Ogólnopolski Baśniowy Zlot Caravaningowy
Klub Caravaningowy "BRZEŹNICA" wraz z partnerami zaprasza na BAŚNIOWY... więcej
Ogólnopolski Zlot Caravaningowy "20 - lecie wstąpienia Polski do EU"
KMG JARZĄBEK zaprasza na Ogólnopolski Zlot Caravaningowy organizowany z okazji... więcej
Ogólnopolskie Szkolenie Sędziów Technicznych
 Okręgowa Komisja Sportu Samochodowego w Katowicach przy współpracy z... więcej
Szkolenie dla sędziów sportu samochodowego
Okręgowa Komisja Sportu Samochodowego w Katowicach organizuje szkolenie dla... więcej
Zawody Cross Country w Bytomiu
17 marca 2024 roku Auto Moto Klub Gliwice przy współpracy ze Stowarzyszeniem... więcej
Jakub Matulka i Daniel Dymurski wystartują samochodem klasy Rally2 w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski 2024!
Aktualni mistrzowie Polski w klasie 3, czyli Jakub Matulka i Daniel Dymurski, w... więcej
Regulamin Rajdowych Mistrzostw Południa 2024
Okręgowa Komisja Sportu Samochodowego przy Zarządzie Okręgowym PZM w Katowicach... więcej
Regulamin Rajdowego Samochodowego Pucharu Śląska 2024
Okręgowa Komisja Sportu Samochodowego przy Zarządzie Okręgowym PZM w Katowicach... więcej
Szkoła Podstawowa im. Janusza Korczaka w Górze Ogólnopolskim Laureatem konkursu „Odblaskowa Szkoła” 2023
Pilotażowa edycja konkursu została przeprowadzona w czterech województwach:... więcej

43. Cieszyńska Barbórka: Sto załóg i czterech kandydatów do tytułu

  • Finał na odcinkach specjalnych Śląska Cieszyńskiego – 43. edycja „Cieszynki” przypieczętuje sezon 2017 w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Śląska.
  • Łącznie 100 załóg będzie rywalizować w Cieszyńskiej Barbórce 2017, w tym 70 w ramach RSMŚl i 30 w Super KJS.
  • Grela, Baran, Zbroja i Różycki – między tą czwórką kierowców rozstrzygnie się walka o tytuł rajdowego mistrza Śląska 2017.
  • Ostatnia runda cyklu wyłoni także mistrzów Śląska w klasach RO1, RO2, RO Open 2WD oraz Pucharze Cento Rally.

Cieszyńska Barbórka, czyli piąta, ostatnia runda tegorocznej odsłony Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska, przyniesie odpowiedź na najważniejsze pytanie tego sezonu – kto zdobędzie tytuł w klasyfikacji generalnej cyklu. Szanse na końcowy triumf zachowały jeszcze cztery załogi: Gracjan Grela i Marta Momot, Piotr Baran z Michałem Paciejem, Tomek Zbroja i Piotr Kokoszka oraz Michał Różycki pilotowany przez Pawła Słabonia. Na trasach Śląska Cieszyńskiego rozstrzygnie się również rywalizacja w klasach RO1, RO2, RO Open 2WD oraz Pucharze Cento Rally. Łącznie 25 listopada do ścigania przystąpi aż 100 załóg, z czego 70 powalczy w ramach 5. rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska, a 30 weźmie udział w Super KJS, czyli zawodach dla kierowców bez licencji.

Wąskie, kręte i urozmaicone trasy w okolicach Cieszyna oraz kapryśna listopadowa pogoda niezawodnie przyciągają wielu zawodników na start Cieszyńskiej Barbórki. Udział w zawodach organizowanych przez Automobilklub Cieszyński mają na swoim koncie m.in. mistrzowie Polski – Leszek Kuzaj, Robert Gryczyński czy Łukasz Habaj. Na odcinkach specjalnych „Cieszynki” pierwsze kroki w rajdowej karierze stawiał Kajetan Kajetanowicz. Trzykrotny rajdowy mistrz Europy aż osiem razy ścigał się w tym rajdzie.

