Echa po XXV Jubileuszowym Rajdzie Nowomiejskim
W dniach 16-17 września 2023 roku odbył się 25. Jubileuszowy Rajd Nowomiejski... więcej
Finał mistrzowskich zmagań. III runda Mistrzostw Polski Pit Bike SM!
Karty zostały rozdane! Zawodnicy ścigający się na torach asfaltowych... więcej
CROSS COUNTRY - KARTY ZOSTAŁY ROZDANE !!!
W Ostródzie rozegrane zostały IX i X runda Mistrzostw Polski i Pucharu Polski,... więcej
News dnia dla tych którzy uwielbiają szuter
Tegoroczna edycja 25 Rajdu Nowomiejskiego 16 - 17.09.2023r - Nowomiejskie... więcej
3 SPRINT O PUCHAR WÓJTA GRODZICZNO
10 września 2023 a więc zapraszamy do GrodzicznaDzięki uprzejmości @Urząd Gminy... więcej
BIURO ZO PZM OLSZTYN - KOMUNIKAT
Uprzejmie informujemy, że w dniach 04 – 15 września 2023r. Biuro Zarządu... więcej
Ustawa określająca procedurę rejestracji i badań technicznych samochodów rajdowych podpisana
Prezydent RP Pan Andrzej Duda podpisał ustawę z dnia 16 czerwca 2023... więcej
Puchary czekają
W niedzielę 27 sierpnia podczas Moto Festival - 1/4 mili, stance ,wrak race ,... więcej
XIII Kociewski Rajd Enduro - zawody niezatwierdzone przez PZM
Komunikat Biura Sportu i Turystyki Polskiego Związku Motorowego (BSiT PZM) dt.... więcej
UWAGA ZAWODNICY - nowe stawki ubezpieczenia
Uprzejmie informujemy, że uległy zmianie stawki ubezpieczeniowe zawarte w... więcej

Goniąc Kopernika, czyli 45 Rotor Rajd - I runda motocyklowych MPPZ - relacja z imprezy

W ostatni weekend maja odbył się już po raz 45 najsłynniejszy i najbardziej wyczekiwany przez miłośników motocykli zabytkowych w Polsce rajd – Rotor. W jego ramach olsztyński klub zorganizował pierwszą w tym sezonie Rundę Mistrzostw Polski Pojazdów Zabytkowych, dedykowaną machinom jedno i w przypadku zestawów posiadających wózki boczne dwuśladowym.

Tegoroczne spotkanie na terenach Mazur i Warmii zbiegło się z 550 rocznicą urodzin naszego wybitnego astronoma, zatem jego wątek przeplatał się z motocyklowymi konkurencjami. Poza tym, jak wiadomo sporą część swego życia i pracy, Mikołaj spędził właśnie na tej ziemi. Nie mogło przy tych dwóch znamienitych jubileuszach, urodzinach mistrza i 45 edycji Rotoru nie dojść do pewnego scalenia wydarzeń. Zresztą, patrząc na współcześnie znane wizerunki Kopernika, poznając jego upór i temperament z pewnością można wysnuć domysły, że żyjąc te pięćset lat dłużej jeździłby „do roboty” na zamek w Olsztynie własnoręcznie wyremontowanym Sokołem.

Wracając jednak do rzeczywistości, w której poruszamy się po ziemi okrągłej odwiedzając corocznie przepiękne warmińsko – mazurskie szlaki należy przede wszystkim pogratulować kolejnego „pysznego” rajdu. Impreza pod każdym względem zorganizowana wzorowo! Od rejestracji zawodników, która przebiegała płynnie, poprzez kolejne jej składowe: odprawa, materiały rajdowe, czy konkursy. Nikt nie musiał się o nic martwić. Mapy drogowe przejrzyste, drogi twarde i na niemal każdym punkcie kontrolnym obecny poczęstunek. Nawet długość pierwszego (piątkowego) etapu, która liczyła 170 kilometrów nie była, dzięki dobrze dobranym parametrom rajdowym uciążliwa. Odwiedziliśmy masę pięknych miejsc, historycznie szczególnie wartościowych. Począwszy od pól Grunwaldzkich, uroczych miast jak Lubawa i Dąbrówno po geograficzne punkty, jak wzgórze Dylewskie – najwyższe wzniesienie regionu.

Dzień drugi, naturalnie zgodnie z tradycją dużo krótszy obfitował w konkurencje połączone z pokazem elegancji i prezentacją motocykli, które zorganizowano na podzamczu olsztyneckiej warowni. Dopełnieniem Rotorowej imprezy, jak zawsze była widowiskowa „próba terenowa”. Naturalnie dla chętnych, poza rajdowo można było zaznać na specjalnie przygotowanym torze konkurencji, którą

Niestety w tak pięknych okolicznościach czas płynie zawsze szybciej niż w codzienności. Człek się nie obejrzy, jak miną kilometry trasy, benzyna wypali się, olej wycieknie a tu już wieńczący rajd, Bal Komandorski. Tu też radości nie było końca. Deklaracje o spotkaniu na kolejnej edycji i powolnie dochodząca świadomość, że rok musi upłynąć by ruszyć ponownie na Rotorowe szlaki. No nic, pozostaje czekać. Tu nawet Kopernik nie pomoże i nie przyspieszy obrotu ziemi, by zobaczyć się prędzej na R.R. A kto nie był, a kocha zabytkowe motocykle, niechaj wie, że na to wydarzenie zameldowało się ponad 220 dawnych jednośladów! To najdobitniejsze świadectwo, że zarówno Klub Rotor jak i Rajd Rotor są klasą i marką samą w sobie!

Tekst: Daniel Gągol

Zarząd Okręgowy PZM: 
Kategorie: