BRD
 Zapraszamy do udziału w 45 Ogólnopolskim Turnieju ... więcej
Udana inauguracja rozgrywek motocyklowych POLAND Enduro Cross Series 2024
Ponad 200 śmiałków zjechało w drugą niedzielę marca do znanego ośrodka JURAPARK... więcej
Szkolenie żużlowe
W dniu 18.03.2024 w siedzibie Zarządu Okręgowego Polskiego ... więcej
Regulamin Opolskiego Samochodowego Pucharu Rajdowego 2024
Okręgowa Komisja Sportu Samochodowego przy Zarządzie Okręgowym PZM w Opolu... więcej
"POLAND Enduro Cross Series 2024" startuje
Stowarzyszenie HAWI Opole zaprasza miłośników sportów motocyklowych do... więcej
Ogólnopolskie Szkolenie OSP
Okręgowa Komisja Tyrystyki zaprasza na OGÓLNOPOLSKIE SZKOLENIE ORGANIZATORÓW... więcej
Szkolenie dla sędziów sportu motocyklowego
Okręgowa Komisja Sportu Motocyklowego PZM w Opolu na podstawie RSM-ZO pkt.7... więcej

Pożegnanie przy dźwiękach warczących silników

W czwartek 21 lipca odbyła się ceremonia pogrzebowa, gdzie poza najbliższymi, były osoby związane z Polskim Związkiem Motorowym ubrani w klubowe barwy Automobilklubu Kędzierzyńsko-Kozielskiego. Dźwiękami warczących silników i klaksonami rajdowych samochodów oddaliśmy Jackowi Nowakowi hołd.
Pogrzeb, to z założenia smutna i bardzo przytłaczająca najbliższą rodzinę ceremonia. Jednak nie w tym przypadku, ponieważ wspólnie pożegnaliśmy naszego Tatusia i Waszego Jacka tak, jak on sam by tego chciał. W asyście orkiestry, ryku silników i klaksonów udał się w swoją ostatnią podróż. W imieniu całej rodziny chcieliśmy Wam za to podziękować. Towarzyszyliście mu na jego drodze życia i nie zabrakło Was również na jego ostatniej prostej. Tata znalazł się na swojej życiowej mecie, ale dzięki takim ludziom, jak całe motorowe środowisko na pewno cieszył się z tego, w jaki sposób tę linię mety przekroczył – powiedziała Martyna Michalik, córka zmarłego Jacka.
Na cmentarzu ustawiliśmy bramę rajdową z napisem META – taką, jak na rajdach samochodowych. Przy kaplicy oraz przy grobie powiewały flagi Polskiego Związku Motorowego.
– Zawsze można było na niego liczyć. Pomagał każdemu i na wszystko znajdował rozwiązanie. Człowiek o wielkim sercu – wspominają koleżanki i koledzy z Automobilklubu.

Zarząd Okręgowy PZM: