Cóż takiego stało się tutaj w 1897 roku, że takie motto wybraliśmy dla tegorocznej, już piątej, edycji naszego „Rajdu Ziemi Obiecanej”?
Pabianice to drugie, co do wielkości, miasto Ziemi Łódzkiej. W XIX wieku, razem z innymi miastami aglomeracji: Aleksandrowem, Zgierzem i samą Łodzią, stały się ośrodkiem przemysłu włókienniczego. Sceny i klimaty „Ziemi Obiecanej”, przytoczone
przez Władysława Reymonta w jego słynnej powie-
ści, pasują do wszystkich ww. miejscowości. Ale
w Pabianicach tamte, dziewiętnastowieczne klimaty są dziś wciąż wyczuwalne. Dzięki zabytkom architektury – nie tylko tym odnowionym, ale też dzięki wyjątkowej ilości zachowanych w autentycznym stanie. Pokażemy Wam te klimaty.
Do II połowy XII wieku Pabianice były wsią książęcą. Za sprawą żony Władysława Hermana, księżnej Judyty, ta kraina została przekazana biskupom Kapituły Krakowskiej jako wotum dziękczynne po narodzinach Bolesława III Krzywoustego. Położone w dużej odległości od Krakowa, Pabianice przez następne stulecia przeżywały stagnację. Okolice te – jak napisał w swojej kronice kanonik krakowski Jan Długosz – „częściej zwierz dziki za legowisko obierał, aniżeli dotykał pług rolnika”.
Ożywienie nastąpiło dopiero na przełomie XIII i XIV w., gdy siedziba zarządu dóbr kapituły w ziemi sieradzkiej została umiejscowiona właśnie w Pabianicach. W 1297 roku (też jubileusz), król Władysław Łokietek wydał zgodę na założenie miasta, a później Kazimierz Wielki nadał Pabianicom przywilej dwóch dni targowych, co również korzystnie wpłynęło na rozwój miasta. Pabianice wraz z okolicami pozostały własnością kościelną do końca istnienia I Rzeczypospolitej. Po 1793 r. zostały sekularyzowane przez Prusaków, a po wojnach napoleońskich znalazły się
w Królestwie Polskim, stanowiącym część Imperium Rosyjskiego.
IMPREZA POD PATRONATAMI PANÓW:
Starosty
Powiatu
Pabianickiego
i Prezydenta
Miasta
Pabianic