Wśród 70 załóg zgłoszonych do piątej rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska 2017 najliczniej reprezentowana są klasy RO 2 oraz Gość 2WD. W obu wystartuje po 15 załóg. 14 duetów kierowca pilot zgłoszono w klasie RO 1, a 11 w Pucharze Peugeota i Citroena. Trzy załogi będą się ścigać w Pucharze Cento Rally. W pozostałych kategoriach liczba zgłoszeń, to odpowiednio 1 w RO R, 4 w RO Open N, 2 w RO Open 2WD, 4 w Gość 4WD i jedna załoga w Pucharze Legend.

Stawkę zawodników, którzy wezmą udział tegorocznej Cieszyńskiej Barbórce tworzy także 30 załóg, jakie będą się ścigać w ramach Super KJSu. Impreza towarzysząca finałowej rundzie RSMŚl 2017 to trudniejsza forma Konkursowej Jazdy Samochodem – zawodów, w ramach których kierowcy amatorzy mogą doskonalić swoje umiejętności rywalizując w bezpiecznych warunkach.

Wyniki 43. Cieszyńskiej Barbórki zdecydują o losach tytułu rajdowego mistrza Śląska 2017. W tym sezonie zawodnicy zbierają punkty w pięciu rundach cyklu. Do końcowej klasyfikacji liczą się jednak cztery najlepsze wyniki. Najsłabszy jest odliczany od ostatecznej sumy punktów. Tak się złożyło, że w tym sezonie wszyscy kandydaci do końcowego triumfu mają już „rajd do zapomnienia”.

Do tej pory najlepszy dorobek punktowy uzyskał Gracjan Grela. Kierowca pilotowany przez Martę Momot ma na koncie 55 punktów – o 6 więcej niż drudzy w klasyfikacji Baran i Paciej. Ta przewaga nie oznacza jednak, że Grela będzie miał w Cieszyńskiej Barbórce ułatwione zadanie. Przy systemie punktacji dającym 25, 18 i 15 punktów, odpowiednio za pierwsze, drugie i trzecie miejsce, Grela musi zwyciężyć w finałowej rundzie, aby być pewnym tytułu niezależnie od wyników wywalczonych przez konkurentów.

Podobnie jak Gracjana Grelę, także i załogę Baran/Paciej w finałowej rundzie interesuje wyłącznie zwycięstwo i 25 punktów. Taki dorobek pozwoli wiceliderom na awans na pierwszą pozycję w punktacji nawet jeżeli Grela ukończy zawody tuż za nimi – na drugim miejscu.

W zdecydowanie trudniejszej sytuacji są Tomek Zbroja i Piotr Kokoszka. Zawodnicy startujący niebieskim Renault Clio nie tylko muszą zdobyć jak najwięcej punktów, ale także liczyć na to, że rywale nie będą tak skuteczni, jak oni. Nawet w przypadku bezapelacyjnej wygranej, Zbroja z Kokoszką potrzebują słabszego dnia Greli i Barana. Zbroja wyprzedzi dwóch wymienionych zawodników, jeżeli wygra, a Gracjan nie zdobędzie więcej niż 12 punktów (4. miejsce), a Piotrek więcej niż 18 „oczek” (2. miejsce).

Czwartym z kandydatów do tytułu jest zawodnik, którego bez cienia wątpliwości można nazwać rewelacją drugiej części sezonu, czyli Michał Różycki. Pilotowany przez Pawła Słabonia kierowca ma na swoim koncie 43 punkty, które wywalczył w… zaledwie dwóch rajdach. Komplet zgarnął dzięki świetnej jeździe w deszczowym Rajdzie Wisły, a w Rajdzie Śląska dołożył do tego 18 „oczek” za drugą lokatę. By sięgnąć po tytuł, Różycki i Słaboń muszą zwyciężyć w Cieszynie i jednocześnie Gracjan Grela nie może być wyżej niż na 4. miejscu, a Baran i Zbroja nie mogą wzbogacić się o więcej niż 18 punktów.

Do rozstrzygnięcia pozostaje także kwestia tytułów mistrzowskich w poszczególnych klasach. W kategorii RO 1 szanse na końcowy triumf ma jeszcze pięć załóg. Z kolei w klasie RO2 pozostało jeszcze trzech pretendentów do tytułu. W Pucharze Cento Rally walkę o zwycięstwo stoczą załogi Grzywacz/Gargas (liderzy klasy) i Karolczak/Marczewski (2. miejsce w punktacji klasy). Otwarta pozostaje także kwestia triumfu w kategorii RO Open 2WD, gdzie liderem jest załoga Majewski/Mitręga a matematyczne szanse na tytuł zachował jeszcze duet Krajka i Skalczyński. Z kolei w Pucharze Peugeota i Citroena oraz w klasie RO Open N wszystko jest już jasne. W PPC mistrzostwa pewni mogą być Maciej Matysiak z Karoliną Baćkowską, a w klasyfikacji RO Open N nikt nie zdoła już wyprzedzić Marka Nowaka z Adamem Grzelką.

Rywalizacja w 43. Cieszyńskiej Barbórce będzie się toczyć na dwóch odcinkach specjalnych. Pierwszy z nich to próba Hażlach (7,7 km), a drugi biegnie z Cisownicy w kierunku Lesznej Górnej (8 km). Zgodnie z harmonogramem każda z prób będzie pokonywana trzykrotnie. Zawodnicy zgłoszeni do Super KJS pokonają wymienione oesy w wersji skróconej o połowę. Zawody rozpoczną się w piątek o 20:00, od uroczystego startu na cieszyńskim Rynku. Na odcinki specjalne zawodnicy ruszą z parku serwisowego, który w tym roku będzie zlokalizowany w Kaczycach przy ulicy Morcinka – na placu obok zlikwidowanej kopalni węgla kamiennego Morcinek. Pierwsza z załóg wyjedzie na trasę rajdu w sobotę, 25 listopada o 7:50. Tegoroczną „Cieszynkę” zakończy ceremonia mety zaplanowana na godzinę 15:38 na Rynku w Cieszynie. Wtedy też poznamy załogę, która wywalczyła tytuł rajdowych mistrzów Śląska 2017, a także zwycięzców rywalizacji w poszczególnych klasach.

Wypowiedzi zawodników przed 43. Cieszyńską Barbórką

Gracjan Grela (Honda Civic), lider klasyfikacji mistrzostw Śląska:

- Pozycja lidera mnie nie deprymuje ani nie rozprasza. Po prostu nie skupiam się na tym i staram się jak najlepiej przygotować do kluczowego startu. Pierwsze miejsce w punktacji zawsze cieszy, ale dla mnie wiąże się też z pewną nowością i utrudnieniem. Pojedziemy jako pierwsza załoga, więc nie będziemy mieli żadnych punktów odniesienia do konkurencji. Nie będziemy wcześniej wiedzieli, jak nasi rywale pojechali dany odcinek, a na samej trasie nie będzie też jeszcze widoczna linia jazdy poprzednich zawodników czy punktów hamowań. Przed Cieszyńską Barbórką w końcu udało nam się zorganizować testy. Dzięki temu wiem, że samochód wymaga jeszcze kilku drobnych zabiegów. Dotychczas do większości rajdów ruszałem z marszu, bez wcześniejszego rozjeżdżenia, ale nie przeszkadzało nam to w osiąganiu konkurencyjnych czasów już od początku rywalizacji. Dzięki testom czuję się jednak spokojniejszy przed startem w finałowej rundzie. Otrzymaliśmy też dużo odpowiedzi i danych dotyczących tego, jak pracować z samochodem i jak go ustawiać. To oczywiście cenny materiał, ale paradoksalnie wiedzy jest tak dużo, że trudno jest wybrać jedno najlepsze rozwiązanie. Testy to jednak nie wszystko. W tym sezonie procentuje praca, jaką między rajdami wykonaliśmy z Martą Momot – moją pilotką. Dużo uwagi poświęciliśmy naszemu opisowi i współpracy w samochodzie. Liczę, że to zaprocentuje na oesach Cieszynki, szczególnie że czeka nas ściganie na trasach, na których dobrze się czuję – zabrudzonych, mokrych, podbijających. W rywalizacji w takich warunkach można dużo zyskać, ale także sporo stracić. Granica jest bardzo cienka, ale chyba na tym polega piękno tego sportu i tego rajdu.

Piotr Baran (Honda Civic), wicelider punktacji mistrzostw Śląska:

- Szczerze mówiąc to w ogóle nie myślę o mistrzostwie. Rajdy to moja pasja, jazda sprawa mi wielką frajdę, więc nie chcę tego psuć podnosząc presję myśleniem o wyniku. Tak na dobrą sprawę, to po Rajdzie Śląska długo zastanawiałem się czy pojechać w Cieszyńskiej Barbórce. Właśnie w Rajdzie Śląska dosłownie straciliśmy silnik naszej Hondy. Zbyt wiele z niego nie zostało. Sprawę komplikowały też kwestie zawodowe i osobiste. Ostatecznie zdecydowałem się na start w dużej mierze dzięki namowom i pomocy moich kumpli. Pożyczyłem seryjny silnik i z takim pojedziemy, co nie ułatwi nam zadania. Przy tak wyrównanej rywalizacji, jaka jest w Rajdowych Mistrzostwach Śląska, sprzęt ma jednak znaczenie. Michał Paciej – mój pilot stwierdził, że być może w ogóle nie jest nam dane sięgnąć po tytuł mistrzów Śląska, bowiem w tym roku powtórzyła się sytuacja z sezonu 2014. Wtedy byliśmy na dobrej drodze do przypieczętowania tytułu w finałowej rundzie, ale przez awarię półosi nie dotarliśmy do mety. Zabrakło może 8 km oesowych. W tym roku mogliśmy mistrzostwo zdobyć już podczas Rajdu Śląska i znowu na przedostatnim oesie wyeliminowała nas awaria. Zawsze lubiłem ścigać się po mokrej i zabrudzonej nawierzchni, a takie trudne warunki powinny pomóc nam zniwelować straty wynikające ze słabszego silnika. Jednak w Rajdzie Wisły jakoś nie potrafiłem się odnaleźć na mokrych odcinkach, więc chyba wolałbym, żeby rywalizacja w Cieszynce rozegrała się w stabilnych warunkach, bo w tym sezonie więcej kilometrów przejechaliśmy po suchym asfalcie.

Tomasz Zbroja (Renault Clio), 3. miejsce w klasyfikacji mistrzostw Śląska:

- Walka o tytuł Rajdowych Mistrzów Śląska była naszym nadrzędnym celem na ten sezon, ale niestety Rajd Śląska, w którym nie mogłem wystartować, mocno pokrzyżował nam plany. Poziom jest wyrównany i nie wszystko już zależy w 100 proc. od nas, ale także od tego, jakie miejsca zajmą rywale. Jesteśmy więc w sytuacji, w której nie ma miejsca na kalkulację. Trzeba jechać tak szybko i skutecznie, jak tylko umiemy i liczyć, że w ten sposób pomożemy szczęściu. Nasz samochód jest w pełni gotowy do tego startu, jesteśmy też przygotowani na praktycznie każdą pogodę, więc z tych wszystkich opon, jakie mamy dostępne trzeba będzie wybrać najlepsze na warunki, jakie spotkamy w sobotę. Niestety nie mieliśmy okazji potestować i posprawdzać wszystkich oponiarskich wariantów, ale nie przejmuję się tym zbytnio. Przed takim rajdem jak Cieszyńska Barbórka trudno przygotować się na wszystkie scenariusze, więc zawsze potrzebna jest umiejętność adaptacji oraz improwizacji i między innymi w tym upatruje swojej szansy na dobry wynik. W końcu warunki na trasie będą takie same dla wszystkich i nasza w tym głowa, jak sobie z nimi poradzić. Niezależnie od wyniku, jaki osiągniemy chciałbym podziękować wszystkim za wsparcie i doping w tym sezonie.

Michał Różycki (Honda Civic), 4. miejsce w klasyfikacji mistrzostw Śląska:

