Polski Związek Motorowy

Od tego roku Kia Lotos Race należy do elitarnego grona wyścigów, zaliczanych do „International Series sanctioned by the FIA”. Podczas jubileuszowego sezonu Mistrzostw Polski Kia Picanto zawodnicy będą musieli w wyścigowym tempie przejechać dystans 1500 km. To tyle, ile wynosi długość 5 wyścigów Formuły 1.

6 rund, 12 wyścigów i tyle samo wolnych treningów oraz 18 sesji kwalifikacyjnych ma przed sobą 18 uczestników tegorocznych zmagań w ramach Mistrzostw Polski Kia Picanto. Na każdy wyścigowy weekend składają się: 2 sesje treningowe, każda po 30 minut, kwalifikacje w trzech odsłonach: Q1 – 30 minut dla wszystkich zawodników, Q2 –   20 minut dla pierwszych 15 zawodników z Q1, Q3 – 10 minut dla najlepszej „10” z Q2, 2 wyścigi, każdy po 12 okrążeń lub po 30 minut.

Do pierwszego wyścigu zawodnicy wystartują w kolejności odpowiadającej miejscom zajętym w kwalifikacjach. Kolejność startu do drugiego wyścigu będzie odpowiadała miejscom  zajętym w wyścigu nr 1, z wyjątkiem pierwszych sześciu miejsc. Kolejność startu pierwszych 6 zawodników będzie odwrócona, tzn. zwycięzca pierwszego wyścigu do drugiego będzie ruszał z 6. miejsca startowego.

Aby w walce o tytuł Mistrza Polski Kia Picanto maksymalnie wyrównać szansę starszych zawodników, w wieku powyżej 20 lat, których w stawce jest 7 i ich zaledwie nastoletnich rywali (których jest aż 11), wszystkie auta oraz ich kierowcy zostali już zważeni. Zgodnie z regulaminem KLR  wyścigowe Picanto wraz z wyposażeniem i z kierowcą musi ważyć minimum 920 kg. Przy identycznych samochodach i tak wyrównanych szansach, o tym kto okaże się najszybszy w kwalifikacjach i wyścigach oraz kto sięgnie po tytuł Mistrza Polski Kia Picanto, zdecydują wyłącznie umiejętności kierowcy. 11 z nich jest na uprzywilejowanej pozycji, bo za kierownicą Picanto zaliczy już drugi sezon. Dla 7 zawodników przygoda „na serio” z  Kia Lotos Race rozpocznie się w piątek, 1maja, o godzinie 9:30, gdy wyjadą na pierwszy trening przed wyścigiem na Hungaroringu.

Pierwsza trójka na koniec sezonu otrzyma nagrody finansowe w łącznej kwocie 60 tys. złotych – 30 tys. zł za I. miejsce, 20 tys. zł za II. i 10 tys. zł za III. Łączna pula nagród wynosi ponad 125 tys. zł plus liczne pakiety świadczeń dla zawodników, na które składają się:

wsparcie ze strony Kia Motors Polska, obejmujące 40-procentowy rabat na seryjne części zamienne do modelu Picanto, udział w dwóch bezpłatnych treningach podczas każdej rundy, zaplecze techniczne, stałe ceny części wyczynowych, bezpłatne – catering podczas weekendu wyścigowego i odzież KLR, wsparcie ze strony sponsora tytularnego – firmy Lotos Oil, która zapewnia zawodnikom paliwo, oleje, smary oraz nagrody za tytuły w klasyfikacji generalnej.

Po każdej rundzie kierowcom będą przyznawane nagrody finansowe, aż do 15. miejsca w klasyfikacji włącznie.

Tegoroczny sezon zmagań w Mistrzostwach Polski Kia Picanto rozpocznie się w pierwszy majowy weekend na torze położonym 900 km od Warszawy – na węgierskim Hungaroringu, który w tym samym czasie będzie również gościł kierowców serii WTCC. Trzy tygodnie później wyścigowe Picanto trzeba będzie dostarczyć jeszcze dalej, bo aż 1200 km od Warszawy – do Holandii na tor Zandvoort. W dniach 20-21 czerwca Kia Lotos Race znowu będzie towarzyszyć serii WTCC – tym razem na Slovakiaringu, oddalonym od Warszawy o 700 km. W połowie wakacji, 8 i 9 sierpnia, uczestnicy Kia Lotos Race będą mieli do pokonania najkrótszą „dojazdówkę” – na położony 330 km od Warszawy Tor Poznań.

Jeszcze w tym samym miesiącu, w ostatni weekend sierpnia, do pokonania będzie dystans ponad dwa razy dłuższy – 700 km na tor w czeskim Moście. Finał zmagań o tytuł Mistrza Polski Kia Picanto będzie miał miejsce na belgijskim torze Zolder, oddalonym od Warszawy o 1200 km. Podczas dwóch ostatnich rund Kia Lotos Race wyścigowe Picanto spotkają się na torze z gigantami wyścigów – wyczynowymi ciężarówkami serii ETRC. Okrążenie tego toru należy do najkrótszych spośród wszystkich torów, na których w 2015 roku będą rywalizować małe Picanto. Liczy jedynie 4011 m. Najdłuższą pętlę, niemal o połowę dłuższą, ma tor słowacki. Okrążenie Slovakiaringu ma długość aż 5922 m. Hungaroring i Zandvoort mają zbliżoną długość, wynoszącą – odpowiednio – 4381 m i 4307 m. Okrążenie Toru Poznań jest dość krótkie, bo liczy 4083 m, a toru w Moście – 4219 m.