Skończyła się  35. edycja Rajdu Dakar. W gronie wielu utalentowanych kierowców, jak co roku, nie mogło zabraknąć pierwiastka żeńskiego. Krótko mówiąc - panie i tym razem nie zawiodły. Na bezdroża Argentyny i Chile wyjechało osiem kobiet.

MOTOCYKLE

1.Wśród motocyklistów startowała zeszłoroczna debiutantka - Laia Sanz, znana też jako Eulalia Sanz Pla-Gilibert, mistrzyni świata w trialu. W ubiegłym roku Laia ukończyła Rajd na 39. pozycji. Tym razem, motocyklistka stanęła przed o wiele bardziej wymagającym zadaniem, ponieważ kilka miesięcy przed startem zawodniczka doznała poważnej kontuzji stopy, którą następnie operowano trzykrotnie. „Ta kontuzja spowolniła moje przygotowania do Dakaru, ale z perspektywy myśli, że mogłam stracić moją stopę, ten start będzie dla mnie ogromnym szczęściem. Chcę zrobić kilka znacznych postępów, ponieważ wszystkie swoje wysiłki skupiłam właśnie na tym rajdzie” – mówi Sanz.

2. Josefina Gardulski z Team Yamaha Chile to 24-latka pochodząca Ameryki Południowej. Na Rajdzie jechała motocyklem Yamaha WR 450. Zawodniczka jak dotąd tylko raz startowała w jakimkolwiek rajdzie. Było to w 2008 roku, w Desafio del Desierto. Zajęła wówczas szóste miejsce, ale stwierdziła, że zawody są za szybkie i zbyt niebezpieczne. Jednak kiedy pewnego dnia otrzymała telefon z propozycją startu w Dakarze, nie zastanawiała się ani chwili - to przygoda życia.

QUADY

3. Podobnie jak w ubiegłych latach i w tym roku, w kategorii quadów startuje Camelia Liparoti, 45-letnia dziennikarka, która startuje w Dakarze już po raz piąty. Pochodząca z Livorno zawodniczka jest drugą kobietą w historii Rajdu, która jedzie quadem. Camelia zdobyła dwa tytuły w Pucharze Świata Cross Country w 2009 i w 2010 roku oraz ukończeniu poprzedniego Dakaru na 10 miejscu, tegoroczny start traktuje jak wyzwanie. Zawodniczka z roku na roku wspina się po drabinie do zwycięstwa – w 2012 roku zajęła już 9 miejsce. „Dakar to magiczny rajd. Zawsze po zakończeniu rywalizacji, myślami wracam na bezdroża. Ja po prostu kocham quady – znalazłam sobie idealne miejsce w rodzinie jeźdźców” – mówi Camelia.

SAMOCHODY
 

4.  Martha Marino jedzie samochodem Commander Can-Am. Jak sama zaznacza, ekscytacja startem w Dakarze nie ma granic. 51-latkę z Kolumbii pilotował Carlos Bustamante.

5. Za kierownicą samochodu Alloy BMW 3 Litre Hybrid Turbo Diesel (700 Nm) usiądzie po raz drugi 33-letnia Niemka Stefanie Manns. Manns jest jedną z dwóch kobiet, która usiądzie za sterami samochodu w tej edycji rajdu. Stefanie ukończyła zeszłoroczny rajd na 65. pozycji. To bardzo dobry wynik zważywszy na to, że kobieta jak dotąd miała na koncie starty jedynie w wyścigach na torze.

„Przygodę z wyścigami rozpoczęłam jako 16-latka. Jednak z czasem pokochałam rajdy i wtedy rozpoczęłam nowy rozdział w swoim życiu. W tegorocznej edycji, pojadę lepszym pojazdem niż roku temu. Mój pilot, Benjamin Zirbus będzie debiutantem na Dakarze. Mam nadzieję znaleźć się w pierwszej trójce na podium” – opowiada o swoich wrażeniach Stefanie Manns.

6. Po raz piąty w Rajdzie Dakar wzieła udział Szwajcarka, Eugenie Decre w tym roku jako pilotka Gerta Huzinka. Załoga w Rajdzie startuje już po raz drugi.

7.  Kolejną pilotką w Rajdzie jest Adriana Andreani - Argentynka jadąca z Jose Antonio Blangino (wcześniej brał udział w kategorii quad). W ubiegłym roku załoga zakończyła swoją przygodę na pierwszym etapie z powodu awarii skrzyni biegów.

8.  Ostatnią pilotką o jakiej chcemy wspomnieć jest Catherine Derousseaux z Francji. 25-latka wraz z Anthonym Harrisem przemierzą rajd w samochodzie Wildcat QT.

 

 

 

 

 

 

 

 

Słowa kluczowe: 
Źródło newsa: 
Źródło zdjęcia: