Zwycięski Poloński, wiecznie drugi Janczak, czyli Rajd Dolnośląski w Castrol EDGE Trophy

Zmagania na pierwszym etapie rozpoczęły się wyjątkowo wcześnie dla załóg Castrol EDGE Trophy. Dwa odcinki pierwszej pętli odbyły się już w czwartkowy wieczór, dostarczając kierowcom sporo wrażeń, pomimo, że były to OS-y  miejskie. Najlepiej rozpoczął Marcin Scheffler, zdobywając niemal pięć sekund. przewagi nad Hubertem Ptaszkiem i Dariuszem Polońskim, którzy wykręcili ten sam czas. Tuż za nimi zameldował się Rafał Janczak, a półtora sekundy później Rafał Stalmach. Po 10 sekund stracili natomiast Marcin Górny i Jacek Ptaszek.

Na drugim odcinku było jednak znacznie goręcej, gdy nad Kłodzkiem zagościł deszcz. Aż trzy z siedmiu załóg wylądowały w szykanach, tracąc cenne sekundy. Najlepszy czas należał do Rafała Stalmacha, który trafił z doborem opon deszczowych i nie miał problemów z przyczepnością. Drugi czas Huberta Ptaszka dał młodemu kierowcy awans na pierwsze miejsce w klasyfikacji rajdu. Dwie sekundy do lidera stracił Dariusz Poloński, trzy Marcin Górny, a cztery Rafał Janczak. Siedem sekund zabrakło Jackowi Ptaszkowi, który zaliczył szykanę jadąc na wprost. Aż o 13 sekund gorszy był Marcin Scheffler, dla którego spotkanie z szykanami nie było już tak przyjemne.

Rywalizacja pierwszego etapu kontynuowana była w piątek na czterech odcinkach. OS-3 Domaszków był popisem Marcina Schefflera, który zdobył prawie pół minuty przewagi nad drugim Rafałem Janczakiem i 50 sekund nad Marcinem Górnym. Czwarty czas należał do Rafała Stalmacha, który stracił ponad minutę, podobnie jak piąty Dariusz Poloński. Zarówno Hubert jak i Jacek Ptaszek nie będą wspominać tego OS-u najlepiej. Syn zaliczył prawie dziewięciominutową stratę przez wycieczkę, podobnie jak ojciec, któremu jednak nie udało się wrócić do rywalizacji.

Dopiero na OS-4 Wilkanów rywalizacja w Castrol EDGE Trophy nieco bardziej się wyrównała, choć zwycięstwo ponownie zgarnął Marcin Scheffler. Drugi czas utrzymał Rafał Janczak, jednak tym razem ze stratą niecałych trzech sekund. Osiem sekund po nim na metę wjechał Dariusz Poloński, wskakując tym samym na trzecią pozycję w klasyfikacji rajdu. Niezrażony wpadką na poprzednim odcinku Hubert Ptaszek okazał się niemal 12 sekund gorszy od Schefflera. Dwa błędy załogi Stalmach/Tarapacki kosztowały ich niemal 40 sekund. Stawkę zamknął Marcin Górny, mając prawie minutę do lidera.

Powrót na odcinek Domaszków ponownie znakomicie poszedł Marcinowi Schefflerowi, który tym razem uzyskał przewagę niemal 18 sekund nad drugim Dariuszem Polońskim. Trzeci Marcin Górny stracił niecałe 50 sekund, a dwie sekundy po nim na mecie pojawił się Rafał Janczak. Ponad minutę gorszy od zwycięzcy OS5 był Rafał Stalmach, a Hubert Ptaszek do ponad ośmiu minut strat dopisał kolejne cztery.

Poznańska załoga Scheffler/Marciniak nie zwalniała tempa i wygrała ostatni odcinek pierwszego etapu, powiększając przewagę nad drugim w klasyfikacji Rafałem Janczakiem o kolejne 10 sekund. Dobrą formę utrzymywał Dariusz Poloński, który do lidera stracił 11 sekund, ale do drugiego miejsca w generalce zabrakło mu 5 sekund. Rafał Janczak zamknął podium OS6 - Wilkanów z gorszym o  17 sekund czasem. Za pierwszą trójką znów znalazł się Marcin Górny, tym razem tracąc 25 sekund. Trzy sekundy po nim na ostatni pomiar czasu wjechał Hubert Ptaszek, a ostatni był Rafał Stalmach ze stratą ponad pół minuty.

Po rozstrzygnięciach z pierwszego etapu, sobotnie siedem OS-ów zapowiadało się równie ciekawie. Prowadzący Marcin Scheffler nie zamierzał podwyższać tempa, czując się po sześciu odcinkach bardzo komfortowo. Rafał Janczak cieszył się po utrzymaniu drugiego miejsca i odparciu ataku Dariusza Polońskiego. Czwarty czas należał do Marcina Górnego, piąty do Rafała Stalmacha, a szósty do Huberta Ptaszka, który na OS5 przebił dwie opony i zanotował dużą stratę.

Drugi etap rozpoczął się zgodnie z planem Marcina Schefflera, który wykręcił najlepszy czas i cieszył się ze zwycięstwa na OS7 - Staropolanka. Drugi na mecie tym razem zameldował się Hubert Ptaszek, który najwyraźniej zapomniał o problemach z poprzedniego etapu, chcąc dobrze wejść w drugi. Podium odcinka zamknął Dariusz Poloński, wskakując tym samym na drugą pozycję w klasyfikacji generalnej, bowiem Rafał Janczak zanotował przedostatni czas. Niemal 23 sekundy za liderem znalazł się Marcin Górny, a pół minuty stracił Rafał Stalmach. Powracający do rywalizacji Jacek Ptaszek był słabszy od zwycięzcy o ponad minutę.

Już OS8 okazał się kluczowy dla dalszej jazdy, gdzie wygrał Dariusz Poloński i to o niemal 13 sekund z Hubertem Ptaszkiem. Młody rajdowiec ponownie pokazał się z dobrej strony, a trzeci tym razem był Rafał Stalmach, ze stratą 15 sekund. Setne sekundy do załogi Stalmach/Tarapacki stracił Marcin Górny, a niecałe 25 sekund do lidera zabrakło Rafałowi Janczakowi. Szósty był Jacek Ptaszek, a ostatni Marcin Scheffler z ponad 3 minutową stratą.

Poznański kierowca jednak szybko się pozbierał i już na kolejnym odcinku zyskał 5 sekund przewagi nad Dariuszem Polońskim, co nie pozwoliło mu wrócić na fotel lidera w generalce. Rafał Janczak stale utrzymywał drugie miejsce w klasyfikacji po odcinku, zachowując szansę na atak prowadzącego. Stale bez wycieczek radził sobie Hubert Ptaszek, który z czwartym czasem tracił 9 sekund do Schefflera, podobnie zresztą jak Marcin Górny. Ledwie dwie i pół sekund później na mecie kibice zameldował się Rafał Stalmach, a ponad pół minuty gorszy był Jacek Ptaszek.

Plan naprawczy Marcina Schefflera zakładał odrobienie strat i awans z trzeciego miejsca w klasyfikacji generalnej, na pierwsze. Natomiast prowadzący Dariusz Poloński chciał za wszelką cenę utrzymać przewagę nad resztą stawki, przy stale atakującym Rafale Janczaku. Pierwszy OS drugiej pętli nie przyniósł niespodzianek, a Marcin Scheffler cieszył się z niemal 7 sekund nad Rafałem Janczakiem i z prawie 9 sekund nad Dariuszem Polońskim. Wyjątkowo dobrze spisał się Rafał Stalmach, który wykręcił czwarty czas, tylko 17 sekund gorszy od lidera, a Hubert Ptaszek musiał zadowolić się stratą 19 sekund. Jacek Ptaszek i Marcin Górny stracili ponad minutę.

Wyjątkowo ciekawie wyglądała rywalizacja na OS11-BGK. Wygrał co prawda Marcin Scheffler, jednak drugi Rafał Janczak był gorszy o zaledwie… pół sekundy! Trzeci Dariusz Poloński stracił natomiast niecałe trzy sekundy, a atmosferę podgrzał jeszcze Rafał Stalmach, wykręcając słabszy czas od lidera o niecałe pięć sekund. Hubert Ptaszek niestety notował słabsze czasy w stosunku do pierwszej pętli, tym razem tracąc niemal pół minuty. Jacek Ptaszek dopisał kolejną minutę, a Marcin Górny aż cztery.

Załogi Castrol EDGE Trophy podkręcali tempo z każdym kilometrem 2. Etapu Rajdu Dolnośląskiego. Na OS12 - Radkowska Perła kolejny triumf dorzucił do puli Marcin Scheffler. Wyjątkowo dobrze pojechał Rafał Stalmach, osiągając drugi czas, o raptem dwie sekundy gorszy od lidera. Trzeci był tym razem Rafał Janczak ze stratą trzech sekund, a czwarty Hubert Ptaszek stracił nieco ponad siedem sekund. Kontrolę nad rywalami stale utrzymywał Dariusz Poloński, który na metę wjechał prawie dziewięć sekund po wygranym. Swoją dyspozycję poprawił też Marcin Górny, którego strata wynosiła już nie minutę, a niecałe 20 sekund, a Jacek Ptaszek był gorszy o niemal 40 sekund.

Na ostatnim odcinku najlepszy czas, dla odmiany, należał do Rafała Janczaka, dla którego jednak to nie wystarczyło, aby przegonić w klasyfikacji generalnej Dariusza Polońskiego. Drugi był Hubert Ptaszek, który stracił 11 sekund, ale to nie zmieniło jego sytuacji w generalce. Trzeci Dariusz Poloński stracił do lidera 13 sekund i utrzymał zwycięstwo w rajdzie. Tuż za podium na mecie zameldował się Marcin Górny, który podobnie jak Hubert Ptaszek nie miał większych szans na zmianę pozycji - w tym wypadku piątej w klasyfikacji rajdu. Ponad 40 sekund do lidera stracił Rafał Stalmach, a Jacek Ptaszek i Marcin Scheffler po półtorej minuty, przez co roszad nie było.

Zwycięstwo w sezonie już na 5. Eliminacji zapewniła sobie załoga Scheffler / Marciniak, a po Rajdzie Dolnośląskim odebrali należne im nagrody - Volkswageny Up, zarówno dla kierowcy, jak i pilota. Drugie miejsce w sezonie utrzymała załoga Janczak / Grudziński, a trzecie, dzięki wygranej na ostatnim rajdzie, przypadło załodze Poloński / Dobosz.

Klasyfikacja 1. Etapu 6. Eliminacji Castrol EDGE Trophy:
1. Marcin Scheffler / Szymon Marciniak     55:47.3
2. Rafał Janczak / Michał Grudziński   +1:36.9
3. Dariusz Poloński / Grzegorz Dobosz  +1:41.7
4. Marcin Górny / Zbigniew Cieślar  +2:44.5
5. Rafał Stalmach / Paweł Tarapacki  +3:35.2
6. Hubert Ptaszek / Kamil Kozdroń   +13:15.5

Klasyfikacja 2. Etapu 6. Eliminacji Castrol EDGE Trophy:
1. Dariusz Poloński / Grzegorz Dobosz +1:55:37.6
2. Rafał Janczak / Michał Grudziński +16.9
3. Marcin Scheffler / Szymon Marciniak +1:57.5
4. Rafał Stalmach / Paweł Tarapacki +2:58.7
5. Marcin Górny / Zbigniew Cieślar +6:59.8
6. Hubert Ptaszek / Kamil Kozdroń +12:14.5
7. Jacek Ptaszek / Michał Kaźmierczak +23:04.1

Punktacja 6. Eliminacji Castrol EDGE Trophy:
1. Dariusz Poloński / Grzegorz Dobosz 5 - 8 - 8
2. Rafał Janczak / Michał Grudziński 6 - 6 - 6
3. Marcin Scheffler / Szymon Marciniak 8 - 3 - 5
4. Rafał Stalmach / Paweł Tarapacki 3 - 4 - 4
5. Marcin Górny / Zbigniew Cieślar 4 - 2 - 3
6. Hubert Ptaszek / Kamil Kozdroń 2 - 5 - 2
7. Jacek Ptaszek / Michał Kaźmierczak 0 - 1 - 0

Punktacja po 6. Eliminacji Castrol EDGE Trophy:
1. Marcin Scheffler / Szymon Marciniak 96 pkt.
2. Rafał Janczak / Michał Grudziński 69 pkt.
3. Dariusz Poloński / Grzegorz Dobosz 58 pkt.
4. Hubert Ptaszek / Kamil Kozdroń 46 pkt.
5. Marcin Górny / Zbigniew Cieślar 42 pkt.
6. Rafał Stalmach / Paweł Tarapacki 15 pkt.
7. Ralfs Sirmacis / Māris Kulšs 15 pkt.
8. Aron Domżała / Przemysław Zawada 8 pkt.
9. Jacek Ptaszek / Michał Kaźmierczak 1 pkt.
10. Hugo Arellano / Daniel Arens 0 pkt.

Samochody: 
Źródło newsa: 

News

Szkolenie sędziów sportu samochodowego, 02.03.2024, Krosno
I. Cele szkolenia:    – przeprowadzenie szkoleń i... więcej
Szkolenie sędziów sportu samochodowego, 02.03.2024, Łódź
1. Termin02.03.2024 r. /sobota/2. Miejsce:ZO PZM w Łodzi ul. Aleksandrowska 2/... więcej
Tymek Kucharczyk rusza w sezon 2024 z zespołem Hitech GP!
Tymek Kucharczyk ogłosił swoje plany na sezon 2024. Utalentowany kierowca z... więcej
Rajd Szwecji 2024: słodko-gorzki debiut Jakuba Matulki w Rajdowych Mistrzostwach Świata
W niedzielne popołudnie zakończył się 71. Rajd Szwecji będący drugą rundą... więcej
Maciej Gładysz ponownie w czołówce Formuły 4
15-letni tarnowianin zakończył drugą rundę cyklu Formula Winter Series sięgając... więcej
Szkolenie sędziów sportu samochodowego, 02.03.2024, Tor Kielce
1. Termin: 2 marca 2024 (sobota)2. Miejsce: Tor Kielce, 26-085 Miedziana Góra,... więcej
Z asfaltu na śnieg - WRC Rajd Szwecji 2024 na żywo w Motowizji
Luty to w Rajdowych Mistrzostw Świata czas zakładania opon z kolcami i... więcej
Kacper Sztuka gotowy do debiutu po przedsezonowych testach w Bahrajnie
Kacper Sztuka jest na ostatniej prostej przed swoim debiutem w ... więcej
Rajd Szwecji 2024: Jakub Matulka i Daniel Dymurski rozpoczynają rywalizację w Rajdowych Mistrzostwach Świata!
Od rozgrywanego na zaśnieżonych odcinkach specjalnych Rajdu Szwecji swoją... więcej

Strony

- Archiwum