Maks Pawełczak - Indywidualny Mistrza Świata na żuzlu 250cc
Zarząd Okręgowy Polskiego Związku Motorowego w Bydgoszczy,pragnie wyrazić słowa... więcej
Rozpoczynamy walkę o tytuł „Ulubieńca Publiczności” Pit Bike 2024
Znamy już dwunastkę zawodników i uczestników jazd pokazowych, która przechodzi... więcej
Wielka Gala Pit Bike 2024 - Super Trener
Znacie wyjątkowych nauczycieli, mentorów, przewodników? Czas na kolejną... więcej
Włocławski Mistrz Kierownicy 2024 za nami
Włocławskim Mistrzem Kierownicy 2024, Dariusz Szejerka z Automobilklub... więcej
Abramczyk Polonia Bydgoszcz w Monopoly!
Polonia Bydgoszcz wjeżdża do MONOPOLY! Z wielką radością informujemy, że... więcej
GKM Grudziądz - Karnety na sezon 2025 dostępne od 25 listopada!
RAZEM MOŻEMY JESZCZE WIĘCEJ! Po zbudowaniu drużyny zaczynamy myśleć o tym... więcej
Relacja z 2 edycji Pikniku Enduro Sprint z okazji Święta Niepodległości.
Za nami 2 Edycja Pikniku Enduro Sprint z okazji Święta Niepodległości... więcej
Kamena Rally Team zdobywcami Pucharu Europy 2024 w rajdach terenowych!
Tomasz Białkowski i Dariusz Baśkiewicz w tym sezonie zmagali się o Puchar... więcej
Karnety na sezon 2025 - Polonia Bydgoszcz
W poniedziałek, 28 października (10:00) rozpocznie się sprzedaż karnetów na... więcej
Wielka Gala Pit Bike 2024 ! 13 grudnia Toruń
Wielka Gala Pit Bike to święto dla zawodników, rodziców, społeczników,... więcej

Kamena Rally Team na Wielkiej Wyprawie Maluchów 2023 !

Przejechali 4189 km, pokonując jedne z najtrudniejszych europejskich tras a wszystko to w celu zebrania miliona złotych dla dzieci poszkodowanych w wypadkach drogowych. Tegoroczna edycja największego motoryzacyjnego projektu charytatywnego Wielkiej Wyprawy Maluchów - dobiegła końca z pełnym sukcesem. Nad ich bezpieczeństwem czuwała załoga Kamena Rally Team.

Ponad 130 osób wyruszyło 4 lipca do Monte Carlo, wśród nich były prawdziwe legendy motosportu - Sobiesław Zasada i Longin Bielak.

Niektórzy jechali swoimi maluchami, inni pożyczonymi, jeszcze inni specjalnie na tę okazję wylicytowali te legendarne już auta. Wszystkich łączyła motoryzacyjna pasja i szczytny cel.

Oczywistym było, że 35 maluchów podczas tak długiej trasy będzie potrzebować wsparcia. Tę zapewniła m.in. załoga Kamena Rally Team, którą organizatorzy zaprosili do udziału w wydarzeniu. Dariusz Baśkiewicz, Tadeusz Białkowski i Magdalena Czubak cała trasę pokonali Cadillaciem Escalade, który pełnił rolę samochodu bezpieczeństwa.

- Pracy było bardzo dużo, bo praktycznie co chwilę któryś maluch wymagał pomocy. Awarie zaczęły się już na 15 kilometrze, kiedy to jeden z fiatów trafił na lawetę. Kolejne dwa dni były bardzo trudne zarówno dla uczestników jak i ekipy serwisowej, ponieważ awarie dopadał większość maluszków. Trzeba było szybko reagować, często w miejscach nie do końca do tego przystosowanych. Przełęcz Grossglockner wiała grozą od samego początku. Złe warunki pogodowe: deszcz, mgła i zbliżających się zmrok...

Nic z tych rzeczy nie przeraziło naszych uczestników, którzy dzielnie dojechali na sam szczyt wraz z ekipy serwisową zabezpieczającą tyły.

Granice Austrii z Francją Wielka Wyprawa Maluchów pokonała piękną trasą przez Mont Blanc. Widoki zapierały dech w piersi, ale załogom serwisowym oddech przyspieszył już na samym początku, kiedy jeden z maluszków dla bezpieczeństwo trzeba było wrzucić na lawetę. Chwilę później, już wysoko w górach inny maluch, przerobiony ze smarta, uległ awarii – wymagał aktualizacji systemu. Kolejnym szczytem, prawie przed samą metą w Monte Carlo był Col De Turini. Dla dużych aut serwisowych to było nie lada wyzwanie, mierzyć się z wąską drogą pełną zakrętów i nadjeżdżający pojazdów z góry. W drodze powrotnej najbardziej charakterystycznym fragmentem był przejazd przez Przełęcz Stelvio, o ile dotychczasowe trasy były trudno to tym razem zabrakło również komunikacji radiowej którą ekipy kontaktował się ze sobą – informując o awariach, ostrzegając o niebezpieczeństwie itd. Zwinne maluszki nie miały większych problemów, ale duże pojazdy serwisowe jak i Safety Cars miały wyzwanie mijać się z ciężarówką  czy np. autobusem – różnica centymetrów. Jednak doświadczenie kierowców dowiozło całą ekipę do celu. – Dariusz Baśkiewicz opisuje tylko niektóre sytuacje, z którymi uczestnicy wyprawy musieli się mierzyć w ciągu 9 dni na drodze.

Mimo wszystkich perturbacji wszystkie maluchy pokonały trasę i wszyscy uczestnicy wyprawy 13 lipca, cali i zdrowi, wrócili do Krakowa.

- Cieszymy się, że mogliśmy pomóc w zabezpieczeniu tej niezwykłej wyprawy. Kosztowało nas to wiele wysiłku, ale dostarczyło też mnóstwo frajdy. Bardzo cieszy też fakt, że pomogliśmy dzieciom poszkodowanym w wypadkach, dla których udało się zebrać ponad milion złotych – mówi załoga Kamera Rally Team.

 

Zarząd Okręgowy PZM: