W miniony upalny weekend nad samym morzem odbywała się VI i VII Runda Mistrzostw Polski w Enduro. Na tych zawodach oczywiście nie zabrakło godnego reprezentanta naszego Białegostoku. Damian Bykowski po dwóch dniach w swojej klasie uplasował się na trzeciej pozycji.
Organizacja jak na rangę przystało, odcinki na których ścigali się zawodnicy były na prawdę przemyślane i sprawiały wiele przyjemności z jazdy. Do końca cyklu Mistrzostw Polski Enduro zostały jeszcze dwie rundy z czym jedna ma odbyć się w Białymstoku. Z racji czego gorąco zapraszamy w dniach 14-15.09 na zawody by wspomóc dopingiem naszego zawodnika.
Damian: Dyscyplina Enduro nie jest moim priorytetem w startach, lecz muszę powiedzieć, że te zawody na prawdę mi się podobały. Ze strony organizacyjnej - świetna robota! Szkoda tylko, że było mało osób szarfowych na trasie, by pilnować, aby nikt nie skracał trasy, ponieważ było parę afer odnośnie tego. Lecz usprawiedliwia to fakt 37 stopni w dniu wyścigu. Cała baza zawodów mieściła się na prywatnym terenie właściciela Fortu Mariana, który organizuje zloty militarne. Podium na czołgu.. pierwszy raz na takim stałem, nie ukrywam! Pierwszego dnia miałem stratę pięciu sekund do drugiego zawodnika, miałem nadzieje, że da się to naprawić drugiego dnia lecz tym razem się nie udało i skończyło się trzecią lokatą. Zamierzam jeszcze powalczyć w Enduro, aby stanąć na podium klasyfikacji sezonu, nie będzie łatwo, to wiem na pewno, ale gdyby było łatwo to nie przynosiło by to żadnej satysfakcji.