- Na początku roku planowaliśmy starty w RSMP, ale nie udało się zgromadzić odpowiedniego budżetu na taki program i zostaliśmy w rajdach okręgowych. Ten sezon rozpatrywaliśmy więc bardziej w kontekście nauki niż przejechania wszystkich rund mistrzostw Śląska i walki o tytuł. Dlatego też zamiast Rajdu Zamkowego wybraliśmy Rzeszowiaka, by poznać tamtejsze odcinki. Potem wystartowaliśmy w Bochni, ale nie dotarliśmy do mety. Tym samym po pierwszych dwóch rundach RSMŚl mieliśmy zero punktów i straciliśmy nadzieję na znaczący rezultat w tym roku. Nie spodziewałem się więc, że po dwóch kolejnych rajdach zaczniemy się liczyć w walce o końcowy triumf czy miejsce w czołowej trójce sezonu. Życie i rajdy po raz kolejny okazały się jednak przewrotne – zwyciężyliśmy w Rajdzie Wisły, a następnie dowieźliśmy drugie miejsce w Rajdzie Śląska mimo kłopotów, z jakimi zmagaliśmy się w tych zawodach. Skoro wypracowaliśmy sobie sporo punktów i szansę na ukończenie sezonu na podium, to nie odpuścimy takiej okazji. Chcemy walczyć o wygraną w Cieszynie i pierwszą trójkę w klasyfikacji mistrzostw. Cieszyńska Barbórka to, obok Wisły, jeden z moich ulubionych rajdów. Zdecydowanie bardziej pasują mi rundy wolniejsze, w których technika jazdy jest ważniejsza od prędkości. Dla mnie im więcej na drodze jest syfu, wody, błota i innego dziadostwa, tym lepiej. Zdecydowanie bardziej wolę się ścigać w takich okolicznościach niż na czystym, suchym i jednorodnym asfalcie, który w porównaniu do Cieszynki zapewnia wręcz laboratoryjne warunki. Po Rajdzie Śląska mieliśmy sporo pracy z samochodem. Odbudowaliśmy skrzynię biegów, ale nie zdążyliśmy z silnikiem i w „Cieszynce” pojedziemy z pożyczonym, seryjnym motorem, więc żeby to wszystko zagrało, to musimy dać z siebie nie 100, lecz 110 proc.

Klasyfikacja Rajdowych Mistrzostw Śląska przed 43. Cieszyńską Barbórką – finałową rundą cyklu:

1. Gracjan Grela/Marta Momot 55 pkt.
2. Piotr Baran/Michał Paciej 49 pkt.
3. Tomasz Zbroja/Piotr Kokoszka 43 pkt.
3. Michał Różycki/Paweł Słaboń 43 pkt.
5. Szymon Żarłok/Krzysztof Pietruszka 30 pkt.
6. Radosław Osiak/Wojciech Kordeusz 24 pkt.
7. Jerzy Smagała/Konrad Giergiel 23 pkt.
8. Tomasz Marek 22 pkt.
9. Maciej Sordyl/Krystian Korzeniowski 19 pkt.
10. Krzysztof Rybka/Michał Miklaszewski 17 pkt.

Harmonogram 43. Rajdu Cieszyńska Barbórka (25 listopada) – 5. rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska 2017:

  • 8:08 – OS1: Hażlach (7,7 km)
  • 9:01 – OS2: Cisownica – Leszna Górna (8 km)
  • 10:06 – Serwis A: 30 min. (Kaczyce, plac firmy J.P. Cover)
  • 10:54 – OS3: Hażlach (7,7 km)
  • 11:47 – OS4: Cisownica – Leszna Górna (8 km)
  • 12:52 – Serwis B: 30 min. (Kaczyce, plac firmy J.P. Cover)
  • 13:40 – OS5: Hażlach (7,7 km)
  • 14:33 – OS6: Cisownica – Leszna Górna (8 km)
  • 15:38 – ceremonia mety (Rynek, Cieszyn)

Patronat honorowy nad 43. edycją Rajdu Barbórka Cieszyńska objął Marszałek Województwa Śląskiego. Rajd został dofinansowany z budżetu Samorządu Województwa Śląskiego. Partnerami imprezy są firmy AC Pokale, VAG-Expert, BestDrive, Hotel Gambit, Grand, Instal Centrum, Inż-Bud, Ognik, Siedem Życzeń, Trio Ubezpieczenia, Viessman. Rajd wspierają także miasto Cieszyn, Gmina Goleszów i Starostwo Powiatu Cieszyńskiego oraz Zespół Szkół Budowlanych w Cieszynie. Patronat medialny nad imprezą objęli: Dziennik Zachodni, naszemiasto.pl, TVP 3 Katowice, Radio CCM, a także portale: Autoklub.pl, Rajdy24.pl, OX.pl oraz ViFI.pl. Organizatorem zawodów jest Automobilklub Cieszyński.

Zarząd Okręgowy PZM: 
Kategorie: