P O D S U MO W A N I E XVII RALLY BARBÓRKA - BIS
To już XVII edycja Barbórki Bis – Kryterium Witolda Prószyńskiego „taty”, która przechodzi do historii jako pierwsza impreza rozegrana w scenerii śnieżnej zimy. Wierzcie mnie, że potraktowałem to wydarzenie jako nagrodę za mój ogromy wkład i wysiłek w zorganizowanie tegorocznego rajdu. Nie tylko z uporem maniaka , wyrwałem’ nasze kultowe miejsce jakim jest ulica Ordona. Dlaczego ktoś zapyta, więc odpowiem, gdy organizowałem po raz kolejny BARBÓRKĘ KRYTERIUM ASÓW, był olbrzymi kłopot z udostępnieniem Pani Karowej, przez Konserwatora zabytków. Udało mnie w końcu uzgodnić, z policją o łaskawe traktowanie kierowców , którzy za coroczny cel mieli „treningi” przed kultową imprezą. Wszystko było ok., do momentu kiedy miejsce to stało się „upalaniem” również przez „chłopców z Pruszkowa. Czyli sentyment połączony z tradycją pozostał do tego miejsca.
Miejsce to również było początkiem olbrzymiej PARADY, symbolicznego pożegnania JANUSZA KULIGA, tragicznie zmarłego którą zorganizowałem spontanicznie i na całe szczęście za cichym przyzwoleniem Policji, z uwagi na olbrzymią ilość samochodów : na odcinku z ulicy Ordona do Karowej zakończonej pod wiadukt, gdzie minutą ciszy pożegnaliśmy JANUSZA. Wtedy też wspólnie postanowiliśmy, że na filarze wiaduktu , na tablicy upamiętniające,j umieścimy Nazwiska Kolegów Rajdowców, którzy zginęli w tragicznych wypadkach, na trasach „OS”. Niestety Konserwator nie wyraził na to zgody. Uważam, że powinien jednak powstać w tym miejscu obelisk z prawdziwego zdarzenia .
Przepraszam, że wróciłem do tej sprawy, ale uważam, że jest to właściwy momęt i czas na to upamiętnienie.
Wracając do naszej imprezy, okazało się , intuicja moja się sprawdziła i w bieżącym roku nasza kultowa impreza też przejdzie do historii jako rozegrana w przepięknej scenerii zimowej, na ośnieżonych trasach prób i tak się stało. Idąc za ciosem postanowiłem , że przy takich warunkach atmosferycznych , wyznacznikiem trasy prób, powinny być stałe punkty I to nam się udało, umożliwiło oprócz rywalizacji sportowej , frajdę z jazdy w bezpiecznych warunkach, we wszystkich trzech lokalizacjach.
Jak co roku, w świetle flar rozegrana została „Super Próba” o mój okazały puchar , w której wystartowało po 3 Zwycięzców z poszczególnych klas wokół już słynnej beczki „taty” ,na wzór Pani Karowe j
Sympatycznym akcentem było wręczenie po raz pierwszy w historii naszych rajdów zwycięstwa w klasie Debiutów.
Już stałym akcentem jest obecność z nami TVP3 – SPORT, która nadała relacje telewizyjną z rywalizacji w dniu rajdu o godz.19.00, za co dziękujemy.
Jeszcze raz w tym miejscu DZIĘKUJE UCZESTNIKOM za tak liczną obsadę, zaciętą rywalizacje w koleżeńskiej atmosferze.
DZIĘKUJE:
• SĘDZIOM, którzy w tych szczególnie trudnych warunkach wytrwali i byli z nami do końca.
• WŁAŚCICIELOM terenów . LIBET. SANDEX. PKP N.
• MEDIOM: TVP3-SPORT. RALLY AND RACE. FOTOGRAFOM.
REALIZATOROM FILMIKÓW
• SPONSOROM: PIONIER. IEI. SAYRENT. ORANGINA. COPIERS.
LASERMAX. CEN.SZK.RAJD... DZYR -OPONY.
Reasumując, dziękuje na zakończenie
TYM UCZESTNIKOM, którzy doceniają moją przeszło 60-letni wysiłek z BLISKIMI MI OSOBAMI I WAMI DRODZY UCZESTNICY w organizacji imprez, które staramy się tworzyć dla wspólnej satysfakcji w ich udziale , nie tylko dla rywalizacji sportowej, ale przyjaznej atmosfery, nawiązywania nowych kontaktów i co niejednokrotnie podkreślają Media, są czynnikiem doskonaleniu techniki jazdy i tym samym podnoszenia bezpieczeństwa na dogach i oto nam chodzi.
Pozwólcie ,że na zakończenie, PO PROSTU PODZIĘKUJE, za chwile wzruszenia, które mi podarowaliście chóralnym 100 LAT.
Warto żyć i tworzyć dla WAS.
Ze sportowym pozdrowieniem
Witold Prószyński – „tato”