Polski Związek Motorowy

Już od kilku lat, na początku grudnia odbywa się Gala FIM Awards, podczas której zostają wyróżnieni mistrzowie świata za dany sezon. Tegoroczna uroczystość odbyła się po raz pierwszy we włoskim Rimini. Pojawili się na niej najlepsi zawodnicy globu sezonu 2022. Wśród nich nie zabrakło Polaków. Wyróżnienie dla Żużlowej Reprezentacji Polski za zwycięstwo w Drużynowych Mistrzostwach Świata Juniorów odebrał Prezes Polskiego Związku Motorowego – Michał Sikora. Mateuszowi Cierniakowi wręczono medal za zdobycie tytułu Mistrza Świata Juniorów. Nie zabrakło również trzykrotnego Mistrza Świata na żużlu – Bartosza Zmarzlika, który po raz kolejny z rąk Prezesa FIM odebrał swój złoty medal.

Oprócz Polaków na gali byli obecni między innymi: Valentino Rossi, Sam Sunderland, Toni Bou, Andrea Verona, Tim Gajser, Alvaro Bautista czy Francesco Bagnaia.

Po zakończeniu ceremonii Prezydent FIM Jorge Viegas podsumował wydarzenie mówiąc: Po raz kolejny nagrody FIM były naprawdę niesamowitym momentem dla całej społeczności motocyklowej, rodziny FIM i wszystkich naszych mistrzów świata FIM 2022. Rimini udowodniło, że jest świetnym gospodarzem i zorganizowało bardzo udaną edycję tego ważnego wydarzenia, jeśli chodzi o promocję naszego wspaniałego sportu na całym świecie. Gratulacje dla naszych nowych i powracających mistrzów.”

Po 25 latach rywalizacji w najważniejszych zawodach w Polsce i na świecie Paweł Szkopek zdecydował się zakończyć karierę. 12-krotny mistrz Polski, mistrz Europy i pierwszy Polak w mistrzostwach świata pozostanie przy wyścigach motocyklowych jako szef Szkopek Team. 

– Dla każdego sportowca to jest zawsze jedna z najtrudniejszych decyzji. Dla mnie momentem przełomowym był wrześniowy wypadek przed ostatnią rundą mistrzostw Polski. Zacząłem sobie uświadamiać, że może już czas zacząć ograniczać ryzyko. Przez 25 lat startowałem w najważniejszych zawodach na świecie. Wygrałem na tyle dużo, że nie muszę już niczego sobie udowadniać i jestem dumny ze swoich osiągnięć. To dobry moment, by zakończyć karierę zawodniczą w niezłej formie i nadal pomagać młodym zawodnikom w osiąganiu jeszcze większych sukcesów - mówi Paweł Szkopek.

Najbardziej utytułowany polski zawodnik w historii karierę rozpoczął w 1998 roku, zdobywając od razu pierwszy tytuł mistrza Polski. Łącznie wygrał 12 krajowych tytułów w różnych kategoriach, ostatni w 2019 roku w klasie Superbike. W 2003 roku debiutując na słynnym torze Le Mans w barwach zespołu POLand Position zajął drugie miejsce w klasie Stocksport. Pięć lat później zdobył mistrzostwo Europy, a jeszcze w tym roku wygrał trzy wyścigi mistrzostw Polski i zakończył na dziewiątym miejscu wyścig Le Mans 24H, zaliczany do mistrzostw świata EWC.

– Mam ogromną satysfakcję, że potrafiłem wejść na tak wysoki poziom, mimo że do wyścigów trafiłem dopiero w wieku 22 lat, nie mając ani doświadczenia ani dużego zaplecza finansowego. Jako pierwszy Polak w historii wywalczyłem kwalifikację do mistrzostw świata, jako jedyny zdobywałem tam punkty, a w 2021 roku zostałem najstarszym punktującym zawodnikiem w historii tej serii. Zajmowałem drugie miejsce w Le Mans 24H, a podczas mistrzostw Polski byłem szybszy od mistrza świata Gwena Giabbaniego. Wyniki i tytuły to jedno, ale za największe osiągnięcie uważam to, że zaczynając zupełnie od zera potrafiłem dojść do poziomu mistrzostw świata. Ogromnie dziękuję wszystkim, którzy wspierali mnie na tej drodze: menedżerce Celinie Perskiewicz, wkładającej mnóstwo pracy w prowadzenie Szkopek Team, wszystkim mechanikom i członkom zespołu, firmie Yamaha Motor Polska oraz wszystkim długoletnim partnerom. Bez ich wsparcia żadne sukcesy nie byłyby możliwe. Dziękuję również wszystkim kibicom, których doping czułem na każdych zawodach  - podsumowuje Szkopek.

47-latek zamierza pozostać przy motorsporcie i skupić się na pracy mentorskiej z młodymi zawodnikami Szkopek Team. W barwach zespołu jeździli w tym sezonie Dawid Nowak i Jurand Kuśmierczyk - tegoroczni mistrzowie Polski.

– W najbliższej przyszłości chciałbym się skupić przede wszystkim na swoim zdrowiu, ale na pewno zostanę przy motorsporcie. Będę teraz w większym stopniu pomagał Celinie w prowadzeniu Szkopek Team i jestem przekonany, że z nowym pokoleniem zawodników sięgniemy po kolejne tytuły. Mam też w planach projekty, na które podczas kariery wyścigowej nie było czasu. Chcę popularyzować wyścigi motocyklowe w Polsce. Niemal całe dotychczasowe życie poświęciłem tej pięknej dyscyplinie i nadal zamierzam się angażować w jej rozwój - zapowiedział Szkopek.

Najważniejsze osiągnięcia Pawła Szkopka:

• 12-krotny motocyklowy mistrz Polski
• Pierwszy i jedyny Polak ścigający się i zdobywający punkty w mistrzostwach świata World Supersport i World Superbike
• Najwięcej występów w historii Polski w mistrzostwach świata World Superbike i World Supersport (62 wyścigi)
• Najstarszy w historii punktujący zawodnik w MŚ World Supersport (2021)
• Najbardziej utytułowany polski zawodnik w FIM EWC m.in. 4. miejsce na Bol d’Or (2019)
• Wicemistrz Pucharu Alpe Adria (2015)
• Pierwszy Polak w zespole fabrycznym motocyklowych MŚ World Supersport (2008)
• Mistrz (2008) i wicemistrz Europy (2007)
• Zdobywca 2. miejsca w 24H Le Mans (2003)
• Zwycięzca w klasie Stockport w wyścigu 200 mil Imola w ramach Mistrzostw Świata Endurance (2003)
• Odznaczony przez Prezydenta RP Srebrnym Krzyżem Zasługi za jego wyjątkowe wyniki sportowe

***

Dodatkowych informacji na temat zawodnika udziela:

Krzysztof Girgiel, Sport PR Konsultant, tel. 664 116 174, mail: krzysztof.girgiel@tailormadepr.pl

Ten sezon jest jednym z tych do zapamiętania. Udało mi się zdobyć dwa tytuły ścigając się na bajach. Jeden za klasyfikację generalną, a drugi za klasyfikację juniorską. To bardzo miłe uczucie i dobrze jest wiedzieć, że jestem w formie przed Dakar Rally. Dziękuję wszystkim za wsparcie oraz dodatkowo duże podziękowania dla każdego, kto przyjechał mi tutaj kibicować. Sezon 2023… nadchodzimy

źródło: FB zawodnika

Joanna Modrzewska wraca z Dubai International Baja - ostatniej rundy FIM Baja World Cup -  z tytułem wicemistrzyni Pucharu Świata w klasie Kobiet. Wielkie gratulacje!!

Załoga ORLEN Teamu zaprezentowała bardzo dobre tempo na przestrzeni całego 60. Rajdu Barbórka i triumfuje w klasyfikacji generalnej.

Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk z ORLEN Teamu nie pozostawili złudzeń, wygrywając pięć z sześciu odcinków specjalnych w 60. edycji Rajdu Barbórka i odnosząc zwycięstwo w klasyfikacji generalnej przypieczętowane wygraną o włos na OSS 6 Autodrom Bemowo Duet.

Reprezentanci ORLEN Teamu pokonali odcinek o długości 3,6 kilometra w 1:39.33 sekundy. Drugi wynik na ostatniej próbie przed legendarną Karową uzyskali Marek Nowak i Adam Grzelka [+0,05 s], a czołową trójkę uzupełnili Łukasz Byśkiniewicz i Adam Jędraszek [+0,11 s].

W klasyfikacji generalnej 60. Rajdu Barbórka Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk triumfują przed załogą Wojciech Chuchała i Sebastian Rozwadowski [+13,74 s]. Trzecia lokata została wywalczona przez Marka Nowaka i Adama Grzelkę [+23,55 s].

Czwarte miejsce po sześciu odcinkach rywalizacji trafia do duetu Grzegorz Bonder i Kamil Heller [+28,26 s]. Piąta pozycja przypadła Jarosławowi i Marcinowi Szejom [+29,48 s].

W stawce R2 triumf odnoszą Jacek Sobczak i Michał Marczewski. Kamil Bolek i Łukasz Jastrzębski meldują się na mecie na drugiej lokacie [+20,66 s], a trzecie miejsce w klasyfikacji R2 biorą Paweł Poletyło i Justyna Waliszewska [+51,18 s].

Maciej Matysiak i Karolina Baćkowska okazali się najlepsi w klasyfikacji R3, jednak nieco ponad sekundę za tym duetem znalazła się załoga Marcin Pogorzelski i Łukasz Zapart. Michał Chorbiński i Łukasz Szterleja uplasowali się na trzecim miejscu w R3 [+12,48 s].

Gracjan Predko i Jacek Spentany triumfowali w Y1. Bartłomiej Madziara i Mateusz Pawłowski zakończyli 60. Rajd Barbórka bezpośrednio za zwycięskim duetem [+56,71 s]. Marcin Majcher i Daniel Leśniak finiszowali na miejscu trzecim w Y1 [+1:05,78 s].

Przemysław Krysztowiak i Jakub Machnikowski wygrali klasyfikację Y2 przed załogą Kamil Pietraszko i Artur Szczepankowski oraz duetem Oliwier Latos i Paweł Latos.

Zapraszamy na wywiad z Tadeuszem Błażusiakiem oraz Dominikiem Olszowym. Polski dream team opowiada o kontuzjach, przygotowanej strategii i debiucie w klasie PRO na niespełna dwa tygodnie przed startem I rundy Mistrzostw Świata FIM SuperEnduro w Krakowie.
W walce o zwycięstwo obok Tadeusza Błażusiaka, zdobywcy sześciu złotych medali Mistrzostw Świata FIM SuperEnduro, swój udział potwierdzili aktualny Mistrz Świata – Billy Bolt oraz tegorocznym triumfator mistrzostw USA AMA Endurocoss Jonny Walker.  Na bramce startowej stanie także utytułowany Cody Webb, powracający do SuperEnduro Alfredo Gomez czy też reprezentant USA Cooper Abbott.

Dodatkowym polskim akcentem w Krakowie będzie start Dominika Olszowego, który po zdobyciu Mistrzostwa Świata SuperEduro 2022 w kategorii JUNIOR bez kompleksów dołącza do klasy PRESTIGE.

Na listach startowych z dnia na dzień pojawiają się nowe nazwiska m.in. Blake Gutzeit z RPA czy Eddie Karlsson ze Szwecji.

Mistrzostwa AMA w Ameryce były przygotowaniem formy i motocykla do startów w Europie. Czy było ok, czy coś specjalnego wydarzyło się w drugiej połowie imprez?

Tadeusz Błażusiak: W AMA wszystko szło idealnie aż do 4 rudny. Podczas wyścigu Hixpania zaliczyłem dziwną wywrotkę, podczas której pękła mi kość prawej dłoni. Od tamtego momentu sezon trochę się wywrócił do góry kołami, z prowadzenia spadliśmy ostatecznie na 4 miejsce. Później pojawił się jeszcze problem z plecami po tym jak wylądował na mnie Cody Webb na przedostatniej rundzie. Trochę zrobiło się pod górę, ale to nic! Robię wszystko, aby być w pełni zdrowy na pierwszą rundę.

Na celowniku siódme mistrzostwo? Czy masz przygotowany jakiś specjalny plan na start w Krakowie?

Tadeusz Błażusiak: Przygotowania idą pełna parą, najważniejsze to opanować kontuzję pleców. Jeśli chodzi o plan, to przede wszystkim potrenować starty, wystartować z przodu i cisnąć, ile się da! Będziemy walczyć z przodu i oczywiście wygrywać – taki jest cel na ten sezon.

W tym roku po raz pierwszy w klasie prestige na bramkach stanie Dominik Olszowy. Trenujecie razem, jak oceniasz przygotowania Dominika?

Tadeusz Błażusiak: Dominik przygotowany jest dobrze fizycznie a motocykl ma na najwyższym poziomie. Myślę, że wszystko jest tam, gdzie powinno być. Klasa pro to spory przeskok, jeżeli chodzi o speed z klasy juniorskiej natomiast Dominik powinien sobie z tym bardzo dobrze poradzić. Pewnie zajmie mu kilka rund zanim to wszystko załapie i poustawia w głowie, ale możliwe też, że załapie od razu. Trzymam kciuki i zobaczymy!

Dominik, po fenomenalnym sezonie przechodzisz do królewskiej kategorii, gdzie zmierzysz się z zawodnikami klasy Prestige. Jesteś gotowy na nowe wyzwanie, czy czujesz presję?

Dominik Olszowy: Oczywiście, że jestem gotowy na walkę w klasie Prestige i już nie mogę się doczekać swojego debiutu. W zeszłym sezonie udało mi się wygrać wszystkie rundy SuperEnduro w klasie Junior i zdobyć swój pierwszy tytuł Mistrza Świata. Jest delikatna presja, ale myślę, że to po prostu dreszczyk emocji i ekscytacji przed startem. Czuję się bardzo dobrze przygotowany i jestem w dużo lepszej formie niż rok temu. Poszliśmy mocno do przodu, także jestem pewien, że będzie ogień na torze.

Dużo trenujesz z Tadeuszem Błażusiakiem. Zadaliśmy już mu pytanie, jak ocenia Twoje przygotowania, powiedz nam jak Ty oceniasz swoją formę przed startem sezonu?

Dominik Olszowy: Na treningach czuję się bardzo dobrze. Myślę, że idę w dobrym kierunku, żeby być w stanie ścigać się z najlepszymi. Zawody rządzą się jednak swoimi prawami i tam ogromną rolę odgrywa doświadczenie, które w tym roku będę dopiero zdobywał w klasie Prestige. 

Trzymamy kciuki, 14 tysięcy gardeł będzie dopingowało Was w krakowskiej Tauron Arenie. To na koniec powiedz tylko czy widzimy się na już „słynnym” krakowskim after party?

Dominik Olszowy: Doping polskiej publiczności zawsze jest niesamowity i dodaje ogromnej energii, żeby dać z siebie wszystko! Jeżeli będę zadowolony ze swojego występu to z pewnością spotkamy się na after party, żeby wspólnie cieszyć się z dobrej jazdy.

Bilety na wydarzenie dostępne na:

Eventim.pl: https://www.eventim.pl/artist/superenduro/

E-bilet.pl: https://www.ebilet.pl/sport/sporty-motorowe/super-enduro/

Więcej informacji: https://www.super-enduro.com.pl/

Facebook: https://www.facebook.com/superenduro.poland

Wydarzenie: https://www.facebook.com/events/1175384763304363/

https://www.facebook.com/events/623582956212541

Organizator: Agencja Sport UP

https://www.facebook.com/sportupagencja

Oficjalna zapowiedź VIDEO - Mistrzostwa Świata FIM SuperEnduro 2022/2023 - Kraków 
https://www.utube.com/watch?v=lIAzIPpeXvI

PZM uczestniczył w 2. Kujawsko Pomorskim Sympozjum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w Toruniu.

W ostatnie dwa dni listopada odbyło się 2. Kujawsko-Pomorskie Sympozjum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w Toruniu. Gospodarzem imprezy był Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego, organizatorem zaś Fundacja Bezpieczni.eu Sympozjum obfitowało w interesujące panele tematyczne – Inżynieria Drogowa, Innowacje BRD, Organizacja i BRD, Panel Samorządowy, Promocja BRD, Panel Ratownictwo Medyczne, Szkolenie i Egzaminowanie. Dobór prelegentów i tematów przyciągnął pełną salę słuchaczy do ostatniego tematu.

Polski Związek Motorowy wsparł wydarzenie i aktywnie w nim uczestniczył prezentując swoją działalność statutową w zakresie promocji zasad ruchu drogowego na przykładzie projektu „Kobiety na 6. Biegu”, którego ostatnia tegoroczna edycja odbyła się 19 listopada.

Pozostali partnerzy Stowarzyszenie Salutaris, TOYOTA Bednarscy Toruń, VITRONIC Machine Vision Polska, KOMA Ubezpieczenia, Prawko+, Wyższa Szkoła Bankowości w Toruniu, Hotel Gromada Toruń, Technikum Mundurowe w Toruniu, WORD Toruń, WORD Bydgoszcz, WORD Włocławek, Politechnika Bydgoska.

W miniony weekend w Portugalii zakończyła się 22. edycja Rotax Grand Finals. W wydarzeniu wystartowała najliczniejsza w historii polska reprezentacja, która liczyła aż 14 kierowców.

Najwyższe pozycje wśród Polaków zajęli Colin Ważny w kategorii elektrycznej E20 Junior oraz Kacper Rajpold w kategorii Micro Max.

Finał tradycyjnie odbył się na europejskim torze w Portimao, gdzie impreza gościła już po raz czwarty. Polscy reprezentanci walczyli w siedmiu z ośmiu kategorii finałowych. Nie mieliśmy jedynie obsady w seniorskiej kategorii elektrycznej, a warto wspomnieć, że przed rokiem w Bahrajnie, Polak David Aulejtner stanął na podium kategorii Project E20, debiutującej na finale światowym.

Zwycięzcami tegorocznego finału zostali Portugalczyk Matrim Marques (Micro Max), Libańczyk Christopher El Feghali (Mini), Brytyjczycy Scott Marsh (Junior), Callum Bradshaw (Senior), Mark Kimber (DD2 Max), Łotysz Kristaps Gasparovics (DD2 Masters) oraz Szwedzi Joel Bergstroem (E20 Junior) i Jesper Sjoeberg (E20 Senior).

Najwyższe pozycje wśród Polaków zajęli Colin Ważny, który okazał się najszybszym zawodnikiem finału elektrycznej E20 Junior (najlepszy czas) i zakończył wyścig na drugiej pozycji. Niestety, kara za zderzak pozbawiła go podium i ostatecznie Colin został sklasyfikowany na czwartym miejscu. Również Kacper Rajpold w kategorii Micro Max, który zaliczał się do najszybszych podczas całej imprezy i ukończył finał na szóstym miejscu.

Pozycje Polaków w finale:
Micro Max – Kacper Rajpold – 6. miejsce
Mini Max – Patryk Michalik – 12. miejsce, Aleksander Rogowski – 19. miejsce, Franciszek Belusiak – 37. miejsce
Junior Max – Kacper Turoboyski – 34. miejsce
Senior Max – Patryk Donica – 29. miejsce
DD2 Max – Dawid Maślakiewicz – 10 miejsce, Kacper Siemiątkowski – 53. miejsce
DD2 Masters – Sławomir Murański – 17. miejsce
E20 Junior – Colin Ważny – 4. miejsce, Wiktoria Kulesza – 8. miejsce, Adam Sydor – 10. miejsce, Jan Stencel – 14. miejsce, Tomasz Ibsen – 15. miejsce (DNF).

fot. M4U

Ostatnie w tym roku szkolenie dla motocyklistek w ramach projektu „Kobiety na 6. Biegu”. Tym razem zabraliśmy dziewczyny do Sękocina do hali Drive-Position.

To trzecie ostatnie w tym roku szkolenie dla motocyklistek w ramach projektu „Kobiety na 6. Biegu” zaplanowaliśmy na dwa dni – 19 i 20 listopada, pod dachem Drive-Position, w Sękocinie. Data nieprzypadkowa: Światowy Dzień Pamięci Ofiar Wypadków Ruchu Drogowego (World Day of Remembrance 2022). Szkolenie podzieliśmy na 3 moduły. Pierwszy moduł to wykład o zasadach ruchu drogowego po zmianach ustawowych. Drugi moduł to teoria techniki jazdy – pokonywanie zakrętów. Trzeci moduł to ćwiczenia praktyczne. Tym razem szkolenie odbyło się w hali – 19 listopada spadł pierwszy śnieg tej jesieni. Wybraliśmy motocykle typu Pit Bike – małe, lekkie motocykle, doskonałe do nauki i rozwinięcia umiejętności jazdy każdym motocyklem.

Uczestnika: Z całego serca polecam to szkolenie. Jestem pierwszy raz. Nigdy nie brałem udziału w takich akcjach. Spotkałem się z ekspertami, którzy rozmawiają o zasadach, przepisach, jak zachowywać się na drodze, o technikach jazdy, mówią nam, co może nas zaskoczyć. Potem były zajęcia praktyczne: taki fan, adrenalina... Jestem zachwycona! Zakochałem się w nim! Będe dalej próbować! Polecam każdemu z nas przynajmniej raz. Jestem zachwycona, polecam!

Znakiem rozpoznawczym projektu jest jego kameralność, nie więcej niż 15 uczestniczek. Nie chcemy, aby uczestniczki zginęły w tłumie, aby był czas na zwrócenie uwagi przez instruktora. Na koniec dnia, uczestniczki zapoznały się z technikami relaksacyjnymi w przyjemnym wnętrzu i strefie wellness Hotelu Pałacyk Otrębusy Business & Spa. Szkolenie to świetna okazja do nawiązania nowych znajomości w inspirującym i wesołym kobiecym gronie.

Wiosną przyszłego roku odbędą się kolejne 3 szkolenia w ramach projektu. Projekt „Kobiety na 6. Biegu” współfinansowany przez FIA Road Safety Grant Programme ma na celu poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego wśród motocyklistek, wzrost aktywności kobiet w środowisku motocyklowym, wzrost umiejętności prowadzenia motocykli. Partnerami projektu są Yamaha Polska i Ania Jackowska.